Dołączyła do nas nowa Marzycielka. Dowiedzieliśmy się o Patrycji, że uwielbia muzykę, gra na kilku instrumentach. Jak określiła ją mama- chodząca orkiestra! J Jej instrumentem przewodnim jest flet poprzeczny oraz pianino. Wow! Mamy nadzieję, że kiedyś usłyszymy i zobaczymy, jak Patrycja gra! :)

W rozmowie z Marzycielką, usłyszałyśmy, że to nie jest jedyna jej pasja. Patrycja lubi też malować. W ten sposób umila sobie czas z koleżanką w szpitalu. Pokazała nam swoją pracę, którą ostatnio stworzyła. Patrycja ma ogromny talent! Prawdziwa artystka. Zastanawiałyśmy się, jakie będzie marzenie? Czy będzie związane z malarstwem, a może z muzyką? I tu Patrycja znowu nas zaskoczyła. Pokazała nam zdjęcia, które wykonała swoim telefonem. Są przepiękne…Marzycielka wysłała nam zdjęcia kwiatów, krajobrazów, różnych zwierzątek. „Poznałyśmy” jej pieska,który wabi się Maniek. Przesłodki! :)

Wtedy właśnie Patrycja wyjawiła nam, że jej największym marzeniem jest dostać nowy telefon, aby mogła spełniać się w pasji, jaką jest fotografowanie. Poprosiłyśmy dziewczynkę, by namalowała nam swoje marzenie. Po niedługim czasie Patrycja wysłała nam piękny obrazek przedstawiający jej wymarzony telefon, a mianowicie jest to Iphone 11 Pro Max. Sami zobaczcie, jaki Patrycja ma talent!

Kochana, mamy nadzieję, że pomimo pandemii, uda nam się spełnić Twoje marzenie jak najszybciej! <3

Marzeniem Patrycji było dostać IPhone 11 Pro Max. Kiedy tylko znalazły się fundusze na spełnienie tego marzenia, od razu wyruszyłam do sklepu, by zakupić telefon dla Marzycielki i móc zaplanować wyjazd do jej rodzinnej miejscowości. Patrycja czekała na nas wraz ze swoją mamą. Dokładnie wiedziała, w jakim celu przyjeżdżamy i bardzo się ucieszyła na nasz widok. Rozpakowałyśmy prezenty, a w tym piękny różowy tort, który dla niej kupiłyśmy wraz z wolontariuszka Karolina.

Patrycja od razu włączyła Iphone’a i zalogowała się na nim, nie kryjąc swojej radości. Podczas zajadania słodkości rozmawiałyśmy o pasjach i szkole Patrycji. Marzycielka właśnie zaczęła naukę w liceum. Jest absolwentką dwóch szkół- podstawowej i muzycznej. W tej drugiej Patrycja uczyła się gry na flecie poprzecznym oraz na pianinie. Oczywiście nie obyło się bez koncertu dla nas! Patrycja zagrała nam przepiękne melodie. Wciąż jesteśmy pod wrażeniem talentu!

Kiedy już miałyśmy się zbierać, Patrycja powiedziała, że ma dla nas prezenty. Wow! Dla nas? To przecież my przyjechałyśmy wręczać prezenty! I wtedy Patrycja przyniosła ze swojego pokoju piękne obrazy. Namalowała je sama. Malowanie to kolejny jej talent i hobby. Nie mogłyśmy wyjść z podziwu… dziękujemy jeszcze raz Patrycja za cudowną niespodziankę.

Ale to nie koniec niespodzianek! Gdy wychodziłyśmy z domu, mama wręczyła nam wiejskie jajeczka prosto od kur. Mniam! Dziękujemy! To było przemiłe spotkanie, naprawdę, długo będziemy je wspominać z uśmiechem na twarzy Powodzenia w nowej szkole oraz w pielęgnowaniu pasji, Patrycja!