Niedzela 23 maja. Rano w telewizji znowu można obejrzeć smerfy i zapowiadają słoneczny dzień. Za oknem powoli słychać ptaków śpiew. Chmury odsłaniają każdy skrawek błękitu, a kolejnym punktem w kalendarzu jest spotkanie online o godz. 12:00. W samo południe jak na dzikim zachodzie, tylko nie na żadne strzelarki a na poznanie marzenia!

O naszym marzycielu wiemy tyle, że ma na imię Mark, ma 6 lat, starszą siostrę i mieszka w Warszawie. Obecnie przebywa w domu, ale niebawem ponownie wyrusza do szpitala. Wybiła godzina 12:00. Włączyłem komputer i czekam na połącznie. Pierwszą osobę jaką zobaczyliśmy była mama Marka, która na początku przedstawiła syna. Chłopiec nie krył zdziwienia, że nic nie wiedział o dzisiejszej rozmowie, a mama w ostatniej chwili wyjawiła tajemnicę. Później pomogła w rozmowie, bo przez cały czas Mark był nieśmiały. Na pytanie o marzenie, Mark bez wahania odpowiedział, że jest to konsola Playstation5. Chłopiec uwielbia gry jak każde dziecko małe i duże. Jego niewątpliwym idolem jest główny i tytułowy bohater gry Spider Man. Chciałby móc jak on wspinać się po wieżowcach ratując ludzi. Marzy mu się taki sprzęt, który pokaże prawdziwy świat gier. Nowym marzeniem Marka jest konsola do gier, PlayStation 5 z grą Spider Man. Pomóżmy chłopcu spełnić jego marzenie.

Marzenie chłopca zostało odkryte i tym samym rozpoczynamy zbiórkę na jego realizację. Sprawmy aby na twarzy dziecka zagościł uśmiech. Serdecznie prosimy państwa o pomoc finansową. Za każde wsparcie dziękujemy.

Jeśli chcesz pomóc w realizacji tego marzenia, skontaktuj się Krzysztofem Skarzyńskim pod mailem ks.skarzynski@gmail.com lub dokonaj wpłaty na numer konta 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 tytułem: Mark, PlayStation 5 z grą Spider Man, o. Warszawa.

Jeśli w życiu liczą się tylko chwile, to dzień 3 lipca 2021 r. zapisze się w pamięci Marka na długie lata. Tego dnia, i to w wielkim stylu, spełniło się jego wielkie marzenie. W  niecodziennej aranżacji, wolontariuszom udało się wywołać uśmiech na jego twarzy. Ale po kolei!

Na spotkanie z Markiem i jego mamą umówiliśmy się w parku Arkadia o godzinie 15. Deszcz czy słońce, pogoda nie miała żadnego znaczenia. Zgodnie z planem, Mark miał otrzymać wymarzoną konsolę, ale dodatkowo wręczy mu ją sam Spiderman! Zaaranżowaliśmy scenkę, z pomocą innych wolontariuszy. W zespole siła! Wypożyczyliśmy kostium Spidermana, w którego wcielił się nasz kolega. Ustaliliśmy, że Mark będzie świadkiem, jak jego ulubiony bohater robi wielkie rzeczy. Podczas gdy mama spacerowała z Markiem po parku, jeden z wolontariuszy miał odegrać rolę złodzieja damskiej torebki, tak aby Spiderman mógł go złapać na gorącym uczynku i przed oczami Marka zwrócić przedmiot. Wszystko przebiegło zgodnie z planem, Mark był zachwycony, gdy po całej akcji Spiderman podszedł do niego aby z nim porozmawiać. Mark był onieśmielony i szczęśliwy zarazem. Nie wiedział jednak, że to jeszcze nie koniec! Spiderman zaczął prowadzić wózek i udał się razem z Markiem i jego mamą do salonu gier, gdzie chłopiec miał całą salę tylko dla siebie. Radości mi było końca, było widać, że Mark jest wprawiony w gry i lepiej poradził sobie w grze w starciu z mamą. 

Gdy czas dobiegł końca, do sali weszli wolontariusze i Spiderman, z wielką ilości balonów i czerwoną paczką. Chłopiec od razu wiedział, że czeka na niego coś więcej. Spiderman przekazał mu prezent osobiście i razem go rozpakowali. Ich oczom ukazała się konsola PlayStation 5 z grą. 

Cudownie było widzieć roześmiane twarze Marka i jego mamy. Oby tak pięknie spełnionych marzeń było w ich życiu jak najwięcej.