Poniedziałkowe popołudnie spędziliśmy na miłej rozmowie z Patrykiem. Spotkanie odbyło się przez kamerkę, ale w niczym to nie przeszkadzało - czuliśmy się, jakbyśmy byli wszyscy razem u Naszego Marzyciela. Patryk dał nam się poznać jako śmiały i pogodny nastolatek. Pomimo długiego pobytu na oddziale, uśmiech nie schodził mu z twarzy. Nasz Marzyciel opowiedział nam co nieco o sobie. Ma trójkę rodzeństwa, dwóch braci i malutką siostrzyczkę, z którą nie dane mu było się jeszcze pobawić przez pobyt na oddziale. Patryk ma nadzieję, że już niedługo będzie mógł wrócić do domu i spędzić czas z rodzeństwem. Póki co spędza jednak czas w szpitalu, a jego ulubioną rozrywką są gry komputerowe. Patryk uwielbia strzelanki, a w szczególności Counter-Strike, którego kojarzy każdy fan gier komputerowych. Nietrudno się więc domyślić, że to właśnie z tym wiąże się marzenie Patryka. Otóż chłopiec na chwilę obecną dzieli swojego laptopa z bratem, przez co nie zawsze może mieć go przy sobie. Co więcej, po powrocie do domu nie będzie mógł wrócić z rówieśnikami do szkoły przez obniżoną odporność, więc potrzebuje narzędzia do zdalnej nauki. Laptop gamingowy - oto marzenie Patryka! Taki z odpowiednią kartą graficzną, dużą pamięcią i dobrym ekranem. Taki sprzęt pozwoli rozwijać Patrykowi jego największą pasję - informatykę. Dodatkowo pomoże mu w nauce i ... wreszcie będzie miał sprzęt na własny użytek :)

Od pierwszego spotkania minęły tylko niespełna dwa miesiące, a marzenie Patryka o laptopie zostało już spełnione, a to dzięki wspaniałej Pani Agacie!

W sobotnie przedpołudnie wybraliśmy się do naszego Marzyciela Patryka. Gdy dotarliśmy na miejsce, Patryk wraz z rodziną już na nas czekali. Wszyscy przywitali nas uśmiechami. Bez owijania w bawełnę od razu przeszliśmy do czynów i pani Agata wręczyła Patrykowi pakunek, w którym był oczywiście jego wymarzony laptop. Chłopak bardzo się ucieszył, jednak postanowił dotrzymać nam towarzystwa podczas spotkania, a uruchamianiem laptopa i wgrywaniem gier zająć się później. Jako pierwszy miał być zainstalowany Cyberpunk.

Mimo że całą sobotę miało padać, pogoda chyba wiedziała, że to wyjątkowy dzień i zdecydowanie dopisała. Było ciepło i świeciło słońce. Skorzystaliśmy z uroków aury i bardzo miło spędziliśmy czas na pogawędkach w ogródku.

Bardzo dziękujemy Pani Agacie za pomoc w realizacji marzenia Patryka!