Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2021-04-30
W ciepły i iście wiosenny piątkowy wieczór miałyśmy okazję poznać energicznego, nieco onieśmielonego czterolatka Rufusa, który zaprosił nas do swojego niezwykłego świata. Choć początki nie były łatwe, przy pomocy rodziców po kilku chwilach lody zostały przełamane i Rufus może nie od razu zaprzyjaźnił się z kamerą, ale zaakceptował jej obecność i z minuty na minutę był coraz pewniejszy siebie.
Od pierwszych chwil dało się wyczuć, że energii z całą pewnością Rufusowi nie brakuje i jest jednym z tych dzieci, których wszędzie pełno! Co udzieliło się i nam, bowiem przez całą rozmowę uśmiechy nie schodziły nam z twarzy.
Wiecie czym jest Antonov? Przed naszym Marzycielem największe lotnicze maszyny nie mają tajemnic! Chłopiec uwielbia latać samolotem! Rufus pochwalił się także, że jest współwłaścicielem kotki Rity, jednak na razie nie planuje posiadania zwierzątek domowych, ponieważ w sercu chłopca gra… muzyka!
Jakie było nasze zdziwienie, kiedy zobaczyłyśmy dwie – wykonane własnoręcznie przez Rufusa perkusje, które stworzył ze znalezionych w domu elementów! Nie dość, że wyglądają bardzo profesjonalnie, nie są wyłącznie elementem dekoracyjnym salonu. Nasz muzykalny Marzyciel grywa koncerty na perkusji średnio raz w tygodniu, popisując się niebywałym wyczuciem rytmu i pozwalając wyładować część swojej nielimitowanej energii.
Jak możecie się domyślić marzeniem Rufusa jest prawdziwa perkusja, na której będzie mógł rozwijać swoje zdolności pod czujnym okiem rodziców… i sąsiadów.
Po tak energetycznym spotkaniu jesteśmy zdeterminowane, by spełnić marzenie Rufusa. Jeśli jesteś entuzjastą muzyki lub kochasz spełniać marzenia – skontaktuj się z Sylwią Jurek pod numerem 511 553 800, bądź mailowo sylwia.jurek7@gmail.com lub dokonaj wpłaty na nr konta: 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 tytułem Rufus, perkusja, o. Warszawa.
spełnienie marzenia
2021-09-05
Rufus nie mógł się nas doczekać od rana i bardzo się ucieszył na nasz widok! Od razu zauważyliśmy, że to nie był ten sam chłopiec, którego poznaliśmy online podczas pierwszego spotkania. Wtedy był bardzo nieśmiały, a teraz okazał się wulkanem energii! Przybił z nami piątkę, a my czym prędzej udaliśmy się do pomieszczenia przygotowanego przez Rodziców i zaczęliśmy skręcanie i przygotowywanie perkusji. Rufus w tym czasie zjadł obiad oraz co się później okazało – zebrał kwiaty w ogrodzie dla naszej wolontariuszki Sylwii! Był już przygotowany – miał nawet swoje pałki do grania na perkusji oraz wygłuszające słuchawki!
Gdy już perkusja była przygotowana Rodzice poprosili Rufusa by przyszedł do nas. Nasz Marzyciel wbiegł i od razu zaczął na grać na instrumencie. Byliśmy w ogromnym szoku jak dobrze sobie radzi. Rodzice powiedzieli, że nauczył się tego sam, bo pierwszą lekcję i to w dodatku online miał dopiero dzień przed naszą wizytą. Rufus ma doskonały słuch muzyczny i jest samoukiem. Dowiedzieliśmy się, że już dwa lata wcześniej konstruował swoje pierwsze „domowe” perkusje i uczył się grać!
Gdy Michał zagrał krótki utwór dla Rufusa, ten w rytm muzyki tupał nogą i już nie mógł się doczekać, kiedy znowu będzie mógł zasiąść do swojego nowego sprzętu. Rufus jak na czterolatka świetnie sobie radzi z grą na perkusji i doskonale wiemy, że w przyszłości zostanie sławnym perkusistą, ponieważ jego talent jest zdumiewający.
Wyjechaliśmy od Rufusa i Jego Rodziców z ogromnym uśmiechem na ustach i z przekonaniem, że spełniliśmy największe marzenie chłopca, dzięki któremu może realizować teraz swoją największą pasję. Spełnienie marzenia wywołało wiele pozytywnych emocji, co można było zaobserwować po wszystkich uczestnikach wydarzenia, a niesamowite momenty zostały uwiecznione na pięknych zdjęciach