W piątkowe, późne popołudnie umówiliśmy się na wirtualne spotkanie z naszym nowym Marzycielem Ignacym oraz z Jego Rodzinką. Nasz Marzyciel okazał się być rezolutnym  3-latkiem, pełnym energii i niesamowitych pomysłów. Na początku był troszkę onieśmielony, lecz bardzo szybko udało nam się przełamać pierwsze lody.

Ignacy przedstawił nam swoją rodzinkę, podał imiona swoich rodziców, młodszej siostrzyczki i pokazał nam cudowne dwa pieski, które wiernie towarzyszyły nam podczas rozmowy. Dowiedzieliśmy się również, że oprócz czworonożnych domowników Marzyciel posiada także cudownego kucyka, którego karmi trawą, marchewką i innymi warzywami. Ignacy bardzo lubi zwierzątka, jest wielkim fanem Świnki Peppy, o czym zakomunikował nam już na początku rozmowy.  Świadczyła o tym także bluzka z  jej podobizną, w którą był ubrany.

Ignacy uwielbia muzykę i taniec. Podczas naszej rozmowy chłopiec poprosił swojego tatę o włączenie podkładu muzycznego i zaprezentował nam niesamowity układ choreograficzny w rytmie dźwięków latino, sprawiając, że wszyscy uczestnicy spotkania przyłączyli się do wirtualnego tańca. Jak wiadomo taniec łączy ludzi, u nas przełożyło się to na wysyłanie serduszek realnych i wirtualnych.

Po części zapoznawczej postanowiliśmy zapytać chłopca o Jego marzenia, ale Ignaś wyczerpał już limit koncentracji i rozbrykał się jak Tygrysek z Kubusia Puchatka, dlatego dajemy naszemu Marzycielowi jeszcze trochę czasu i przy następnym spotkaniu skupimy się na odkrywaniu Jego marzeń ! 

Bardzo cieszymy się, że udało nam się spotkać na żywo i wreszcie osobiście mieliśmy okazję doświadczyć, jakim wulkanem energii na co dzień jest Ignacy.

Aby tradycji stało się zadość mieliśmy dla naszego Marzyciela oraz Jego młodszej siostry lodołamacze w postaci pluszaków, kręgli oraz klocków Lego wraz z kolejką. Okazało się jednak, że żaden lodołamacz nie jest potrzebny, ponieważ Rodzeństwo jest niesamowicie kontaktowe.

Dzieciaki cieszyły się bardzo mocno, co malowało się na Ich twarzach. Zauważyliśmy, że Ignacy z Siostrą maja ze sobą dużo wspólnego. W trakcie spotkania tańczyli oraz skakali na mini trampolinie znajdującej się w Ich mieszkaniu. Nie zabrakło także rozmów na temat ukochanych zwierzaków Rodzinki: dwóch psów oraz kucyka.

W trakcie spotkania Ignacy zaprosił nas do swojego pokoju, namalował dla nas obrazek oraz po raz kolejny podzielił się z nami swoimi umiejętnościami tanecznymi, które są na bardzo wysokim poziomie, jak na czterolatka.

Emocje sięgały zenitu w korytarzu, gdzie wspólnie rozegraliśmy kilka meczów piłkarskich. Okazało się, że Ignacy gra w piłkę nożną śmiało można powiedzieć, że nas ograł. W kręgle zresztą też ;)

Na chwilę obecną Marzyciel w dalszym ciągu zastanawia się nad swoim największym marzeniem. 

Marzyciel Ignacy, którego uśmiech rozpromieni absolutnie każdego. Mieszka w domu, którego korytarz pozwala na Jego pełne pasji rozgrywki piłkarskie. Ignacy jest chłopcem stawiającym dzielnie czoła każdemu wyzwaniu. A ponad wszystko – wielkim fanem piłki nożnej i miłośnikiem pewnego piłkarza. Jak przystało na mieszkańca Wielkopolski i regionalnego patriotę szaleje na punkcie Lecha Poznań, równocześnie jest też zapalonym kibicem biało-czerwonych, dla których to totalnie traci głowę. Świetnie orientuje się w rozgrywkach Reprezentacji Polski. Po prostu jest nimi maksymalnie pochłonięty. Spotkaliśmy się z Nim w dniu, kiedy emitowano mecz otwierający Mundial Piłki Nożnej 2022. Emocje z nim związane nadal cały czas unoszą się w Jego domu.

Poproszony przez nas o narysowanie swoich marzeń z dużą nutą nieśmiałości przystąpił do realizacji tego zadania. Na kartce papieru pojawił się szkic Jego ulubionego piłkarza Lecha Poznań i Reprezentacji Polski - Michała Skórasia, piłka oraz murawa. Jak szkic łączy się z marzeniem? Nie trudno się domyślić, rozszyfrować, odgadnąć. A gdy jeszcze wspomnimy, że Ignacy po wspólnej z nami zabawie stylizowania modelinowych fryzur powrócił ze swojego pokoju przebrany w profesjonalny strój piłkarski i z piłką. Przekaz dla nas był oczywisty!

Rozegraliśmy z naszym Bohaterem trzy mecze, które aż wstyd się przyznać - przegraliśmy z kretesem. Ignacy na korytarzowym boisku okazał się pełnym wigoru wulkanem energii, który niewyobrażalnie umiejętnie ograł nas wykorzystując swoje warunki, atuty, uniki, obroty, zadziwiające triki. Po prostu zapędził nas zdyszanych w kozi róg. Emocje piłkarskie sięgały zenitu. Przy natychmiastowo odnawialnych pokładach energii Marzyciela z ulgą przyjęliśmy zmianę tempa na wolniejsze przy robieniu i pozowaniu do zdjęć. Jednak nawet i tu Ignacy zaskoczył nas – pozował przyjmując podwójną rolę świadomego i dumnego piłkarza, następcę swojego wzorca Michała Skórasia i kibica – patrioty.

Po prostu Marzyciel to i miłośnik piłki nożnej, i sportowy patriota. Czyż możemy marzyć o piękniejszej postawie? To niemożliwe. Warto więc wyjść naprzeciw temu wyjątkowemu Chłopcu spełniając Jego marzenie, jakim jest wspólny trening piłkarski z Michałem Skórasiem i Jego drużyną - Lechem Poznań.

Wymarzony trening piłkarski już za nami! W słoneczny czwartek na boisku przy Bułgarskiej nasz Marzyciel Ignacy rozegrał swój wyczekiwany trening piłkarski z ulubionym piłkarzem Michałem Skórasiem i jego drużyną KKS Lech Poznań.

Dni do tego spotkania były odliczane, emocje rosły i uśmiech na buzi naszego Marzyciela stale gościł. Na wyczekiwane spotkanie Ignacy przybył ze swoimi Rodzicami oraz 3-letnią siostrą Łucją. Poziom szczęścia, w chwili spotkania z piłkarzami, osiągnął maksimum. Drużyna Lech Poznań, przed rozpoczęciem treningu, wręczyła młodemu piłkarzowi w prezencie koszulkę meczową z jego imieniem. Od tej chwili słychać już tylko było słowa “podaj, strzelaj, karny…. gooooool” oraz uśmiech, który towarzyszył wszystkim podczas całego treningu. A jakim wynikiem zakończyły się rozgrywki? 10:0 dla naszego Marzyciela! Systematyczne treningi zaowocowały ;)

Czy to już koniec? Zdecydowanie nie! Spotkanie nie zakończyło się na treningu. W ten piękny słoneczny dzień Ignacy zwiedził jeszcze stadion, na który wkroczył wyjściem piłkarzy oraz miał możliwość obejrzeć również pomieszczenia piłkarskie.

Za ten wspaniały dzień dziękujemy z całego serca Klubowi KKS Lech Poznań, Panu Wojtkowi oraz Agacie.

“Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli.”