Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2021-04-06
W słoneczne, wtorkowe popołudnie miałyśmy okazję poznać nową Marzycielkę - dziesięcioletnią Kalinkę. Z uwagi na panującą sytuację epidemiczną i pobyt dziewczynki w szpitalu, spotkanie odbyło się na WhatsAppie.
Naszym oczom ukazała się Marzycielka wraz ze swoją mamą. Mimo nieśmiałości Kalinki, udało nam się znaleźć z nią wspólny język. Dowiedziałyśmy się, że jest miłośniczką zwierząt, malowania akwarelami oraz koloru miętowego, z którym - jak się potem okazało - jest silnie powiązane marzenie. Kalinka opowiedziała nam też nieco o swojej rodzince, która niedawno powiększyła się o czworonoga - pieska rasy border collie, który otrzymał imię Burbon. Jednakże, nie jest to jedyne zwierzątko w domu Marzycielki - Kalina może się również pochwalić dwoma kotami.
Gdy rozmowa już nabrała tempa, a dziewczynka nieco się ośmieliła i zorientowała, że przychodzimy, by sprawić jej radość, poznałyśmy marzenie: wystrój pokoju. Marzycielka zapytana, czy ma może jakiś autorski projekt ewentualnego umeblowania, zaprzeczyła, ale wyjawiła nam, co zdecydowanie powinno się tam znaleźć, a mianowicie: wiszący bujany fotel, łóżko, tapeta na jednej ze ścian, dywan, krzesło, stolik i must have artystki, czyli stojak do przechowywania farb i pędzli. Kolorem przewodnim ma być miętowy.
Podekscytowane tym ciekawym marzeniem, poprosiłyśmy dziewczynkę, aby podsyłała nam swoje projekty lub inspiracje, gdyż bardzo nam to ułatwi zadanie stworzenia Kalinkowego królestwa. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wnętrze stało się nie tylko pokojem, ale przede wszystkim azylem, miejscem, w którym Marzycielka będzie mogła mile spędzać czas.
Czy damy radę? Tak, z Waszą nieocenioną pomocą zdecydowanie damy radę!
spotkanie
2021-05-04
Cztery tygodnie po naszej pierwszej rozmowie umówiłyśmy się na kolejne spotkanie celem omówienia szczegółów marzenia Kalinki, jakim jest wystrój pokoju.
Dokładnie o godz. 18:00 na ekranie ukazała nam się uśmiechnięta od ucha do ucha Marzycielka w towarzystwie mamy. Naszą uwagę przykuł lód, którym zajadała się dziewczynka. Jak się okazało, był to popularny ostatnimi czasy lód Ekipy o smaku truskawkowym. Przypadł on do gustu naszej Marzycielce, ale największe pochwały zebrała strzelająca w ustach czekoladowa polewa. Aż się zebrało na wspomnienia o strzelających, słodko-kwaśnych gumach balonowych…
Po tak słodkim wstępie nadeszła pora na równie przyjemną rzecz. Kalinka zabrała nas na wirtualny spacer po swoim domu, żeby ostatecznie dotrzeć do swego pokoju. Tam wcieliła się w projektantkę wnętrz i z zapałem zaczęła nam opowiadać, co i gdzie chciałaby umieścić. Pokazała nam też autorski projekt, który będzie dla nas drogocenną wskazówką przy realizacji marzenia. Nie zdradzimy wszystkiego, by nie zapeszać, ale pozwolimy sobie na parę szczegółów.
Jak może pamiętacie z poprzedniej relacji, Kalinka uwielbia kolor miętowy i docelowo ma on dominować w jej pokoju. Marzycielka chciałaby, aby w tym kolorze było m.in. wygodne łóżko. Na środku pomieszczenia ma się znaleźć lawendowy dywan (kolejna ulubiona barwa dziewczynki - tu warto wspomnieć, że mamy do czynienia z artystyczną duszą, więc dobór kolorów gra istotną rolę). Z kolei jedną ze ścian mają zdobić półki, na których zawitają rozmaite książki. Nie bez znaczenia pozostaje również wiszący fotel na stojaku - Marzycielka bardzo, ale to bardzo chciałaby taki mieć.
Zapowiada się nie lada wyzwanie, ale dla Ekipy Marzeń i jej Przyjaciół praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych! Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby stworzyć iście Kalinkowy azyl. A zatem, do roboty! Bo jak nie my, to kto?
spełnienie marzenia
2021-10-29
Z wielką dumą prezentujemy Wam kolejne marzycielskie dzieło, jakim jest nowe umeblowanie pokoju Kalinki! Wizja dziewczynki, jeszcze kilka miesięcy temu przedstawiana nam z gigantycznym zapałem na kartce papieru, nareszcie stała się rzeczywistością! Jako że Kalinka to dusza artysty z milionem pomysłów na minutę, ostateczna wersja wnętrza została lekko zmodyfikowana i zawitały tam białe meble, m.in. duże biurko, wygodny, bujany fotel czy też fikuśne półki i półeczki. Tak oto pozornie zwyczajny pokój został przeobrażony w swoiste królestwo Marzycielki, miejsce, w którym będzie mogła regenerować siły, zdobywać wiedzę, płatać figle z ukochanymi pupilami, rozwijać się artystycznie i robić wszystko, na co będzie tylko miała ochotę. Dziewczynka wręcz nie mogła się doczekać efektu końcowego. Jest przeszczęśliwa i oczyma wyobraźni zaprasza swoje koleżanki do pokoju marzeń. Wierzymy, że ten nowy wystrój stanie się symbolem nowego etapu w życiu Kalinki, a mianowicie powrotu do zdrowia i dziecięcej beztroski.
Nasza droga Marzycielko, serdecznie dziękujemy, że podzieliłaś się z nami swoim pragnieniem. To był wielki zaszczyt dopomóc mu się ziścić. Słowa wdzięczności kierujemy również do firmy NeuroSYS oraz ludzi dobrej woli, którzy wsparli naszą zrzutkę.