Początek lutego rozpoczęliśmy przesympatycznym spotkaniem z naszym nowym marzycielem- Marcelem. Z racji zaostrzonych warunków reżimu sanitarnego spowodowanego Covid 19- spotkanie odbyło się w formie on-line. Połączyliśmy się z chłopcem i jego mamą, którzy swym uśmiechem zarażają nawet przez ekran monitora. Pierwsze wrażenie nas nie pomyliło. Nasz podopieczny to chłopiec pełen pasji i zainteresowań. Bardzo lubi układać klocki Lego, szczególnie trudne elementy, które przychodzą mu z łatwością. Na pewno pomagają mu w tym jego zdolności matematyczne. Chłopak zdradził nam, że przedmioty ścisłe to jego konik. Mama potwierdziła, że chłopak to umysł scisły i żadne zagwostki matematyczne czy informatyczne  nie są mu straszne. Marcel lubi się uczyć i nie może doczekać się momentu, kiedy to wszystko wróci do normy i nauka będzie odbywać się w szkole.

To niezwykły miłośnik zwierząt. Ma swego czworonożnego przyjaciela- psa, który wabi się Leon.

Nastolatek przed chorobą był bardzo aktywny fizycznie. Większość czasu spędzał z rówieśnikami na powietrzu grając w piłkę, jeżdżąc na rowerze oraz pływając.

W wolnym czasie realizuje swoja kolejną pasję, jaką jest granie w gry komputerowe typu Minecraft, Roblox itp. Rozmawialiśmy z chłopcem długo na ten temat i widać duży entuzjazm  i zapał z jakim to opowiada. Myślę, że wynika to z faktu, że chłopiec nie tylko gra, ale również relacjonuje swoje postępy nagrywając cały proces oraz prowadząc swój kanał na youtube, który gorąco polecamy. Nasz marzyciel chce zostać znanym youtuberem. Posiada w domu już cały sprzęt prócz wielkiego telewizora z funkcja smart tv. Dlatego też w naszej rozmowie wyznał nam, że jest to jego największe marzenie.

Marcelku życzymy Ci, abyś nadal zarażał swoimi pasjami, pozytywną energia i oczywiście... został najsławniejszym youtuberem w internecie!

Tuż przed świętami wielkanocnymi spełniliśmy marzenie Marcela. Nasz Podopieczny marzył o telewizorze z funkcją Smart-TV. Sprzęt wiąże się, oczywiście, z pasją chłopca, przed którym nowinki techniczne nie mają żadnych tajemnic, dlatego tym bardziej cieszyliśmy się z faktu, iż zdążyliśmy wysłać Marcelowi prezent jeszcze przed świętami. Na naszym (zdalnym) spotkaniu szeroki uśmiech nie schodził z twarzy chłopca. To właśnie te szerokie i szczere uśmiechy stanowią dla nas, Wolontariuszy, najpiękniejszą nagrodę ! Razem z Mamą Marcel opowiedział nam o obejrzanych już serialach i filmach, jak i o tych projekcjach, które dopiero obejrzy. Z nowym sprzętem planów jest naprawdę wiele, a możliwości- jeszcze więcej Jesteśmy przekonani, że nowy telewizor świetnie sprawdzi się w rękach naszego Przyszłego Youtubera. Z całego zielonego serca, którym bije nasza Fundacja, pragniemy podziękować osobom, które wsparły nas, oddając swój 1%, aby ułatwić spełnianie kolejnych pięknych marzeń. To dzięki Państwa obecności i pomocy możemy przywoływać uśmiechy na usta dzieci i przywracać nadzieję w wyjątkowych sercach