Moim marzeniem jest:

niebieski laptop

Bartosz, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2021-01-09

Bartuś jest cudownym dzieckiem, uśmiechniętym i pełnym optymizmu. Walczy z nowotworem krwi. Odkrycie jego marzenia nie było dla nas wielkim wyzwaniem - chłopiec jest bardzo otwarty i chętnie odpowiadał na nasze pytania. Urzekł nas jego uśmiech od ucha do ucha i zdecydowane podejmowanie decyzji.

Marzyciel opowiedział nam o swoim codziennym dniu i marzeniach. Jego pasją są gry Brawl Stars i Super Zingsy. Kolekcjonuje postacie, ma ich już ponad czterdzieści! Prawdziwy fan!

Ale co z tym marzeniem? Chłopiec marzy o swoim własnym laptopie. Jednak jest jeden bardzo ważny warunek... Laptop koniecznie musi być prawdziwy i niebieski! Dzięki niemu mógłby dzielnie uczyć się nowych rzeczy, oglądać bajki oraz grać na nim w wolnych chwilach. Marzenie pozwoli mu urozmaicić nudne dni na szpitalnym oddziale. Bartuś z wielkim przekonaniem mówi o swoim marzeniu. Jesteśmy ogromnie szczęśliwe, że mamy możliwość poznać chłopca - zaraża innych swoją pozytywną energią i nastawieniem do świata.

Zachęcamy do włączenia się w zbiórkę na portalu zrzutka.pl - razem spełnijmy marzenie Bartosza!

spełnienie marzenia

2021-01-25

TO JEST TEN WIELKI DZIEŃ...
 
Wczesny wieczór, wtorek. Łączymy się poprzez wideorozmowę z Bartkiem i jego bliskimi. Był to idealny moment, dzień przed wyjazdem Bartusia do szpitala. Marzyciel pełen euforii opowiedział nam o swoich urodzinach i prezentach. Chłopiec był pełen podejrzeń i domysłów. Z pewnością wiedział, co go zaraz czeka.
 
W salonie leżała wielka paczka, którą otworzył w mgnieniu oka! Od pierwszego spojrzenia zakochał się w ogromnym misiu, który będzie stanowił idealna parę dla tego, którego już ma w domku. Jednak nie musieliśmy długo czekać na to „wow”. Chłopiec, gdy na dnie pudła wypełnionego zabawkami, ujrzał laptopa, wydał z siebie pisk radości - był najszczęśliwszym dzieckiem na świecie! Nie mógł uwierzyć, że to jest ten laptop, o którym marzył. Przede wszystkim jest niebieski i wcale dużo nie różni się od tego rodziców, bo przecież najważniejsze, że jest prawdziwy!
 
Szczęście Bartusia było nie do opisania! Ogromnie krzyczał ze szczęścia. Jesteśmy ogromnie dumni, że mogliśmy spełnić marzenie Bartka. Wiemy, że laptop będzie mu dobrze służył i Marzyciel będzie w pełni zadowolony korzystając z niego!
 
Życzymy Ci Bartusiu, abyś nigdy nie przestawał marzyć.
 
Dziękujemy morsom i nie-morsom, które podjęły wyzwanie i wpłaciły darowizny na zrzutka.pl, w szczególności "Klubowi Morsów Eskimo" oraz "Morsom z Krainy Lodu... czyli morsujemy w Gliniku" oraz nauczycielom i uczniom Społecznej Szkoły Podstawowoej Stowarzyszenia Edukacyjnego, którzy zamienili kwiaty na marzenia na koniec roku szkolnego - to dzięki Wam spełniło się marzenie Bartosza!