Praktyczny... i jaki kolorowy!

Dzisiaj mamy spotkanie z naszą nową Marzycielką! Malwina w tym roku kończy 10 lat, jest bardzo odważną, otwartą i wesołą dziewczynką. Wiemy też, że ma rękę do zwierząt. W domu ma ich wiele - koty, psy, jednak sądzę, że najbardziej intrygujące są jej dwa konie rasy huculskiej.

Malwinka planuje aby w przyszłości połączyć swój zawód z pasją jaką są zwierzęta. Ale myślała też o całkowicie innym rozwiązaniu - o pracy jako kosmetyczka. W związku z tym pokazuje nam super książkę z dołączonymi kosmetykami, którymi Malwina wykonuje piękne makijaże na narysowanych modelkach.

W erze covida każdy z nas miał szansę doświadczyć nauczania bądź pracy zdalnej, dlatego też marzeniem Malwinki jest laptop z podświetlaną klawiaturą. Praktyczny i do tego wyróżnia się wyglądem. Jako ciekawostkę dodam, że ulubionym przedmiotem szkolnym naszej Marzycielki jest matematyka. Oczywiście Malwinka wykorzystywałaby taki laptop nie tylko do celów naukowych, ale także do celów własnych, np. do grania w gry, słuchania muzyki czy oglądania filmów.

Niestety rozmowa z naszą Marzycielką nie trwała długo, ale każdej z nas dzięki niej pojawił się uśmiech na twarzy i oby tak dalej! A my zrobimy wszystko co w naszej mocy aby Malwina dostała swój super laptop z podświetlaną klawiaturą.

Jeśli chcesz pomóc Malwince i podarować jej wymarzonego laptopa skontaktuj się z:

Izabela Borkowska, e-mail.: izabela.borkowska@mammarzenie.org, tel: 720 894 455

Świetliste Marzenie

Wraz z Asią i Izą jedziemy na spotkanie z Malwiną, aby wręczyć jej wyczekiwany prezent! Droga jest dosyć długa, ale mija nam w dobrej atmosferze. Asia boi się, czy aby na pewno dobrze jedziemy, jednak po zobaczeniu pięknych koni stojących na łące przy domu od razu wiemy, że dobrze trafiłyśmy :) Rodzice Malwiny czekają na nas przed drzwiami domu, witamy się i przychodzi pora, w której możemy zobaczyć Malwinę w pięknej żółtej sukience i z uśmiechem na twarzy. Wręczamy jej prezent pięknie zapakowany przez Izę, torcik oraz dyplom. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. Teraz trzeba rozpakować prezent! Jest trochę ciężko, ale z pomocą taty Malwince się udaje. Okazuje się, że trafiłyśmy w gust marzycielki nawet z kolorem klawiatury. Jej uśmiech jest ogromny, więc podejrzewamy, że nowy sprzęt Malwina będzie testować całą noc :) Jest nam bardzo miło, bo rodzice zapraszają nas na mały poczęstunek. Częstują nas herbatą oraz tortem. Bardzo miło nam się rozmawia na różne tematy, dowiadujemy się, że Malwina lubi uprawiać różne sporty, jest bardzo sprytna i szybko uczy się nowych rzeczy. Malwinka pochwaliła się, że umie jeździć na rolkach, łyżwach, rowerze oraz na deskorolce! Następnie idziemy zobaczyć konie, dowiaduję się paru ciekawych rzeczy na ich temat i nawet dostajemy zaproszenie na odwiedzenie ich, kiedy już będą nauczone jazdy z siodłem :) Poznajemy również dwa pieski Malwiny, są dosyć spore, ale bardzo przyjazne i zabawne. A potem poznajemy nawet kota, który ma dopiero kilka miesięcy i musi być izolowany od piesków. Przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcia, które wyszły przepięknie. Na koniec dowiadujemy się, że Malwina występowała w teledysku Baranowskiego! Trochę jeszcze rozmawiamy i nadszedł czas pożegnania. Było bardzo miło i gościnnie, bardzo dziękujemy za miłe przyjęcie i mamy nadzieję, że kolejne spełnione marzenie przynosi dużo uśmiechu.
Malwinko pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć!