Moim marzeniem jest:

Laptop z internetem

Marta, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2006-07-28

spełnienie marzenia

2006-10-19

14:00 - ruszamy z impetem i muzykiem zespołu Boogie Boys na spotkanie z Martą i mieszkańcami Złotowa. (Boogie Boys, pochodzą z tej samej miejscowości co Marta, spotkaliśmy przypadkowo, latem w leśnej głuszy. Wtedy zrodził się pomysł koncertu, dzięki któremu zbierzemy pieniądze na laptop z Internetem dla naszej Marzycielki).

 

16:30 - jesteśmy w Złotowie. W Domu Kultury czeka na nas wielka niespodzianka. Uczniowie ze szkoły Marty mają już przygotowane stoisko ze swoimi pracami - dochód z ich sprzedaży chcą przeznaczyć na realizację marzenia Marty. Piękne rysunki, obrazy na jedwabiu i śliczne figurki czekają na Złotowian. Czeka też szkolny karykaturzysta. Jesteśmy zachwyceni pracami młodzieży i ich zaangażowaniem.

 

17:30 - ostatnie przygotowania. Instrumenty i nagłośnienie gotowe do koncertu. Koleżanki Marty, w koszulkach Fundacji Mam Marzenie, czekają z biletami - cegiełkami na gości.

 

17:45 - jest już Marta z Rodziną. Wszyscy bardzo przejęci, my zestresowani. Na razie jest tylko 10 osób na widowni. Gabrysia, nauczycielka Marty, pociesza nas. Osobiście rozwiozła 30 plakatów i gorąco zapraszała na koncert mieszkańców Złotowa.

 

17:55 - Gabrysia miała rację. Przed salą tworzy się kolejka. Mamy KOMPLET WIDZÓW i zaczynamy zapełniać miejsca stojące. Jest też Burmistrz Złotowa, który użyczył nam sali na koncert i pomógł w jego zorganizowaniu. Dziewczyny z "cegielni" (te od biletów - cegiełek) dumnie pokazują ciężką, fundacyjną puszkę, do której widzowie wrzucali pieniądze.

 

18:05 - zaczynamy. Boogie Boys (Bartek, Michał i Szymon) dają z siebie wszystko. Jeżeli nie wiedzieliście, że na "klawiszach" można grać, robiąc jednocześnie jaskółkę na stołku, to teraz już wiecie, bo Bartek tak właśnie grał. Sala wiwatuje. Marta ma na twarzy ogromny, słoneczny uśmiech. Ewa - vice prezes FMM - opowiada o fundacji i Marzycielach. Robi to tak skutecznie, że w przerwie koncertu prawie wszystkie prace uczniów wystawione na sprzedaż znajdują nabywców. Karykaturzysta wykonuje kilka prac, portretuje też Martę. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Ale to nie koniec. W finale drugiej części koncertu, oprócz podziękowań mamy asa w rękawie. Niespodzianka. Wspaniała złotowska Publiczność staje się świadkiem wspaniałego wydarzenia - spełnienia marzenia. Marta jest zaskoczona - tego się nie spodziewała! Anonimowy darczyńca, poprzez Fundację Mam Marzenie, przekazał Marcie upragniony laptop. Marta płacze ze szczęścia. Cieszy się w obecności swoich bliskich, w światłach reflektorów i błyskach lamp fotoreporterów. Wzruszenie ogarnia wszystkich. Marta dostaje również od swoich kolegów ogromny bochen chleba, na którym mistrz piekarnictwa wypisał imię MARTA.

 

20:00 - Boogie Boys szaleją na scenie, publiczność szaleje na widowni, Marta jest szczęśliwa i my też! Aż żal wracać do domu. Podczas koncertu zebraliśmy 1232 zł. Pieniądze pozwolą nam wyposażyć laptop Marty w Internet bezprzewodowy. Dziękujemy z całego serca wszystkim osobom, które pomogły nam w zorganizowaniu koncertu i wzięły w nim udział. Dzięki ich pięknej postawie mogliśmy spełnić marzenie Marty i przeżyć niezapomniane chwile.