W rozmowie z naszym nowym Marzycielem brało udział trzech wolontariuszy oraz mama chłopca. Połączyliśmy się przez platformę Messenger. Na początku rozmowy przedstawiliśmy Kubie cztery kategorie marzeń, które spełniamy w Fundacji. Okazało się jednak, że chłopak był już zdecydowany, co jest jego największym pragnieniem. Podczas rozmowy udało nam się poznać część zainteresowań Kuby, a co najważniejsze jego największe marzenie - komputer wraz z monitorem, który umożliwi mu granie w gry komputerowe i tworzenie ich. Programowanie i granie w gry to największe pasje chłopaka. Wiąże z nimi swoją przyszłość, dlatego odpowiedni sprzęt jest dla niego tak ważny. Aktualnie posiada on wieloletni laptop, którego parametry nie spełniają wymagań dzisiejszych gier. Z wielkim entuzjazmem opowiadał nam o cechach swojego wymarzonego sprzętu - jedną z nich jest monitor, którego duży ekran jest dodatkowo zakrzywiony, co umożliwia większy komfort i odczucie realizmu podczas grania. Rozmowa przebiegła bardzo sympatycznie, Kuba jest bardzo wesołym nastolatkiem. Jest prawdziwym pasjonatem gier. Okazało się, że chłopak niedługo obchodzi swoje urodziny, co więcej wypadają one w Wigilię! Na początku rozmowy Kuba się trochę wstydził, lecz po chwili chłopak się przed nami otworzył i udało nam się nawiązać bardzo dobry kontakt. Spotkanie z Kubą przebiegło w bardzo przyjmnej atmosferze i mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się zebrać środki na spełnienie marzenia Kuby! 

Dzień przed 14-tymi urodzinami Kuby, czyli 23 grudnia, udało nam się spełnić pierwszą część jego marzenia. Chłopiec marzy o komputerze stacjonarnym dla graczy. A jak komputer to i monitor tez by się przydał ;) Nasz Marzyciel wymarzył sobie monitor z zakrzywionym ekranem i taki też od nas otrzymał. Swoim eksperckim okiem Kuba stwierdził, że sprzęt jest bardzo dobry, także nasi wolontariusze mogli odetchnąć z ulgą. Monitor został szybko zmontowany przez tatę Marzyciela i postawiony na biurku. Przy okazji spotkania, które odbyło się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, podarowaliśmy naszemu Marzycielowi piękne życzenia świąteczno-urodzinowe od wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie. Po naszym wyjściu Kuba od razu zaczął studiować instrukcję obsługi i cały czas mówił o tym, co się właśnie wydarzyło. Chwilowo niestety chłopiec nie ma do czego podłączyć monitora, dlatego jak najszybciej chcemy spełnić kolejną część marzenia Kuby, czyli komputer stacjonarny wraz z myszką i klawiaturą, aby już mógł spełniać się jako przyszły twórca gier komputerowych :) My od Marzyciela też nie wyszliśmy z pustymi rękami, w ramach podziękowania mama chłopca podarowała nam pyszny bezowy tort za co bardzo dziękujemy!

__________________________________________________________

Pod koniec stycznia udało nam się spełnić drugą część marzenia Kuby. W piątek pojechaliśmy do naszego Marzyciela z komputerem, myszką i klawiaturą. Kuba nie wiedział o niczym do samego końca, ponieważ weszliśmy razem z jego tatą, więc nawet nie musieliśmy dzwonić domofonem. Tak więc odziani w maseczki zapukaliśmy do jego pokoju, podczas gdy chłopiec grał ze swoimi kolegami w grę. Gdy tylko nas zobaczył od razu pożegnał się z kolegami, ubrał maseczkę i zaczął rozpakowywać prezenty. Komputer wystarczyło podłączyć do monitora, który również był jego marzeniem i który został spełniony w grudniu dzień przed urodzinami Kuby. Komputer uruchomił się bardzo szybko i już po kilku sekundach Marzyciel mógł surfować po Internecie i logować się do swoich stron z grami. Cieszymy się, ze udało nam się do samego końca utrzymać marzenie w tajemnicy. A z opowieści mamy słyszeliśmy, że Kuba już co kilka dni pytał się kiedy dostanie swój wymarzony komputer. Dzięki pomocy sponsoró marzenie chłopca mogliśmy spełnić tak szybko jak to było możliwe. Dziękujemy!