Muzyka przemienia smutek w radość, jest remedium na całe zło. Każde marzenie komponuje swoją własna muzykę.

Pewnego popołudnia połączyliśmy się z naszą Marzycielką online. Od samego początku świetnie dogadywaliśmy się z Elizą. Przez całą rozmowę dziewczynka nie wstydziła się nas, a jej uśmiech nie schodził z jej twarzy. Często zadawała pytania, była ciekawa jak wygląda praca wolontariusza. Dowiedzieliśmy się, że nasza Marzycielka ma mnóstwo pasji i jest bardzo utalentowana. Kocha zwierzęta, ma w domu dwa psy i królika. Uczy się jeździć konno, marzy by w przyszłości mieć własnego konia. W wolnej chwili rysuje i maluje pejzaże. Eliza na co dzień uczęszcza do szkoły muzycznej gdzie gra na pianinie i uczy się śpiewu. Muzyka jest dla niej wszystkim, to tam znajduje ukojenie. Jej największym marzeniem jest zaśpiewać razem z jej ulubionym wykonawcą, Dawidem Kwiatkowskim. 

Eliza powiedziała nam również, że marzy o tym żeby wreszcie skończyła się pandemia. My również o tym marzymy, bo wiemy, że wtedy będziemy mogli starać się spełnić Jej marzenie o spotkaniu z Dawidem. Mamy nadzieję, że jak najszybciej będzie mogła wystąpić na scenie i zaprezentować wszystkim swój piękny głos.

Jeśli chcesz pomóc w realizacji tego marzenia, skontaktuj się z Krzysztofem Skarzyńskim pod mailem ks.skarzynski@gmail.com lub dokonaj wpłaty na numer konta 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 z tytułem Eliza, spotkanie z Dawidem Kwiatkowskim, o. Warszawa.

Drugie spotkanie z naszą marzycielką, Elizą, było równie pełne radości i entuzjazmu, co poprzednie. Tym razem jednak Eliza miała pewną niespodziankę dla nas. Od samego początku spotkania wyczuwaliśmy w niej niezwykły zapał, który emanował jakby czarami magicznymi. Eliza przywitała nas szerokim uśmiechem, który lśnił niczym złote światło o poranku w Hogwarcie. Jej oczy promieniały, jakby miała odkryć sekretne przejście do komnaty tajemniczej. Bez wahania podzieliła się z nami swoim nowym marzeniem, które wyłoniło się jak skrzat z kapelusza. "Tym razem chciałabym zmienić swoje marzenie " - rzekła Eliza." Wiem, że wciąż chciałabym spotkać Dawida Kwiatkowskiego i śpiewać z nim, ale moje serce wiedzie mnie w inne magiczne miejsce. Chciałabym podróżować do Londynu i zobaczyć wszystkie miejsca, które są związane z moją ulubioną serią książek - o Harrym Potterze!" Wraz z tymi słowami, jakby zaklęciem, przed nami ukazał się wspaniały obraz Londynu, wypełnionego mistycznym duchem czarodziejów. Eliza opowiadała nam o swojej miłości do książek J.K. Rowling i jak każdy kolejny tom zaczarowywał jej wyobraźnię. Teraz marzyła, by przenieść się do tego magicznego świata osobiście."Mogłabym spacerować po ulicach, gdzie Harry i jego przyjaciele przechadzali się w Diagon Alley  - mówiła z ekscytacją Eliza."Chciałabym znaleźć sklep z różdżkami Ollivandera i znaleźć tam swoją własną różdżkę, która mogłaby spełniać moje muzyczne marzenia" Opowiadała nam o swoich planach, o tym jak bardzo chciałaby zwiedzić Hogwart, gdzie odbywały się niezwykłe lekcje magii i stanąć na słynnym peronie 9¾ na King's Cross Station.

Chciałaby wejść na pokład Hogwart Express i przemierzać krajobrazy, które zna z opisu w książkach. Wraz z Elizą, oczami wyobraźni przenieśliśmy się do Londynu, gdzie staliśmy nad brzegiem Tamizy, podziwiając panoramę stolicy Wielkiej Brytanii. Marzyliśmy o tym, by przekroczyć próg Platformy 9¾ i znaleźć się na peronie, gdzie Hogwart Express zabrałby nas w niezwykłą podróż.
Nie pozostaje nam nic innego jak to, by najszybciej spełnić to magiczne marzenie naszej Marzycielki!