Koniec października. Piękny sobotni poranek. Tego dnia udało się nam umówić z naszą uroczą Marzycielką Marią na spotkanie online z nadzieją na to, że dowiemy się jakie jest jej marzenie.

    Kiedy udało się nam połączyć zobaczyłyśmy uroczą, radosną dziewczynkę. Miałyśmy okazję poznać jej równie pogodną i uśmiechniętą mamę oraz brata. Bardzo miło i sympatycznie nam się rozmawiało. Dowiedziałyśmy się, że Maria uwielbia kolorować. Mama powiedziała nam, że nie nadąża kupować kolorowanek. Dowiedziałyśmy się też, że robi to z najwyższą starannością i w ogóle nie wychodzi za linię. Cudownie mieć pasję już od najmłodszych lat. Marzycielka opowiadała nam też m.in o bajkach, jakie oglądała.

    Nasze spotkanie odbywało się w dzień Halloween, więc Maria z rodziną szykowała się do świętowania. Pokazała nam farbki do twarzy. Ponieważ dzieci nie mogły się doczekać malowania, aby nie przeciągać zapytałyśmy Marię o jej marzenie. Mówiła, że nie była to łatwa decyzja, ale bezsprzecznie marzy o laptopie, a po wnikliwym dopytywaniu okazało się, że ma być w kolorze fioletowym.

    Cudowne marzenie Mario, trzymamy kciuki, aby jak najszybciej się spełniło! 

Czy może być lepsza okazja do spełnienia marzenia niż urodziny? Tak tez było w przypadku Marysi, jej kwietniowe 7 urodzinki stały się też dniem spełnienia marzenia, a to wszystko za sprawą kampanii i środków 1%. Dzięki corocznym odpisom od podatku sympatyzujących z nami darczyńców marzenie Marysi mogło się spełnić, za co serdecznie dziękujemy!

Z uwagi na sytuację pandemiczną marzenie Marysi spełnialiśmy w systemie door to door, z wykorzystanie firmy kurierskiej. Ogromna paczucha, barwnie przystrojona, bogata nie tylko w laptop, ale i inne upominki, wyruszyła do Marysi. Od mamy, która uchwyciła na zdjęciach radosne chwile rozpakowywania wiemy, że nasza Marzycielka była przeszczęśliwa. Z kadrów uśmiecha się do nas szeroko szczerbatek w słuchawkach jednorożca, które podobno bardzo przypadły naszej Marzycielce do gustu. Marysia, będąca właśnie w trakcie ‘wymiany” mlecznych jedynek na zęby stałe z zadowoleniem prezentuje się przed laptopem.

Bardzo dziękujemy za zatrzymanie tych chwil w postaci obrazów mamie Marysi, p. Darii. W pandemicznej rzeczywistości każdy taki pozytywny feedback pokazuje nam, że cały czas warto działać i spełniać marzenia! Podziękowania składamy również na ręce wszystkich darczyńców 1 %, dzięki którym marzenie Marysi zostało spełnione.