Moim marzeniem jest:

Laptop do oglądania filmów

Janek, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2020-11-02

W poniedziałkowy wieczór mieliśmy przyjemność poznać dwóch dżentelmenów w innych okolicznościach niż zazwyczaj spotkania się odbywają, bo na video rozmowie na facebooku. Okazało się jednak, że spotkanie było równie miłe i wesołe jak te „na żywo”. Spotkaliśmy się z naszym Marzycielem Jankiem oraz jego Tatą.

Janek to młody, wyjątkowo dojrzały i skromny piętnastolatek z bujną fryzurą. Szybko przełamaliśmy pierwsze skrępowanie spotkaniem i rozmowa popłynęła swobodnie. Nasz Marzyciel opowiedział nam o swojej szkole i zainteresowaniach, o tym, że jest uczniem Technikum Elektromechanicznego, pasjonuje się całym sercem mechatroniką i bardzo lubi słuchać polskiego rapu. Uwielbia naprawiać samochody ze swoim Tatą w jego warsztacie. Wtedy całkowicie jest pochłonięty swoim zajęciem.

Muzyka, której słucha, nie jest dla niego ważna tylko ze względu na samo brzmienie, ale głównie ze względu na treść i przesłanie, jakie niesie. Zna też historię życia i  przebieg kariery swoich ulubionych artystów.

Janek  to bardzo dojrzały i świadomy chłopak jak na swoje 15 lat. Zawdzięcza to zapewne swojej rodzinie jak i doświadczeniom.  Ma  pozytywny stosunek do życia, uśmiech na twarzy  oraz swoje plany i marzenia.

Po  opowiedzeniu nam o swoich zainteresowaniach, planach, o życiu we Francji z Tatą, przyszedł moment na narysowanie przez Janka jego marzenia.

Marzeniem Janka jest rower elektryczny Yamaha z dwoma amortyzatorami w kolorze czarnym.

Niestety, musieliśmy przekazać Jankowi, że  nie możemy akurat tego marzenia spełnić, gdyż użytkowanie roweru może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa samego Marzyciela i  byłoby to niezgodne z regulaminem naszej fundacji.

Jednak się nie poddajemy i będziemy czekać na kolejne marzenie Janka, które będziemy mogli spełnić i które mamy nadzieję poznać na kolejnym spotkaniu.

 

 

spotkanie - poznanie marzenia

2021-01-05

We wtorkowy wieczór mieliśmy okazję ponownie się spotkać z naszym Marzycielem Jankiem oraz jego Tatą Panem Tomaszem. Ze względu na panującą sytuację epidemiologiczną odbyło się ono ponownie na video czacie. Musieliśmy spotkać się kolejny raz ponieważ Janek chciał na spokojnie przemyśleć nowe marzenie. Poprzednie nie mogło być spełnione, gdyż było niezgodne z regulaminem Fundacji. Był nim rower elektryczny, który mógłby stwarzać zagrożenie dla naszego Marzyciela. A tego nie chcemy.

Panowie przywitali nas w doskonałych humorach. Opowiadaliśmy o tym jak minęły wszystkim święta Bożego Narodzenia oraz jak zaczął się Janka kolejny Nowy 2021 Rok i że czuje się bardzo dobrze. Janek opowiadał nam o tym co lubi i co go pasjonuje. Tym razem rozmawialiśmy głównie o filmach, które lubi oglądać. A są to filmy, które dają do myślenia. Co nas absolutnie nie zaskoczyło, gdyż Janek jest bardzo inteligentnym i dojrzałym chłopcem. Rozmowie towarzyszył również Janka pies Kiler ciekawski czarny kundelek, który najwyraźniej też miał coś do „powiedzenia” .

Zapewne związek z Janka zamiłowaniem do filmów ma jego marzenie. Jest nim mianowicie laptop do oglądania filmów. Będzie mógł dzięki niemu oddawać się swojej pasji wszędzie i wtedy kiedy będzie miał na to ochotę.

Mamy kolejne marzenie do spełnienia, bierzemy się więc do pracy.

 

spełnienie marzenia

2021-07-03

Po długim czasie oczekiwania na spotkanie z Jankiem przyszedł ten dzień. 

Już w piątkowy wieczór wypełniały nas pozytywne emocje, że będziemy mieć okazję osobiście zrealizować marzenie Janka oraz spotkać się z nim oraz jego Tatą. Janka mieliśmy okazję poznać i z nim porozmawiać parę miesięcy temu, kiedy to rozmawialiśmy on-line. Sytuacja pandemiczna ograniczała wtedy możliwości osobistego spotkania z naszymi Marzycielami.

Janka marzeniem był laptop do oglądania filmów, jak również wiemy, że jest jednocześnie pasjonatem samochodów „z duszą”, czyli tych troszkę starszych. Z którymi łączy nas często sentyment i wspomnienia.  Janek darzy swoim sentymentem naszą polską Syrenkę 101 rok budowy 1961.

Dzięki sponsorowi marzenia Janka – każdej osobie, która przekazała swój 1% podatku na rzecz Fundacji Mam Marzenie, firmie Fiberhost oraz przy wsparciu przy oprawie marzenia przez Automobilklub Wielkopolski, Klub Miłośników Syren i Warszaw oraz Zespołu Targów Poznańskich Retro Motor Show udało się wszystko spełnić. Zrealizować marzenie oraz oprawić je w piękne emocje i radość.

W sobotnie popołudnie na osiedlu, gdzie mieszka nasz Marzyciel zostaliśmy podejrzani przez młodych mieszkańców tamtejszego osiedla o zlot zabytkowych aut. Okazało się, że członkowie Klubu Miłośników Syren i Warszaw zgodnie postanowili zabrać swoje piękne auta i sprawić radość swoją obecnością Jankowi. W oczekiwaniu w umówionym punkcie najpierw usłyszeliśmy charakterystyczny dźwięk silników, potem wesołe klaksony oraz sznur kolorowych Syrenek z uśmiechniętymi kierowcami. Przyjechało ich, aż siedem!

Wszyscy się poznaliśmy i ułożyliśmy plan działania na resztę wieczoru przy udziale Janka naszego Marzyciela.

Najpierw poszliśmy grupą wolontariuszy odwiedzić Janka z Tatą i zabrać ich na spacer po pretekstem omówienia realizacji marzenia. Przyprowadziliśmy nic nie przeczuwającego Janka na parking, gdzie czekały na Niego auta z ich sympatycznymi właścicielami. Następnie było oglądanie aut i podziwianie pod względem technicznym i poznanie się z całą ekipą. Kolejną niespodzianką była wycieczka Syrenkami na Tor Poznań, gdzie Prezes Automobilklubu Wielkopolski poprowadził od razu nas wszystkich na czele z Jankiem na honorową jedną rundkę po Torze Poznań. Po zatrzymaniu na torze poznaliśmy się z Panem Bartoszem, który zaplanował z Jankiem dalsze działania. Przy zachowaniu wszystkich zasad bezpieczeństwa, odbyły się krótkie wyścigi syrenkami. Wiadomo, że prędkość tych aut nie jest porównywalna z autami wyścigowymi, ale przyjemność z jazdy dużo większa.

Po kolejnych trzech rundach, czyli po całej oprawie marzenia nastąpiło obdarowanie przez Fundację Mam Marzenie Janka laptopem. Nasz nastoletni marzyciel cieszył się, że jego marzenie zostało zrealizowane.

Całe spotkanie przepełnione było wspólną radością ze spotkania z Jankiem i z tego, że mogliśmy sprawić, że się uśmiechał. Na koniec spotkania Janek wszystkim gorąco podziękował i stwierdził, że sprawy materialne są ważne, ale spotkanie z „syrenkami” jest dużo ważniejsze i te wspomnienia zachowa na długo w pamięci. Piękne słowa, które napędzają nas do dalszej pracy.

Dziękujemy Janku!