Moim marzeniem jest:

rower BMW M Bike (typ 80912465987)

Cyprian, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-10-01

Czy możecie sobie wyobrazić 16-latka, który w ciągu jednego dnia traci cały swój dotychczasowy, poukładany i bezpieczny świat? Który musi zmienić wszystkie plany, zweryfikować wizję przyszłości i nagle skupić się tylko i wyłącznie na walce o zdrowie i życie? My takiego właśnie poznałyśmy.

 

(2001) Pełny napęd (Ultimate Driving Machine)  

Do 30 grudnia 2019 roku Cyprian był pełnym pasji, energicznym nastolatkiem z mnóstwem kolegów i sprecyzowanymi planami na przyszłość. Swoje plany realizował z żelazną konsekwencją – uczył się w oddalonym od miejsca zamieszkania Liceum Mistrzostwa Sportowego w klasie o profilu piłkarskim. Całe jego dnie podporządkowane były nauce i sportowi, a gra w klubie Lechia Zielona Góra stanowiła sens jego życia.   

 

(BMW X5) Mocny argument bezpieczeństwa

Plany i założenia potrafią jednak runąć jak domek z kart w momencie usłyszenia diagnozy lekarskiej. Choroba nowotworowa, z którą przyszło Cyprianowi rozegrać mecz, to poważny przeciwnik. Taki, na którego pokonanie potrzeba czasu, siły, determinacji i wsparcia wielu osób.

 

(BMW seria 1) Chodzi o charakter

Od diagnozy minęło już 9 miesięcy – walki, trudnych chwil, zwątpienia, ale też bliskości, radości życia, sprawdzenia twardości charakteru. Nawet w trakcie chemioterapii Cyprian brał piłkę i w ogrodzie ćwiczył, podbijał, strzelał. Kiedy nie wystarczało sił na bieg, trenował technikę. Z wiarą, że niezłomność czyni mistrza.

 

(BMW X3) Zachwyt rozszerza granice możliwości 

Nie od dziś wiadomo, że walka z nowotworem wyczerpuje i osłabia organizm. Nadrzędnym zaś celem Cypriana jest dbanie o siebie w taki sposób, by w najkrótszym czasie po zakończeniu leczenia móc wrócić do normalności, do treningów i emocji związanych z rywalizacją sportową. Najprostszym sposobem na utrzymanie sprawności mięśni nóg jest natomiast jazda na rowerze.

Czy można zakochać się w rowerze? Na pewno można się nim zachwycić.

Cypriana zachwycił rower jego wujka, na którym miał przyjemność jeździć. Był to rower marki BMW M Bike (80912465987), którego właściwości jezdne wzbudziły taki podziw w Marzycielu, że postawił sobie za cel zdobyć taki właśnie rower na własność. Fani marki BMW na pewno zrozumieją tę miłość.

 

Czysta przyjemność z jazdy (Sheer driving pleasure)

Nam pozostaje jedynie podziwiać determinację chłopca i spróbować pomóc spełnić jego wielkie marzenie o swoim pierwszym pojeździe z szerokiej gamy marki BMW.

 

(BMW M5 Sedan) Nieosiągalny – my wierzymy, że marzenia są po to by je spełniać i sprawiać, że stają się realne.

 

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu marzenia Cypriana skontaktuj się z Joanną Grzybiak - joanna.grzybiak@mammarzenie.org.

 

 

spełnienie marzenia

2020-12-29

Dzisiejszy dzień dla Cypriana miał być niespodzianką. I taki właśnie był, wszystko zgodnie z planem. Ale po kolei. Raniutko wyjazd do salonu BMW po odbiór wyjątkowygo roweru BMW M Bike (typ 80912465987). Tak, tak, tego wymarzonego roweru, na który Cyprian czekał z rosnącą już niecierpliwością. Z zapakowanym sprzętem i wspaniałym dodatkiem w postaci vouchera na przejażdżkę samochodem BMW M5 u Dealera BMW Smorawiński w Poznaniu popędziliśmy do naszego Marzyciela. Popędziliśmy, choć Cyprian wcale na nas nie czekał, bo o niczym nie wiedział. Wspólnie z mamą uknułyśmy konspiracyjną historię, tak aby była to niespodzianka i podwoiła radość.

A zatem… Cyprian wraz z rodzicami wyruszył do urzędu gminy, załatwić pewną sprawę. Ponieważ sprawa była dla niego ważna, i chciał mieć ją już wreszcie z głowy, nie marudził i nie podejrzewając żadnego podstępu, dziarskim krokiem skierował się na chodnik. Po zrobieniu kilku kroków zwolnił na widok wolontariuszki w zielonej, fundacyjnej bluzie. I zdaje się, że w tym momencie pojawił się cień uśmiechu na jego ustach, bo chyba właśnie dotarło do niego to, co tu się naprawdę dzieje. Jeszcze parę metrów i oczom jego ukazał się wymarzony rower BMW, czarny jak smoła, ozdobiony zielonymi balonami i piękną kokardą. Patrzył i nie dowierzał, bo jak nam po drodze "ptaszki ćwierkały" nie liczył na spełnienie marzenia w tym roku. Ale co tam patrzenie, trzeba sprzęt wypróbować. Pierwsza przejażdżka i widać było tylko "uśmiechnięte oczy" spoglądające nad maseczka. Cyprian nie jest zbyt wylewny w okazywaniu uczuć, ale jak wielokrotnie powtarzali rodzice, widać, że był w totalnym szoku. Zaskoczenie chyba przegrało walkę z pragmatycznym podejściem, bo już po chwili planował, dokąd popędzi tym rowerem. Jeszcze sprawdzenie czy siodełko i kierownica jest na odpowiedniej wysokości, pozbycie się kłopotliwych dla nastolatka balonów i kolejna próba jazdy zakończona sukcesem. I widać było jak się rwie do nieco dłuższego wypadu, ale tata zachowując przytomność umysłu, zauważył, że trzeba najpierw wyposażyć rower w oświetlenie, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze. Cyprian na swoim rowerze zdążył nam jeszcze nam pomachać nim zniknął za rogiem.

Składamy serdeczne podziękowania dla Sponsora, który postanowił pozostać anonimowy oraz dla Dealer BMW Smorawińscy w Poznaniu za pomoc w realizacji marzenia.