Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2020-09-07
W poniedziałkowe popołudnie połączyliśmy się z Adrianem za pomocą komunikatora. Technologia lubi płatać figle, stąd mieliśmy kilka problemów technicznych. Na początku wolontariuszki nie było słychać, potem Andrzejowi przewrócił się telefon i widzieliśmy go do góry nogami, albo przerwało Adriana przy najważniejszej opowieści jego kariery koszykarskiej i musiał opowieść powtórzyć. Na szczęście w najważniejszym momencie wypowiadania marzenia, technologia zaczęła nam sprzyjać i wszystko było słychać perfekcyjnie. Zanim jednak opowiemy wam o marzeniu, poznajcie naszego Marzyciela.
Adrian uwielbia sport. W szczególności jego serce skradła koszykówka. Już od najmłodszych lat spędzał dużo czasu na grze i zabawie na świeżym powietrzu. Wyobraźcie sobie, że tego wielkiego fana sportu ciężko było zagonić do domu. Adrian przyznał nam się, że kilka razy tak oddał się grze w koszykówkę, stracił poczucie czasu i nie zauważył, że na dworze zrobiło się ciemno. Raz nawet ze swoją drużyną był na zawodach w innym mieście i zdobyli srebrny medal! Ostatnio, ze względu na stan zdrowia musiał zawiesić swoją aktywność sportową. Adrian zna bieżące trendy technologiczne, niestraszne są mu nowoczesne komputery, konsole i inne gadżety. Ten szczery i rezolutny dwunastolatek ma jedno wielkie marzenie! Chłopiec najbardziej na świecie chciałby dostać laptopa, takiego gamingowego. Koniecznie musiałby to być laptop ACER z pamięcią 16 GB. Laptop, który ma w domu jest już stary i nic nie można na nim robić. A Adrian uwielbia grać w gry komputerowe, zwłaszcza w GTA. Laptop byłby szczególnie pomocny w tych trudnych momentach w szpitalu. No i przede wszystkim- pozwalałby na grę na wysokim poziomie.
Adrianie, dziękujemy Ci za tę przemiłą rozmowę i że podzieliłeś się z nami swoim marzeniem. Obyśmy jak najszybciej mogli je spełnić!
spełnienie marzenia
2020-12-22