Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2020-08-25
Wtorkowe popołudnie zapowiadało się ciekawie, bo zaplanowane było spotkanie online z naszą nową Marzycielką, Kornelią. Tuż po jego rozpoczęciu wiedziałyśmy, że zapowiedź spotkania była tylko zwiastunem wyjątkowych wrażeń, jakie nas czekają.
Na ekranach naszych telefonów pojawiła się uśmiechnięta Kornelia wraz z Mamą i braćmi, Ernestem i Remigiuszem. Uśmiech dziewczynki i jej energia dosłownie zawładnęły naszymi ekranami. Główna bohaterka spotkania poproszona o przedstawienie się, chętnie opowiedziała o sobie, swojej rodzinie i o swoich zainteresowaniach. W pierwszej kolejności miałyśmy okazję poznać jedną z ulubionych zabawek - pluszowego jednorożca o imieniu Tęcza. W kolejności zostałyśmy zaproszone do zapoznania się z olbrzymią pasją Kornelki związaną z laleczkami LOL i ich kolekcjonowaniem. Zobaczyłyśmy chyba największą kolekcję laleczek LOL, a wśród nich ulubienice naszej Marzycielki o imionach: Tęcza, Julka, Dorota oraz Filip! Każda z laleczek piękna, kolorowa i z określonymi atrybutami, które Kornelia bardzo dobrze potrafiła określić i o nich opowiedzieć. Laleczki mają swojego campera, którym mogą podróżować po pokoju Marzycielki, a jedyne czego im brakuje to domek, w którym wszystkie LOL mogłyby się zmieścić i mieszkać. Trzeba przyznać, że od razu widać głębokie zainteresowanie i imponującą wiedzę Marzycielki w tym temacie.
Nie zdziwiło nas dlatego największe Marzenie Kornelii, które dziewczynka z ogromnym poświęceniem, przy użyciu niebieskiej kredki i dużej ilości kolorowego brokatu narysowała dla nas. Marzeniem Korneli jest domek LOL Surprise Winter Disco Chalet, a w nim ekskluzywne elementy jak jacuzzi, lodowisko, kominek, komin z którego wydobywa sięśnieg, kula disco oraz wyciąg, a wszystko oświetlone kolorowymi lampkami z ogromną ilością kolejnych niespodzianek. Kiedy usłyszałyśmy o wszystkich tych atrakcjach, jakie oferuje ten niezwykły domek zrozumiałyśmy, że gwarantuje doskonałą zabawę i możliwość rozwijania pasji Korneli. Po zakończeniu pracy nad rysunkiem z emocji promieniała nie tylko twarz naszej Marzycielki, ale świeciła się ona cała i niemalże cały pokój, a to za sprawą brokatu, który połyskiwał na stole, krześle i podłodze. To tylko potwierdza jak intensywnie i pieczołowicie Kornelka pracowała nad przygotowaniem swojego pięknego rysunku.
Czas spotkania powoli dobiegał końca, a my byłyśmy pewne, że nawet gdyby mogło ono trwać dłużej z pewnością doświadczyłybyśmy jeszcze wielu pozytywnych chwil, z racji że Kornelka zdawała się mieć jeszcze kilka pomysłów na dalszą ciekawą rozmowę.
Cieszymy się ogromnie, że miałyśmy okazję poznać Kornelię i jej Marzenie, ta mała dziewczynka ze swoim zapałem i niezwykła energią dała nam siłę, by pomóc jej Marzeniu się spełnić.
spełnienie marzenia
2020-10-02
Piątkowe, październikowe popołudnie było dla nas jako Wolontariuszek niezwykle ekscytujące. Po raz pierwszy od dłuższego czasu, z racji trwającej pandemii, byłyśmy w drodze na spotkanie z Marzycielką, by spełnić jej Marzenie w rodzinnym domu. Bardzo tęskiniłyśmy za takim bezpośrednim sposobem spełnienia marzenia. Zachowujac zasady higieny i bezpieczeństwa udałyśmy się na to wyjątkowe spotkanie z Marzycielką Kornelią.
W drzwiach domu powitała nas mama i babcia Kornelki. Zostałyśmy bardzo ciepło przyjęte i ugoszczone. Prezent spełniający Marzenie Dziewczynki udało się wnieść do domu bez jej wiedzy, bowiem Marzycielka była skutecznie zajęte na piętrze domu przez swoich braci, Ernesta i Remigiusza. Po chwili Mama zaprosiła Kornelię do salonu i zapytała zaskoczoną Dziewczynkę, czy wie kim jesteśmy. Marzycielka w pierwszym momencie nie poznała nas, ale to pewnie tylko za sprawą maseczek na naszych twarzach. Jednak już w kolejnej chwili jasne było, jaki jest powód naszej wizyty. Kornelia zorientowała się, że to jest właśnie ten najważniejszy dzień, dzień spełnienia jej największego Marzenia. Oto stał przed nią przepięknie zapakowany ogromny karton, a w nim Domek LOL Surprise Winter Disco Chalet.
Radość Kornelki na widok prezentu była ogromna i udzieliła się wszystkim obecnym w domu. W pierwszej kolejności Marzycielka rozpakowała torebkę, w której znajdowała się Laleczka LOL OMG, o której tak bardzo marzyła. W torebce znalezła też inne niespodzianki m.in. kartki z życzeniami od Rodziny Państwa Janickich, który byli sponsorani Marzenia Kornelii. Wśród nich śliczne, własnoręcznie wykonane kartki od chłopców Staszka i Franka Janickich, a także niezwykle ciepły list od mamy chłopców do mamy Korneliki. Po odczytaniu kartek i listu przyszedł czas na Marzenie nr. 1. Karton był znacznie większy od naszej Marzycielki więc z pomocą w jego otwieraniu i rozpakowywaniu przyszedł młodszy brat Ernest z mamą. Po chwili dołączyła babcia i starszy brat Remigiusz. Widok całej rodziny zaangażowanej w wyjmowanie z kartonu kolejnych części kolorowego domku był chwytający za serce, pokazywał ogromną radość wszystkich domowników z realizacji Marzenia tej Małej Dziewczynki. Podczas gdy Kornelka, wpierana przez braci, była zajęta otwieraniem kolejnych pudełek z zawartością wyposażenia domku dla laleczek LOL, babcia podjęła się trudnego zadania skręcania poszczególnych ścian domku, a mama przygotowywaniem poczęstunku dla wszystkich. Po chwili do rodziny dołączyła ciocia i bardzo oczekiwany tata Kornelki wrócił z pracy. Rodzina była już w komplecie, co sprawiło wszystkim jeszcze więcej szczęścia.
Przemiła atmosfera panowała w całym domu, udzieliła się nawet kotu, który zaczął zaglądać z ogrodu przez okno, chcąc sprawdzić co to za wielkie wydarzene odbywa się tam w środku.
Czas płynął bardzo szybko i uśmiech na twarzy Kornelii widniał w każdej sekundzie spotkania. Zapytana czy to właśnie było jej marzenie, odpowiedziała, że tak, to o tym domku dla laleczek LOL marzyła.
Tuż przed wyjściem poprosiłyśmy Kornelię o kilka wspólnch zdjęć, by uwiecznić ten wspaniały dzień. Po czym pożegnałyśmy się i rozpoczęłyśmy powrót do Poznania, pozostawiając rodzine Kornelki w tych doskonałych nastrojach, by mogli dalej wspólnie świętować.
Te niezwykle emocje o których mowa powyżej i spełnienie Marzenia Kornelii odbyło się dzięki wyjątkowej Rodzinie Państwa Patrycji i Marcina Janickich, ich synów Franka i Staszka oraz córki Zosi którym w imieniu Fundacji Mam Marzenie serdecznie dziękujemy życząc dużo zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń.