Moim marzeniem jest:
Pani Izabela Bors
pierwsze spotkanie
2020-08-12
W piękne środowe po południe spotkaliśmy się pierwszy raz z naszą nową marzycielką – Justyną i jej mamą. Spotkanie przez względy bezpieczeństwa odbyło się w wersji online. Szkoda, gdyż bardzo chcieliśmy podziwiać piękny uśmiech Justyny na żywo, ale wierzymy w to, że niedługo będziemy mieli ku temu okazje. Justyna przekazała nam bardzo dużo pozytywnej energii, a spotkanie nie obyło się bez wzruszeń.
Justyna opowiadała nam o swoich zainteresowaniach i pasjach. Okazało się, że bardzo lubi sport, szczególnie koszykówkę i siatkówkę. W tym momencie zaczęliśmy przedstawianie możliwości marzeń, które możemy spełnić. Podzieliła się z nami swoim pomysłem na marzenie, którym okazał się iPhone. Jednak po naszym wstępie nie była ostatecznie przekonana czy to właśnie telefon jest jej największym marzeniem. Wspominała też o marzeniu związanym z podróżowaniem. Wzięła jednak pod uwagę obecną sytuację i sporo ograniczeń z tym związanych. Doradziliśmy jej, aby na tym etapie się nie ograniczała, gdyż sytuacja jest zmienna. Chcemy, aby zadała sobie pytanie o czym tak naprawdę marzy i co dałoby jej najwięcej radości i sprawiło, że jej i tak ogromny uśmiech byłby jeszcze większy. Opowiedzieliśmy o różnych spełnionych marzeniach i widać było pojawiający się błysk w oku. Skończyło się to niesamowitą mieszanką emocji u nas wszystkich. Uśmiech i łzy jednocześnie to świetne połączenie. Poczuliśmy moc marzeń i pewność, że ostateczny wybór marzenia, będzie tym o czym najbardziej pod słońcem marzy Justyna.
Kochana Justyno, trzymamy kciuki i do zobaczenia wkrótce!
spotkanie - poznanie marzenia
2020-10-18
W ciepłe popołudnie odbyło się kolejne spotkanie on-line z naszą cudowną i jakże pozytywną marzycielką – Justyną. Jak zwykle uśmiech nie schodził jej z twarzy, a spotkanie on-line przebiegło w bardzo miłej i radosnej atmosferze.
Justyna od ostatniego spotkania dużo się zastanawiała co będzie jej największym marzeniem. Chociaż jej głowa jest pełna marzeń, utwierdziła się ona w przekonaniu, że tym największym marzeniem jest iPhone 11 Pro, najlepiej w kolorze złotym. Justynka długo opowiadała o zaletach i potrzebach związanych z tym telefonem, ale dopiero po pewnym czasie wyznała nam dlaczego. Zależy jej na tym, aby telefon robił jak najlepszej jakości zdjęcia, ponieważ ma już konkretne plany z nim związane. Związane jest to z jej hobby, gdyż prowadzi swój profil na Instagramie, na którym umieszcza przepiękne makijaże. Chce rozwijać tą pasję, a przy pomocy tego telefonu będzie jej łatwiej i bardziej profesjonalnie dokumentować swoje dzieła i szukaniu inspiracji.
Nie ma nic piękniejszego dla nas wolontariuszy, gdy marzenie okazuje się trampoliną do spełniania kolejnych marzeń, dlatego trzymamy kciuki za to marzenie i dalszy rozwój talentu Justyny! A może dzięki temu, będziemy mieli na pokładzie osobę, która będzie wykonywała najpiękniejsze makijaże? Chcemy się o tym przekonać na własnej skórze!
Jeśli chcesz pomóc w realizacji tego marzenia, skontaktuj się z Michałem Godlewskim
pod numerem 503 851 401, michal.godlewski@mammarzenie.org
lub dokonaj wpłaty na numer konta:
26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
z tytułem: Justyna, Laptop, o. Warszawa.
spełnienie marzenia
2020-12-30
Pewnego środowego wieczoru udało nam się zrealizować kolejne marzenie! Niestety przez panująca sytuację, nie mamy często możliwości w tych chwilach być razem z naszymi marzycielami. Na szczęście z pomocą przychodzą w tych czasach kurierzy! Wprawdzie nie mieliśmy okazji poznać Justynki na żywo, ale i tak nasze spotkania online były świetnym pełnym humoru czasem. Justyna podczas tych spotkań opowiadała nam o szkole, sporcie, o swoich pasjach i o tym jak spędza wolny czas.
Zaprezentowała nam całą galerię swoich dzieł. Podziwialiśmy jej piękne makijaże wykonywane z niezwykła starannością i wyobraźnią. Dzięki temu, że dostała swój wymarzony telefon może jeszcze lepiej prowadzić swój profil na Instagramie, na którym prezentuje makijażowe dzieła. Nowy telefon daje jej możliwość w dużo lepszej jakości uwieczniać swoje prace i prezentować szerszej je publiczności. Jakość takich zdjęć jest bardzo ważna, ponieważ w takich makijażach istotny jest każdy szczegół, każdy detal. Na szczęście jak się okazało, wysłany telefon doszedł „na czas” do jej domu. Spełnienie marzenia zbiegło się z trudnymi dla niej chwilami i dodało odpowiedniej motywacji do szybszego powrotu do domu ze szpitala. Z wielkim uśmiechem opowiadała o wymarzonym sprzęcie i czekała aż będzie mogła uwiecznić kolejne dzieło w jakości odpowiadającej jej staraniom. Efekt jest świetny!
Trzymamy kciuki za rozwój Twojego talentu Justynko i czekamy na kolejne zdjęcie na profilu!
Bardzo dziękujemy za wsparcie Pani Izabeli Bors, dzięki któremu Justynka będzie się mogła na długo cieszyć swym największym marzeniem.