Moim marzeniem jest:

Mecz FC Barcelony z Realem Madryt

Andrzej, 11 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

spotkanie - poznanie marzenia

2020-06-22

W poniedziałkowe popołudnie udaliśmy się w daleką wyprawę, aby poznać naszego kolejnego Marzyciela, Andrzeja.

Na początku chłopiec był bardzo nieśmiały i nawet nie chciał zobaczyć co mu przywiozłyśmy w prezencie. Jednak my nigdy się nie poddajemy i po pewnym czasie udało nam się go troszkę do nas przekonać. Wspólnie zagraliśmy w Story Cubes. Historie, jakie powstawały były przezabawne. A kto układał te najlepsze? Oczywiście Andrzej. Co jakiś czas do gry próbowała dołączyć 2-letnia siostra Marzyciela, ale ona miała inną wizję gry, mianowicie zrzucanie kostek ze stołu. Zauważyliśmy, że rodzeństwo ma ze sobą dobry kontakt, a mama przyznała, że Andrzej lubi się bawić z młodszą siostrą.

Podczas zabawy chłopiec otworzył się na nas i zaczęliśmy rozmawiać o nim i jego marzeniach. Andrzej uwielbia piłkę nożną, a jego ulubioną drużyną jest FC Barcelona. Ma ona takie same barwy jak klub, w którym grał przed chorobą. Lubi także grać na komputerze. Przyznał, że nigdy nie miał okazji lecieć samolotem i kiedyś bardzo chciałby to zrobić.

Jego marzenia są więc związane z powyższymi aktywnościami. Andrzej najbardziej marzy o locie do Hiszpanii w celu kibicowania swojej ulubionej drużynie w starciu z jej największym rywalem, czyli Realem Madryt. Jeśli takiego marzenia nie moglibyśmy spełnić, chciałby dostać własny komputer gamingowy.
Na ten moment Marzyciel oznajmił, że chce poczekać na możliwość wyjazdu. Mamy zatem ogromną nadzieję, że sytuacja szybko wróci do normy, a my wybierzemy się na emocjonujący mecz FC Barcelony.

Jeżeli ktoś chce pomóc spełnić to marzenie proszę o kontakt:
Wolontariusz prowadzący:
Malwina Nędzyńska
e-mail: malwina.nedzynska@mammarzenie.org
tel.: 515-199-621
lub przelej dowolną kwotę na poniższy numer konta:
26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków
tytułem: Andrzej- mecz FC Barcelona o.Katowice
W imieniu Andrzeja i całej Fundacji serdecznie dziękujemy.

spełnienie marzenia

2021-10-24

Obecna sytuacja pandemiczna nierzadko wymaga szybkiego i sprawnego działania :) Przekonaliśmy się o tym również przy okazji organizowania wyjazdu na mecz FC Barcelona vs Real Madryt dla czwórki Marzycieli: Fabiana, Andrzeja, Łukasza oraz Daniela. Wyjazd tym szczególniejszy, iż integrujący marzycieli z różnych oddziałów fundacji. Tak więc loty, hotel, bilety na mecz poszły w ruch w dosłownym mgnieniu oka i w piątek spotkaliśmy się, aby wspólnie wyruszyć do słonecznej Barcelony. Dla niektórych sam lot był nie lada przeżyciem, gdyż była to pierwsza podróż tym środkiem transportu.

No tak - będzie mecz! Ale, ale, cóż to za kibic bez odpowiedniej klubowej oprawy? W związku z tym sobotnie przedpołudnie poświęciliśmy na zakupy! La Rambla nadchodzimy ;) Chłopcy zostali wyposażeni w stylowe klubowe koszulki, zgodnie z życzeniem - a i inne klubowe gadżety też się oczywiście znalazły. Jak przystało na wycieczkę, pamiątki również zasiliły nasze plecaki, by później móc wspominać piękne chwile w domowym zaciszu.

Po obiedzie na naszych Marzycieli czekała niespodzianka :) Dzięki uprzejmości Pana Borysa, zostaliśmy nietuzinkowo "oprowadzeni" po Barcelonie. Podziwialiśmy piękną panoramę miasta i port ze wzgórza Tibidabo, główne zabytki Barcelony, w tym Sagrada Famila, dom Gaudiego bez kątów prostych i inne dzieła Gaudiego. Mieliśmy także możliwość sprawdzenia jak cieplutka woda może być o tej porze przy brzegach Barcelony. I tak, wydawałoby się w mgnieniu oka, zastał nas wieczór, a dla niektórych słodkie odliczanie do głównej atrakcji tego wyjazdu, czyli oczywiście odliczanie do meczu :)

W niedzielny poranek, nie łudziliśmy się, że będziemy w stanie skupić się na zwiedzaniu Barcelony więc po leniwym śniadaniu wybraliśmy w okolice stadionu, aby poczuć atmosferę oczekiwania na mecz wśród kibiców. Po spacerze i szybkim obiedzie, ustawiliśmy się w kolejce, aby zająć swoje miejsca szybko i zobaczyć także przedmeczową rozgrzewkę. Nawet dla osoby, która nie jest wybitnym fanem piłki nożnej miejsce i oprawa robiło ogromne wrażenie, a co dopiero na naszych czterech kibicach :)
Cóż to był za mecz! Cóż to były za emocje! Tym bardziej, że wśród naszej czwórki marzycieli kwestie kibicowania były podzielone między dwie drużyny ;) Ostatecznie w tym starciu zwyciężył Real Madryt :)

Poniedziałek był już oczekiwaniem na powrót do domu, ale też okazją do łapania ostatnich promyków katalońskiego słońca w Parku Guell.

Chcielibyśmy bardzo podziękować Naszym Marzycielom za tak piękne marzenie i wspólnie spędzony czas w radosnej atmosferze. Dziękujemy także osobom, które wsparły nas w organizowaniu tej wycieczki, przede wszystkim Dobrym Duszom z pięknej Barcelony! Dzięki Nim w sobotę, w przeddzień emocjonującego meczu, mogliśmy zobaczyć najpiękniejsze zakątki stolicy Katalonii w rekordowym czasie. Oczywiście nie tracąc nic a nic z urokliwej atmosfery tego miasta.