Moim marzeniem jest:

Różowy domek

Nadia, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-07-15

Mimo tego, że wakacje się zaczęły, to my wolontariusze nie próżnujemy! Ostatnimi czasy mieliśmy okazję poznać Nadię, naszą nową marzycielkę, z którą połączyliśmy się za pomocą mediów społecznościowych, aby poznać jej marzenie.  

10-letnia Nadia uwielbia rysować oraz pasjonuje się końmi, a w wolnym czasie i za pozwoleniem rodziców, ogląda popularne filmiki w aplikacji Tiktok.  Mimo tego, że nie spotkaliśmy się twarzą w twarz, rozmowa z Nadią była czystą przyjemnością. Gdy dziewczynka opowiedziała nam o sobie, przyszedł czas, aby poznać jej Marzenie. Jej największym marzeniem jest różowy domek, który będzie miał drzwi, okna, a w środku kawiarenkę. Chciałaby mieć tam również miejsce do siedzenia, aby móc spędzać tam jak najwięcej czasu w komfortowy sposób. Jak na prawdziwą fankę „My little Pony” przystało, tapeta w domku ma być w kucyki oraz cudownie byłoby, gdyby jej posesja była wyposażona w kontakty. 

Dziewczynka ma także wielkie serce. Nie powiedziała nam tego, ale kilka dni po rozmowie miałyśmy okazję zobaczyć ją w telewizji. Wpadła na pomysł zorganizowania zbiórki, aby personel nie płacił sam na podarunki dla każdego dziecka, które tak bardzo potrafią rozweselić małych pacjentów podczas pobytu w szpitalu. 

Kochana Nadio - bardzo dziękujemy Ci za możliwość poznania Twojego cudownego marzenia. Mamy nadzieję, że wkrótce się ono spełni! 

spełnienie marzenia

2022-07-25

25 lipca mieliśmy okazję być świadkami budowy kolejnego pięknego drewnianego domku, już drugiego w tym miesiącu! Nadia od długiego czasu marzyła o swoim małym drewnianym królestwie, dlatego kiedy rano dowiedziała się, że czekanie wreszcie dobiegło końca, była niesamowicie pełna energii i szczęśliwa. Kiedy przyjechaliśmy, zostaliśmy bardzo gościnnie i z uśmiechem przyjęci przez Nadię, jej siostrę, brata i rodziców. Przy herbacie razem z rodziną niecierpliwie oczekiwaliśmy, aż montaż dobiegnie końca. Mieliśmy okazję usłyszeć o wszystkich zwierzątkach, które mieszkają w domu Nadii, poznaliśmy jej pluszowych przyjaciół i wysłuchaliśmy jej planów na umeblowanie i udekorowanie nowego miejsca zabaw. Plany obejmowały między innymi pomalowanie domku na fioletowo i różowo, założenie w oknach firanek, a nawet zainstalowania w środku gniazdek elektrycznych, czym oczywiście zająłby się jej tata. Rodzice natomiast opowiedzieli nam o własnej działalności charytatywnej, czego słuchaliśmy z wielkim podziwem. Kiedy ekipa montażowa krzyknęła „Skończone!”, Nadia od razu ruszyła, żeby podziwiać piękną konstrukcję, a my oczywiście razem z nią. Uśmiech nie opuszczał jej twarzy ani na moment! Po szybkiej sesji zdjęciowej z naszą Marzycielką zobaczyliśmy, jak zaczyna przenosić kolejne rzeczy z domu do jej nowego miejsca zabaw (było ich na tyle dużo, że rodzice musieli ją trochę powstrzymywać z niektórymi pomysłami). Piękny drewniany domek bardzo szybko stał się jeszcze cudowniejszy. Widać było, żewspaniale bawiła się nie tylko Nadia, ale też jej starsza siostra, która od razu chciała pomagać w projektowaniu wnętrza, wybierania dekoracji, planowała też z Nadią dyskotekę i nocowanie w domku. Być może udało nam się tu spełnić marzenie nie tylko jednej osoby! Spełnienie marzenia Nadii było czystą przyjemnością. Mamy nadzieję, że domek przez długi czas będzie dostarczał mnóstwa dobrej zabawy i że będzie źródłem wielu miłych wspomnień dla Nadii, jej przyjaciół i rodziny!