Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2020-06-04
spotkanie - poznanie marzenia
2021-04-17
Daktyl? Biszkopt? Czemu teraz te słowa kojarzą nam się jako idealny duet?
W sobotnie popołudnie miałyśmy przyjemność razem z Olą spotkać się z sześcioletnim Matim, miłośnikiem książek i żołnierzy.
Chłopiec powitał nas szerokim uśmiechem i ciekawymi opowieściami. Wśród nich dowiedziałyśmy się o nowym znajomym Matiego, dużym i energicznym piesku, którego Mati uwielbia. Przez chorobę chłopiec często zostaje w domu i jest mu smutno bawiąc się samemu.
Mati marzy o psim przyjacielu, takim na co dzień nie tylko od święta, o Daktylu. To właśnie tak nasz Marzyciel chce nazwać swojego wymarzonego biszkoptowego labradora! ;)
Co Mati będzie robił z Daktylem? Pomysłów nie było końca, będzie rzucał mu piłkę, da mu swoje pluszaki, będzie nalewał mu wody do miseczki. Po prostu chce z nim być, czasem biegać, a czasem spać blisko.
Kiedy uda nam się spełnić marzenie Matiego?
Oby jak najszybciej…
Relacja:
Dominika J.
spełnienie marzenia
2023-06-24
Przygotowania do spełnienia marzenia Mateusza trwały już od kilku miesięcy, ale kiedy w kwietniu zarezerwowałam szczeniaka, wiedziałam, że jesteśmy już coraz bliżej! Upragniony dzień nadszedł w czerwcową sobotę - piesek skończył 10 tygodni i mogliśmy odebrać go z rodzinnej hodowli pod Warszawą.
Kiedy pierwszy raz Mateusz wraz z Rodzicami zobaczyli pieska, widać było w Ich oczach niesamowitą radość, jak i zaskoczenie, że ta mała biszkoptowa kluseczka porusza tak szybko ogonkiem i biega wokół nas domagając się uwagi. Zgodnie z wcześniejszym pomysłem naszego Marzyciela, na imię otrzymał Daktyl :)
Właściciele hodowli – Pani Grażyna i Pan Krzysztof szczegółowo wytłumaczyli Rodzicom chłopca jak prawidłowo opiekować się takim maluchem, jak należy go karmić, zabezpieczać przed kleszczami, bawić się z nim, co mogą oznaczać pewne zachowania i jak rozpoznać, że piesek źle się czuje. Ta ogromna dawka wiedzy została wcześniej spisana przez hodowców na liście ze wskazówkami, co z pewnością ułatwi Rodzinie przyjęcie nowego domownika.
W tym czasie, razem z Mateuszem zapoznawaliśmy się z pieskiem, który po dłuższej zabawie i wielu wrażeniach związanych z pojawieniem się nowych osób w jego życiu, postanowił nieco odpocząć i zasnął :) Dzięki tej chwili przerwy, mogliśmy spokojnie podziwiać tego słodkiego szczeniaczka, który z pewnością wniesie do nowego domu wiele radości i zabawy.
W ramach wyprawki dla Daktyla kupiliśmy miski, piękne, szare legowisko w psie łapki, witaminy i wapno niezbędne do prawidłowego rozwoju pieska oraz smakowe zabawki w kształcie kości, które od razu zdobyły uwagę malucha. Wszystko oczywiście wymagało szczegółowego obwąchania i polizania.
Na koniec naszej wizyty w hodowli, piesek został ze wzruszeniem hodowców przekazany do Mateusza z prośbą o przesyłanie co jakiś czas zdjęć Daktyla. A my ruszyliśmy w drogę do nowego domu pieska, gdzie bardzo mu się spodobało i był ciekawy każdego kąta i każdej nowej rzeczy, jaką spotkał podczas zwiedzania swojego nowego miejsca.
Mateusz, dziękujemy za Twoje piękne marzenie na czterech łapkach! :)
Nigdy nie przestawaj marzyć!
Za pomoc w spełnieniu marzenia serdecznie dziękujemy:
- firmie Recman, dzięki której mogliśmy zakupić przepięknego szczeniaka dla Mateuszka,
- wszystkim osobom, które wsparły zbiórkę utworzoną na Facebooku, dzięki którym kupiliśmy wyprawkę dla Daktyla,
- Pani Grażynie i Panu Krzysztofowi z Hodowli FCI DOR Gladiator, którzy przygotowali Daktyla na nowy dom, udzielili wielu przydatnych wskazówek przed odbiorem pieska i nadal służą pomocą Rodzicom Mateusza w jak najlepszej adaptacji pieska w nowym domu.
Dziękujemy!
Relacja: Agata W.