W poniedziałkowe popołudnie mieliśmy ogromny zaszczyt porozmawiać z Jasiem – naszym nowym Podopiecznym Fundacji. Zachowując środki ostrożności w obecnym czasie pandemii, rozmowa odbyła się przez Skype.

Jaś to przecudowny, inteligentny chłopak, który w dodatku jest niesamowitym artystą. Mieliśmy okazję zobaczyć jego prace artystyczne, pod których wrażeniem jesteśmy do teraz. Przepiękne rysunki są pełne detali, duszy, precyzji i poezji. Mają żywą kolorystykę i wyróżniają się ekspresją. Jaś zdradził nam, że maluje już od lat. Jak się okazało to nie jedyne zainteresowanie naszego Podopiecznego – Jaś interesuję się również architekturą, z którą wiążę swoją przyszłość, w wolnym czasie majsterkuje przy częściach komputerowych, które również doskonale zna. Wierzę, że nie jedną wystawę z pracami Jasia zobaczymy.

By móc dalej rozwijać swoją pasję i talent, potrzebny jest sprzętkomputerowy, który posiada odpowiednie parametry i funkcje, niezbędne do tworzenia projektów architekturowych. Projekty te wymagają ogromnego nakładu pracy, skupienia i poświęcenia dużej ilości czasu nad ich tworzeniem, a narzędzia służące do ich tworzenia takie jak np. komputer muszą wyznaczać się wysoką wydajnością i posiadaniem odpowiedniej grafiki . Tego wymaga specyfika pracy i konieczność użytkowania zaawansowanych programów do projektowania. Naszą misją jest zrealizowanie tego marzenia, by pomóc młodemu artyście w rozwijaniu swojego ogromnego talentu.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego marzenia skontaktuj się z:

Iwona Jawdyk e-mail: iwona.jawdyk@gmail.com

tel.: 797-252-264

lub przelej dowolną kwotę na poniższy numer konta:

26 1050 1445 1000 0022 7647 0461

Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków 

tytułem: Jaś D. – komputer stacjonarny  - o. Kraków

W imieniu Jasia  i całej Fundacji serdecznie dziękujemy.

Piątkowe popołudnie było niezwykłym dniem, gdyż to właśnie w ten dzień udało się spełnić marzenie Jasia. W związku z obecnym czasem pandemii i panującymi obostrzeniami spełnienie odbyło się bez udziału wolontariuszy, nie mniej jednak członkowie rodziny Jasia okazali się wspaniałymi pomocnikami i pomogli nam zaaranżować to cudowne spełnienie w imieniu Fundacji Mam Marzenie. Nie umniejszyło to emocjom towarzyszącym realizacji marzenia. Jaś nie mógł doczekać się wymarzonego komputera stacjonarnego, który nie tylko posłuży mu do nauki, ale przede wszystkim do kontynuowania swoich pasji, jakimi są grafika i malarstwo. Nasz Podopieczny od razu odpakował prezenty i je przetestował. Jak sam tata Jasia wspomina – Marzyciel niesamowicie ucieszył się z niespodzianki, a zdjęcia tylko w części przedstawiają radość Jasia. Jasiu ogromnie bardzo Ci dziękujemy, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Nigdy nie przestawiaj marzyć!