Ze względu na nadzwyczajny czas pandemii nasze pierwsze spotkanie z Ludwikiem odbyło się w formie online. Jednak ta forma absolutnie nie przeszkodziła nam w wymianie licznych uśmiechów i poznawaniu się nawzajem.

Przed rozpoczęciem spotkania dowiedzieliśmy się od taty Ludwika, że nasz nowy Marzyciel bardzo czeka na spotkanie z nami i już dobrze wie, jakie jest jego największe marzenie. Choć byliśmy bardzo ciekawi marzenia, najpierw spróbowaliśmy się dowiedzieć co nieco o codzienności w życiu Ludwika i o tym, co lubi. Już na samym początku przekonaliśmy się, że Ludwik jest bardzo towarzyskim i wesołym chłopakiem, dzięki czemu mieliśmy dużo śmiechu ze wszystkiego. Zdarzyły się nawet dialogi w języku niemieckim. Ludwik opowiedział nam między innymi o swojej szkole, o tym, jak bardzo lubi się uczyć, o grach na konsoli z bratem, jamniku, którego kiedyś miał, a także o słabości do disco polo i muzyki country, co z kolei otworzyło przestrzeń do rozmów o festiwalu country w Mrągowie. Taki wstęp okazał się bardzo dobry do rozmowy o marzeniach. W tym temacie Ludwik wykazał się zdecydowaniem: od razu powiedział nam, że na długiej liście jego marzeń znajduje się między innymi globus dotykowy oraz amerykański fotel LA-Z BOY. I to właśnie fotel LA-Z BOY Ludwik uznał za swoje największe marzenie, którego spełnienie powierzył nam! Podczas opowieści, jak wygląda ten fotel, jego twarz promieniała jeszcze bardziej. Opowiedział nam również, że to marzenie wiążę się z jednym z wyjść do sklepu meblowego, w którym miał okazje siedzieć na takim fotelu. Fotel oczywiście powinien być z podnóżkiem i będzie usytuowany w salonie. Zapytany o to, czy pozwoli od czasu do czasu usiąść komuś z rodziny na fotelu, Ludwik z typowym dla siebie uśmiechem odpowiedział, że tak, ale tylko czasami.

Ludwiku, to był dla nas zaszczyt Ciebie poznać. Mamy nadzieję, że uda się spełnić Twoje marzenie w niesamowitym, marzycielskim klimacie! Wierzymy, że spotkamy się kiedyś na żywo i razem wybierzemy się na krótki spacer!

Słoneczna niedziela, 5 lipca, okazała się dniem absolutnie wyjątkowym dla Ludwika, a mianowicie dniem spełnienia jego największego marzenia. O tym, że marzenie spełni się właśnie tego dnia, Ludwik dowiedział się wcześniej od swoich Rodziców – dzięki czemu radość i ekscytacja mogły mu towarzyszyć dłużej.

Emocje były na naprawdę wysokim poziomie: Ludwik tak cieszył się na nasz przyjazd, że w niedzielę nie spał już od 5 rano! Tymczasem my FMM-wocy pojawiliśmy się kilka godzin później i oczywiście byliśmy bardzo dobrze przygotowani: przywieźliśmy wielkie, zielone pudło! A Ludwik przywitał nas szerokim uśmiechem…

I zaczęła się akcja, czyli otwieranie wielkiego pakunku! Ludwik rozpakował prezent niemal samodzielnie, ciesząc się przy tym bardzo. Po wydobyciu fotela LAZ-y boy Tata i Brat Ludwika bardzo szybko połączyli ze sobą dwie części fotela i…. stało się: mogliśmy zaprosić Ludwika do sprawdzenia, czy jego marzenie rzeczywiście się spełniło. Ludwik usiadł, sprawdził podnóżek i odchylił oparcie. Jego wyraz twarzy mówił sam za siebie, jednak dla pewności padły pytania z naszej strony: „Ludwiku, czy o to ci chodzilo? Czujesz, że Twoje marzenie się spełniło? Jest ok, tak?”. Ludwik, siedząc wygodnie w fotelu, odpowiedział 2x z pełnym przekonaniem: „Oj, taaaak!”, a na koniec podsumował: „Maksymalnie się spełniło!”, co przyniosło nam satysfakcję na najwyższym poziomie! 

Po pierwszym teście fotela Rodzice Ludwika potwierdzili, że to było naprawdę wyczekane marzenie: Ludwik mówił o LAZ-Y boy’u wielokrotnie po tym, gdy kiedyś, kiedyś, kiedyś miał okazję usiąść na takim fotelu w sklepie z amerykańskimi meblami. Teraz Ludwik ma swój własny LAZ-Y BOY fotel i tak jak zapowiedział podczas pierwszego spotkania z nami: umieścił go w centralnym miejscu swojego domu, czyli w salonie. 

Ludwiku, ogromnie się cieszymy, że mogliśmy Cię poznać i spełnić Twoje oryginalne marzenie! Mamy nadzieję, że fotel LA-Z BOY okaże się dla Ciebie doskonałym miejscem do relaksu, przenoszenia się w świat wyobraźni i sięgania po kolejne marzenia!

Bardzo serdecznie dziękujemy Panu Pawłowi Peteckiemu za błyskawiczną decyzję i udaną akcję sponsorską! Doceniamy Pana wrażliwość i otwartość na świat naszych Marzycieli!