Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2020-04-18
W sobotnie południe, w tym wyjątkowym dla wszystkich czasie, skontaktowaliśmy się z naszą Marzycielką - Olą na wideo rozmowę, aby dowiedzieć się, jakie jest jej największe marzenie.
Już od pierwszych kilku minut rozmowy zorientowałyśmy się, że Ola jest bardzo pogodną, wesołą, ale przede wszystkim bardzo rozmowną i otwartą dziewczynką, więc nie brakowało nam tematów do wspólnych rozmów. Ola opowiedziała nam troszkę o sobie, a także pokazała nam i omówiła swoją sporą kolekcję zabawek, w której dominowały zabawki z Lego Friends, których Ola jest ogromną fanką. Dowiedziałyśmy się także, że uwielbia arbuzy, maliny i kotki oraz kolor różowy i fioletowy.
W trakcie naszego poznania nie zabrakło również czasu na wspólną grę w Chińczyka. Okazało się, że Ola ograła nas wszystkich! I to nie raz :-) Nawet nie zorientowałyśmy się, jak długo rozmawiałyśmy, a nie poruszyłyśmy najważniejszego tematu - największego marzenia Oli.
Po krótkim wprowadzeniu dziewczynki w misję naszej fundacji, wytłumaczyłyśmy Oli, jakie mamy kategorie marzeń, a następnie zapytałyśmy, czy może ma już wybrane marzenie. Ola z radością i z uśmiechem na twarzy powiedziała nam, że bardzo chciałaby otrzymać Playstation 4, który sprawiłby, że nigdy więcej nie będzie się nudziła, a także będzie mogła pograć w różne gry i pośpiewać. Bardzo spodobało się nam to marzenie!
Olu, zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby spełnić Twoje marzenie :-)
spełnienie marzenia
2020-05-28
Z ogromną radością informujemy, że 800 marzenie w katowickim oddziale zostało spełnione! W związku z obecnie panującą w kraju sytuacją w dostarczeniu paczki pomógł nam kurier, który dostarczył przesyłkę pod dom Naszej marzycielki Oli.
Oczywiście Nasza Marzycielka o niczym nie wiedziała, a w utrzymaniu tego w tajemnicy pomogła nam mama Oli. Gdy Ola zobaczyła paczkę chyba podejrzewała, co może się w niej znajdować, więc szybko zaczęła wszystko rozpakowywać, a po rozerwaniu wszystkich papierów Jej oczom ukazało się wymarzone Playstation z różnymi grami.
Z relacji mamy wiemy, że od razu z pomocą taty wszystko zostało podłączone i do końca dnia Ola bawiła się w najlepsze swoim nowym sprzętem, który mamy nadzieję będzie Jej służył jeszcze przez długie lata. Mimo tego, że nie było nas przy spełnieniu marzenia, nic nie stanęło na przeszkodzie, żeby poczuć radość dziewczynki ze spełnienia marzenia, co widzimy na zdjęciach uśmiechniętej i uradowanej Oli.
Olu, bądź zawsze taką radosną i uśmiechniętą dziewczynką i nigdy nie przestawaj marzyć!
Dziękujemy fundacji DKMS za zaadoptowanie marzenia Oli oraz firmie Mafia Czasu, za pomoc w skompletowaniu potrzebnego sprzętu, a także firmie X-KOM.