W sobotni słoneczny poranek odwiedziłyśmy naszego kolejnego Marzyciela Adama. Dzięki mamie dowiedziałyśmy się, że Marzyciel lubi czytać książki więc jako lodołamacz dostał książkę. Adam jest bardzo otwartym chłopcem od razu zaczął nam o sobie opowiadać, lubi czytać książki, przeczytał już ich wiele, w jeden dzień potrafi przeczytać kilka tomów z danej serii książki która go zainteresuje! Ale też nauka przychodzi mu bardzo szybko.Chłopiec opowiedział nam, że dobrze zna język angielski gdyż mieszkał za granicą jakiś czas.

Marzyciel podzielił się z nami czym jeszcze się interesuje. Jest to motoryzacja, ogląda wraz z tatą różne programy telewizyjne o motoryzacji, a co za tym idzie? Jego największe marzenie, którym jest pojechać na targi motoryzacyjne.

Adamie jesteś bardzo inteligentnym i uśmiechniętym chłopakiem! Zaczynamy działać by móc spełnić Twoje Marzenie! 

Jeżeli chciałbyś pomóc w spełnieniu tego Marzenia prosimy o kontakt;

Wolontariusz prowadzący: Oliwia Bukała tel.: 572 902 371, e-mail: bukala.oliwia@interia.pl

lub o przelanie dowolnej kwoty na poniższy numer konta;

26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków

tytułem: Adam - targi motoryzacyjne - o. Rzeszów

W imieniu Adama i całej Fundacji dziękujemy. 

W piękny, słoneczny wtorek mieliśmy przyjemność poznać nowe marzenie 14-letniego Adama. Marzyciel przywitał nas swoim uśmiechem i gościnnością. Adam z entuzjazmem opowiadał o swoich nowych pasjach jakimi są gra w ping ponga oraz gra w szachy. Zdradził nam również swoje plany dotyczące tego kim chce zostać w przyszłości i jaką szkołę ma na oku po ukończeniu egzaminu ósmoklasisty. Opowiadając o swoim marzeniu był bardzo zdecydowany na komputer wraz z monitorem, który mógłby mu pomóc w dalszej nauce, oraz w wolnych chwilach służyłby do relaksu przy grach komputerowych. Jak najszybciej chcielibyśmy spełnić to marzenie i ponownie zobaczyć szczery uśmiech Marzyciela.

Dziękujemy Adamie za spotkanie i Twoją niezwykłą gościnność! :) Z niecierpliwością wyczekujemt kolejnego spotkania!

Relacja: Weronika