Moim marzeniem jest:

Meble do pokoju

Piotr, 20 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-02-21

Płotka czy okoń? Ja nie mam pojęcia! Ale znam kogoś, kto dobrze wie…

Zacznijmy jednak od początku… piątek, wiem że jutro czeka mnie spotkanie rodzinne, ale dzisiaj wiem, że mam do zrobienia coś ważnego i bardzo ekscytującego! Wyjeżdżamy z samego rana, bo o 11 mamy spotkać się z Naszym nowym Marzycielem Piotrem. Jestem zestresowana, bo Piotr jest niewiele młodszy ode mnie. Mam przeczucie, że marzenie będzie bardzo interesujące, ponieważ mama już przez telefon zdradziła mi, jaka jest największa pasja Piotra – wędkowanie.

Docieramy na miejsce… słyszymy szczekanie… czy zaraz wyskoczy na nas wielki, groźny pies? Lekko wystraszeni wychodzimy z samochodu… nie! To tylko mały piesek, który od samego przejścia przez bramkę chce się z nami bawić i zagarnąć dla siebie całą uwagę. Jednak my dokładnie wiemy dlaczego tu jesteśmy i nie damy się tak łatwo rozproszyć! Co to to nie, nawet przez tak uroczą istotkę!

Po wejściu do domu przywitała nas mama, a zaraz później Piotr. Tradycyjnie wręczyliśmy Piotrkowi lodołamacz, jednak on bardziej zainteresowany był nami niż drobnostką, którą mu przywieźliśmy – cóż za komplement! Piotrek to już dorosły chłopak, więc dokładnie wie po co tam jesteśmy, ponieważ po kilku minutach ogólnej rozmowy Piotr sięga po telefon i pokazuje nam cudowne zdjęcia, na których jest… Chorwacja! Mamy to! Największym marzeniem jest wyjazd do Chorwacji! Co więcej, jako, że Piotr jest wielkim fanem wędkarstwa chcielibyśmy, żeby również nas nauczył tej trudnej sztuki oraz miał okazję spróbować łowienia ryb w innym kraju… Taki jest nasz plan – zorganizujemy super wycieczkę, której elementem będzie łowienie ryb!

Gdy Piotr zakomunikował nam swoje marzenie wiedzieliśmy, że musimy brać się do pracy i jak próbować je jak najszybciej zrealizować!

Jeśli chcesz, aby Piotrek miał okazję wypłynąć ze swoją wędką na nieznane wody skontaktuj się z: Michalina Kwiatkowska, michalina.kwiatkowska@mammarzenie.org, 576132512

spotkanie - zmiana marzenia

2022-01-21

Czas na zmiany!

 

To już nasza druga wizyta u Piotrka, młody dorosły jest już starszy i stwierdził, że chciałby zmienić marzenie, więc do usług - pędzimy na kolejną wizytę!

Po prawie dwóch godzinach drogi dojeżdżamy pod dom, który nie wydaje się znajomy… Dzwonimy do mamy i okazuje się, że jesteśmy pod błędnym adresem :( Nic straconego, przejeżdżamy przez las i śnieg, aby dotrzeć do naszego Marzyciela, uff… jesteśmy na miejscu! Znów wybiega na nas mała, urocza kuleczka - pies Piotra. Po przejściu przez próg witam się z mamą, która kieruje mnie do pokoju Piotra. Po chwili rozmowy chłopak od razu pokazuje, co jest jego nowym marzeniem - meble do pokoju. Nie byle jakie! Ważne, żeby zawierało narożne biurko z szufladami zamykanymi na kluczyk (podobno brat lubi podkradać różne rzeczy ;) ), do tego szafa i komoda. Marzyciel pokazuje kilka zdjęć i już wszystko wiadomo. Po poznaniu marzenia i wieeeelu psich głaskach kończymy spotkanie wiedząc już, nad czym musimy pracować. 

spełnienie marzenia

2022-10-01

Piotrek! Ty tu (u)rządzisz!

Jest piękne, jesienne, sobotnie popołudnie, a ja wartko maszeruję do miejsca, gdzie umówiłam się z Michaliną - w końcu ruszamy spełnić największe marzenie Piotrka!
Jedziemy, w drodze wcinamy gofry i jednogłośnie stwierdzamy, że nasz Marzyciel wykazał się ogromną cierpliwością - doprowadzenie do finału jego fantazji było nie lada wyzwaniem, a to dlatego, że Piotrek postawił nas przed zadaniem zorganizowania nowych mebli do jego sypialni! Na szczęście wolontariusze naszej Fundacji dzielnie dążą do uszczęśliwiania swoich podopiecznych, więc i tym razem w powietrzu czujemy z Michaliną pomyślność naszej misji! Wiemy też, że pod czujnym okiem Piotra wspaniała załoga wraz z jego mama i braćmi na czele prężnie uwinęła się ze składaniem wszystkich mebli - tym bardziej nie możemy się doczekać widoku nowego pokoju naszego Marzyciela! Dojeżdżamy do celu, w wejściu czeka na nas uśmiechnięta mama Piotrka i ich piesek, ale nie tracimy czasu - biegniemy oglądać końcowy efekt naszych wspólnych działań! I tak oto naszym oczom ukazuje się wszystko, o czym rozmawialiśmy przez ostatnie miesiące - są podświetlane komody do przechowywania najcenniejszych skarbów Piotrka, jest biurko z tajną szufladką zamykaną na kluczyk oraz duże, wygodne łóżko przetestowane oczywiście również przez naszego czworonożnego przyjaciela! A skoro już o łóżku mowa… Czas wręczyć Piotrkowi specjalny prezent! Stwierdziłyśmy z Michaliną, że nowa pościel świetnie dopełni ostateczny wygląd jego sypialni!
Po przemiłych rozmowach i zabawach z pieskiem czas wracać do domu, to był naprawdę dobry i radosny czas! Wierzymy, że jesienno-zimowe wieczory w nowym przytulnym gniazdku będą dla Piotra powodem do miłego wspominania naszej wspólnej przygody!