Ostatnio odwiedziłyśmy 9-letnią Łucję. Mimo tego, że nie czuła się najlepiej, powitały nas wraz z mamą ogromnymi uśmiechami. Aby przełamać pierwsze lody wręczyłyśmy jej prezenty. Jednym z nich była gra planszowa, bo słyszałyśmy od mamy, że Łucja uwielbia wszelkiego rodzaju planszówki. Chciałyśmy ją trochę lepiej poznać, więc zapytałyśmy o jej pasje i co zazwyczaj robi w wolnym czasie. Łucja jest bardzo utalentowaną dziewczynką. Mama pokazała nam filmiki z różnych konkursów tanecznych (nasza marzycielka jest cheerleaderką!) i muzycznych (pięknie śpiewa oraz gra na pianinie). Byłyśmy naprawdę pod ogromnym wrażeniem!

Okazało się również, że Łucja jest wierną fanką Neli Małej Reporterki. Czyta jej książki i jest na bieżąco z wydarzeniami z życia swojej idolki. Łucja interesuje się też językami a inspiracją do powstania w jej głowie tego jedynego, najprawdziwszego marzenia była jej nauczycielka od języka angielskiego. Opowiadała ona na lekcji o pięknych plażach, widokach oraz (co najważniejsze) ciepłej wodzie, która u nas nad Bałtykiem wcale nie jest brana za pewnik. Zatem już można się domyślić jakie jest największe marzenie naszej Łucji. Rodzina naszej marzycielki co roku wyjeżdżała na wspólne wakacje. Od zawsze. Niestety pół roku temu okazało się, że wyjazd nie będzie możliwy do zrealizowania w najbliższym czasie, stąd największe marzenie Łucji – wakacje wraz z rodziną nad morzem w Grecji.

Łucjo, dziękujemy za wspaniałe spotkanie i mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić Twoje marzenie o rodzinnych, greckich wakacjach!

Kolejne marzenie zostało poznane! Dzisiaj odwiedziłyśmy online 9-letnią Łucję. Łucja czuła się świetnie i powitała nas pięknym, szerokim uśmiechem. W ogóle nie przypominała zawstydzonej dziewczynki z poprzednich odwiedzin w szpitalu.

Łucja dalej jest fanką czytania i książki kończy w ekspresowym tempie. Oprócz tego uwielbia wszelkiego rodzaju planszówki. Łucja jest bardzo utalentowaną dziewczynką. Mama pokazała nam filmiki z różnych konkursów tanecznych (nasza marzycielka jest cheerleaderką!) i muzycznych (pięknie śpiewa oraz gra na pianinie). Byłyśmy ciągle naprawdę pod ogromnym wrażeniem! Cała rodzinka powoli przygotowuje się do Świąt. Dziewczyny robiły już pierwsze pierniki, które do Świąt na pewno nie wytrzymają. Zrobiły także piękny piernik w kształcie Aniołka, który został zgłoszony do konkursu przez najmłodszą siostrę Łucji.

Łucja była pełna energii i bardzo podekscytowana. To wtedy nadeszło pytanie o jej największe marzenie. Łucja zdradziła nam, że jej największym marzeniem są nowe, białe meble do jej nowego pokoju. Do tej pory mieszkała z dwoma młodszymi siostrami a już niedługo będzie miała swój własny pokój. Łucja bardzo by chciała aby była tam duża, piękna szafa na wszystkie ciuszki. Koniecznie musi być także biurko aby nasza marzycielka mogła obrabiać lekcje. Łucja bardzo chciałaby także aby w jej pokoju znalazła się komoda oraz regał na jej wszystkie książki i gry planszowe. Jak na młodą damę przystało w pokoju musi pojawić się także toaletka! Ostatnią rzeczą, o którą marzy Łucja jest piękne, szare łóżko, które idealnie wpasuje się w jej wymarzony pokój.

Łucjo, dziękujemy za wspaniałe spotkanie i mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić Twoje marzenie o pięknym, nowym pokoju!

Jeśli chcesz pomóc w realizacji tego marzenia, skontaktuj się z Klaudią Staniurską pod numerem 515412310, klaudia.staniurska@mammarzenie.org  lub dokonaj wpłaty na numer konta 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 z tytułem Łucja, białe meble do pokoju, o. Warszawa.

Kolejne marzenie zostało poznane! Dzisiaj odwiedziłyśmy online 9-letnią Łucję. Łucja czuła się świetnie i powitała nas pięknym, szerokim uśmiechem. W ogóle nie przypominała zawstydzonej dziewczynki z poprzednich odwiedzin w szpitalu.

Łucja dalej jest fanką czytania i książki kończy w ekspresowym tempie. Oprócz tego uwielbia wszelkiego rodzaju planszówki. Łucja jest bardzo utalentowaną dziewczynką. Mama pokazała nam filmiki z różnych konkursów tanecznych (nasza marzycielka jest cheerleaderką!) i muzycznych (pięknie śpiewa oraz gra na pianinie). Byłyśmy ciągle naprawdę pod ogromnym wrażeniem! 

Łucja interesuje się też językami a inspiracją do powstania w jej głowie tego jedynego, najprawdziwszego marzenia była jej nauczycielka od języka angielskiego. Opowiadała ona na lekcji o pięknych plażach, widokach oraz (co najważniejsze) ciepłej wodzie, która u nas nad Bałtykiem wcale nie jest brana za pewnik. Zatem już można się domyślić jakie jest największe marzenie naszej Łucji. 

Rodzina naszej marzycielki co roku wyjeżdżała na wspólne wakacje. Od zawsze. Niestety jakiś czas temu okazało się, że wyjazd nie będzie możliwy do zrealizowania w najbliższym czasie, stąd największe marzenie Łucji – wakacje wraz z rodziną nad morzem w Grecji.

Łucjo, dziękujemy za wspaniałe spotkanie i mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spełnić Twoje marzenie o rodzinnych, greckich wakacjach!

Jeśli chcesz pomóc w realizacji tego marzenia, skontaktuj się z Klaudią Staniurską pod numerem 515412310, klaudia.staniurska@mammarzenie.org  lub dokonaj wpłaty na numer konta 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 z tytułem Łucja, wyjazd do Grecji, o. Warszawa.

Na spełnienie tego marzenia musiałyśmy chwilę zaczekać jednak mimo oczekiwania Łucja nie miała wątpliwości, że to jednak wyjazd do Grecji i kąpiel w ciepłym morzu jest jej największym marzeniem.
Na lotnisku spotkaliśmy drugą marzycielkę Martę oraz jej rodzinę dzięki którym nasz wyjazd był jeszcze wspanialszy i bardziej niezapomniany. Łucja oraz jej siostry odliczały już dni oraz godziny do wyjazdu. Były to pierwsze zagraniczne wakacje całej rodziny w tym pierwsza podróż samolotem! Już czekając w kolejce do odprawy ekscytacja sięgała zenitu. W momencie gdy wsiedliśmy do samolotu uśmiechy nie schodziły nam z twarzy i towarzyszył nam aż do lądowania samolotu w Warszawie. Lot chodź krótki dostarczył nam wielu wrażeń, zachwytów i pięknych widoków.
Nawet najmniejsza rzecz dawała nam radość – oglądanie co się dzieje za oknem w samolocie czy też piękna pogoda i palmy w momencie gdy wylądowaliśmy. Nawet czekanie na bagaż było przyjemnością.

Cały wyjazd upłynął nam na pływaniu i wariowaniu w basenach. Łucja oraz jej siostry były dobrze przygotowane i zapakowały na wyjazd koła, okulary oraz zestaw do nurkowania. Dziewczynki nie chciały wychodzić z basenu, a dwanaście godzin w wodzie to często było za mało! Codziennie wieczorami chodziliśmy podziwiać piękny zachód słońca a nawet zdarzyła nam się kąpiel w morzu gdy słońce już zaszło. Wyjazd rozpoczął się niespodzianką, wycieczką dookoła wyspy zorganizowaną przez lokalne biuro podróży. Mogliśmy wziąć udział w rejsie po Zatoce, zjeść pyszne greckie jedzenie w malowniczej wiosce Zia czy też spróbować pysznych lokalnych miodów. Poznaliśmy wiele historii na temat Greckich Bogów, o których Łucja wiedziała już bardzo dużo. Wyjazd był cudowny i na pewno nigdy nie zostanie zapomniany. Wyspa Kos zrobiła na nas ogromne wrażenie. Błękitna woda, piękne zachody słońca, szum morza, uśmiechy oraz widoki zostaną w naszej pamięci na zawsze.
Jednak najpiękniejszy moment tego wyjazdu, dla mnie ale na pewno też każdego wolontariusza, nadszedł w najmniej spodziewanym momencie. Podczas wycieczki dookoła wyspy Łucja podziwiała piękne, błękitne morze a po chwili odwróciła się i powiedziała „Moje największe marzenie zostało
spełnione”. Był to piękny tydzień, który był jednym z najpiękniejszych w Łucji i moim życiu.
W imieniu swoim oraz Marzycielki Łucji a także jej rodziny chciałabym gorąco podziękować firmie NN
Investment Partners TFI S.A. oraz jej pracownikom. To dzięki nim nasz wyjazd był możliwy a Łucja mogła spełnić swoje marzenie – bardzo dziękujemy za wielkie serca, dobroć i hojność. Bardzo dziękujemy także biurze podróży Kos Magic Tours za zabranie nas w podróż dookoła wyspy.
Dziękujemy Basi za przekazaną wiedzę i opiekę. Dzięki wam nasz wyjazd był jeszcze piękniejszy i ciekawszy. Dziękujemy także biurze podróży Itaka, które zorganizowało nasz wyjazd do Grecji a także opiekę na miejscu.
Dziękuje także Tobie Łucjo, moja kochana marzycielko za ten cudowny wyjazd, emocje, dużo uśmiechu a także siłę i optymizm, którym nas zarażałaś. Nigdy nie przestawaj marzyć!