Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2020-02-17
17 luty, poniedziałek dzień pełen niespodzianek! Dokonując ostatnich poprawek związanych z życiem
studenta, dzwonię do mamy naszej podopiecznej, by potwierdzić dzisiejsze spotkanie. Pełna energii do
działania po pozytywnej informacji zwrotnej - czas zacząć przygotowania do wyjścia. Dokumenty – są,
lodołamacz – jest, świetny humor – no jasne! To do dzieła, ruszajmy w drogę! Docieram na miejsce,
gdzie mam spotkać się z dziewczynami, kompanami dzisiejszej podróży. Oooo! Marysia właśnie
wysiada z samochodu, wymieniamy kilka zdań o szkole, a Michasia wyłania się zza zakrętu.
Punktualność przede wszystkim.
Razem wsiadamy do samochodu i pędzimy do naszej marzycielki Darii. O godzinie 17:30
przyjeżdżamy na miejsce. Już coraz bliżej tego magicznego momentu… Emocje, które nam
towarzyszą, są niewyobrażalne, szczęście zmieszane z lekkim zdenerwowaniem. Dudniące w piersi
serce podpowiada nam, że już za chwile nastanie TA chwila. Dzwonię by powiadomić, że znajdujemy
się przed domem, w którym mieszka nasza marzycielka i już za chwile witamy się z mamą Darii.
Wchodzimy po schodkach do domu, pukamy do drzwi i naszym oczom ukazuj się nasza Podopieczna
wraz z młodszą siostrą Pauliną. Witamy się i wręczamy mały prezent, który mamy nadzieje, że pozwoli
nam na szybsze nawiązanie relacji i poznanie się, a dodatkowo zapewni nam masę radości! „Kim jest
Janusz?” bo tak nazywa się gra, już od początku sprawia, że uśmiechy nie schodzą nam z twarzy.
Nasz nowy towarzysz, 150 cm Janusz, z którym musimy wykonywać pewne zadania, na przykład
odgadnąć, że jest on policjantem lub kręci hula-hop sprawiają, ż atmosfera się rozluźnia.
Po ekscytujących i zabawnych chwilach gry, postanawiamy porozmawiać z Darią i lepiej ją poznać.
Dowiadujemy się, że nasza marzycielka ma w sobie olbrzymie pokłady ambicji. Swój wolny czas
poświęca nauce, by udoskonalać swoją wiedzę i rozwijać umiejętności. Ma ulubione przedmioty
szkolne, którymi jest chemia i biologia, które w przyszłości mogłyby pozwolić jej zostać chirurgiem.
Po takiej dawce informacji, z dziewczynami wciąż nie mogłyśmy domyślić się jakie jest marzenie naszej
podopiecznej. Ale przed najważniejszym pytaniem, wraz z Michasią i Marysią opowiadamy kilka
informacji o Fundacji i jej misji. Dodatkowo nakreślamy jakie są kategorie marzeń. Kiedy mówimy
o możliwości zobaczenia jakiegokolwiek miejsca w obrębie Europy, oczy Darii zaczynają się świecić!
Zadajemy więc najważniejsze pytania „Jakie jest Twoje największe marzenie?”. Daria patrzy na nas
i mówi jedno z najpiękniejszych marzeń jakie kiedykolwiek słyszałyśmy.
- Chcę pojechać nad ciepłe morze. Chciałabym poczuć się wolna i móc unosić się na powierzchni
wody.
Nasze miny powinny być z pewnością nagrane i przedstawione Wam w tym momencie.
Zaskoczenie, radość ale i podziw wypisane na twarzach to właśnie dawka tych emocji. Pytamy więc
„dlaczego właśnie to jest Twoim największym marzeniem?”. Daria opowiada nam historię, kiedy na
jednej z lekcji o zasoleniu mórz i oceanów, usłyszała że można swobodnie unosić się na powierzchni
wody. Ta informacja sprawiła, że chciałaby poczuć się tak jak by nic nie miało znaczenia, oddać się
całkowicie temu uczuciu, zapomnieć o wszystkim, a co najważniejsze oddać się wolności.
Jeśli chcesz pomóc Darii urzeczywistnić wolność skontaktuj się z:
Ewa Michałkiewicz, e-mail.: ewa.michalkiewicz@mammarzenie.org , tel: 792-784-603
Jeśli chcesz pomóc spełnić to marzenie
Skontaktuj się z:
Ewa Michałkiewicz
email: ewa.michalkiewicz@mammarzenie.org
tel: +48792 784 603
Przelej dowolną kwotę na poniższy numer konta:
26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków
opis: Daria - o. Łódź - Wyjazd nad ciepłe morze
Daria wraz z Fundacją serdecznie dziękuje za Twoje wsparcie.