Spotkanie z Jagódką miało odbyć się w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka. Z wcześniejszych opowiadań taty wynikało, że córka jest wielką fanką Krainy Lodu, z takim więc upominkiem udaliśmy się do niej na pierwsze spotkanie.

W progu szpitalnej sali powitała nas uśmiechnięta 5-latka. Widać było, że jesteśmy wyczekiwanymi gośćmi. Ze względu na tracheostomię u dziewczynki, rozmowa była trudniejsza niż w warunkach normalnych, ale nie przeszkodziło nam to w komunikacji z naszą Marzycielką. Spotkanie zaczęliśmy od układania puzzli z motywem Krainy Lodu. To było coś, co bardzo podobało się Jagódce i jednocześnie sprowadziło naszą rozmowę na Elsę i Annę- główne bohaterki bajki. Nie mogło oczywiście również zabraknąć dyskusji na temat "Krainy Lodu 2", która miała pojawić się niedługo w kinach. Dziewczynka bardzo chciała kupić ten film na DVD, by móc go obejrzeć. Potem przeszliśmy do kolorowanek. Zaczęliśmy od tej z Elsą. Nie mogło być inaczej! Dziewczynka mając wizję gotowego obrazka, mówiła nam więc w jakich kolorach mają być poszczególne elementy. Szło nam świetnie!

Chociaż nie jest to jedyne zainteresowanie Jagódki. Lalki Barbie, serial dla dzieci- "Miraculum Biedronka i Czarny Kot" oraz rozmaite bajki produkowane przez Walt'a Disney'a również regularnie umilają jej czas. Tak spędziliśmy pierwszą godzinkę.

A gdy wreszcie przyszło nam rozmawiać o marzeniach, Jagódka opowiadała nam o tym, że chciałaby poznać Elsę i przytulić się do niej, myślała również o tablecie, ponieważ mogłaby oglądać bajki w szpitalu. Z drugiej strony kuszące dla naszej Marzycielki jest playmobile z motywem szpitala. To właśnie tutaj spędza najwięcej czasu i to wydaję się jej ciekawe. Niezależnie od tego, co wymarzy sobie Jagódka, zrobimy wszystko co w naszej mocy, by jej największe pragnienie się ziściło. Na razie jak sama powiedziała potrzebuje jeszcze trochę czasu do namysłu by wybrać to jedno, największe marzenie.

W  czwartkowe popołudnie udałyśmy się z wizytą do naszej Marzycielki – Jagody, aby poznać jej największe marzenie. Było to już nasze drugie spotkanie, ponieważ podczas naszego pierwszego przyjazdu niestety nie udało nam się dowiedzieć o czym marzy. Po wjechaniu na ósme piętro i wyjściu z windy zauważyłyśmy, że już od progu witają nas radosne buzie. Rodzina z uśmiechami od ucha do ucha zaprosiła nas do środka.

Po pozbyciu się ciepłych kurtek, od razu przeszłyśmy do wspólnej zabawy. Na początek wręczyłyśmy Jagodzie drobny upominek – podświetlaną tablicę do malowania z motywem Kopciuszka.  Dziewczynka od razu rozpakowała prezent i zaczęła kolorować. W międzyczasie powiedziała nam o swoich ulubionych kolorach oraz księżniczkach. Jagódka z wielkim zaangażowaniem i uśmiechem na twarzy opowiadała nam również o swoich ulubionych bajkach – niewątpliwie są to „Kraina Lodu” oraz „Spongebob”. Jej ulubione postacie to – Elsa, Anna, Olaf oraz Spongebob i Patryk. Z podekscytowaniem i iskierkami w oczach opowiadała nam o swoich ulubionych grach. Śmiało można powiedzieć, że dziewczynka jest wielką gadułą!

Między zabawą, a oglądaniem „Spongeboba” wypytałyśmy naszą małą Marzycielkę o to, czym jest dla niej marzenie i czy ma jakieś, które mogłybyśmy pomóc spełnić. Jagódka powiedziała, że ma parę marzeń, ale jako swoje największe marzenie określiła duży, biały tablet z dobrą bateria i mnóstwem pamięci, do gier. Oprócz grania będzie również na nim oglądała ulubione bajki! Mogłaby dzięki niemu wypełnić sobie dłużące się godziny podczas pobytów w szpitalu.  

Mimo przeciwności losu dziewczynka jest pełna entuzjazmu i pogody ducha! Mamy nadzieję, że już niedługo spotkamy się ponownie, tym razem już z wymarzonym tabletem!

W słoneczny środowy dzień popołudnie uzbrojone w wymarzony przez Jagódkę tablet z naklejkami z Krainy Lodu oraz Spongeboba udaliśmy się do naszej małej Marzycielki! Na realizacji marzenia obecny był także sponsor – Pan Bartek, ale zacznijmy od początku.
             
Środa, około godziny 11:00,  Jagódka wraz ze swoją mamą i ukochanym psem – Frodem, oczekiwali na nasze przybycie. Jagoda jest wielką fanką „Krainy lodu” oraz „Spongeboba” i marzyła o białym tablecie z naklejkami swoich ulubionych postaci. Rozpakowywanie prezentów rozpoczęło się od tableta. Biały z mnóstwem naklejek, zgodnie z marzeniem. To jednak nie koniec niespodzianki! Kolejny nieoczekiwany pakunek to książka z historiami Anny i Elzy – prezent od małej córki naszego sponsora. Na twarzy naszej Marzycielki pojawił się ogromny uśmiech! Mama Jagódki była przeszczęśliwa widząc tak ogromną radość na twarzy córki. Dziewczynka od razu poprosiła o pomoc, żeby włączyć tablet, aby mogła go przetestować!

Odczytanie na głos treści dyplomu dla Marzycielki oraz Sponsora, wywołało chwilę wzruszenia. Jagódki oczy świeciły się jak monety! Zrobiliśmy kilka zdjęć, pobawiłyśmy się z naszą Marzycielką i wybrałyśmy się w drogę powrotną.
 
Widać było szczerą radość Jagódki, a my jesteśmy pewne, że dzięki spełnionemu marzeniu jej czas spędzony w szpitalu będzie płynął szybciej. Chcielibyśmy serdecznie podziękować sponsorowi marzenia, Panu Bartoszowi, za okazane dobro.