W sobotnie przedpołudnie, dzień po kochanych przez wszystkie dzieci Mikołajkach, udaliśmy się do warszawskiego mieszkania dziadków naszej nowej Marzycielki Amelki, aby poznać jej marzenie. W domu oprócz samej Marzycielki zastaliśmy również mamę, babcię oraz dwójkę młodszego rodzeństwa. Przywitano nas bardzo serdecznie i już od pierwszych chwil wizyty udzieliła się nam radosna atmosfera panująca w mieszkaniu.

Mama Amelki zdradziła nam, że dziewczynka z niecierpliwością wypatrywała nas już od rana. I tak bez wątpienia było, ponieważ Amelka od samego początku była uśmiechnięta, wyraźnie zadowolona oraz bardzo śmiała. Z racji minionych Mikołajek oraz napotkanego po drodze św. Mikołaja mieliśmy okazję w Jego imieniu wręczyć dzieciom kilka upominków. Jednym z nich była gra planszowa, w którą Amelka bardzo chętnie z nami zagrała i którą z pełną sprawiedliwością wygrała! Marzycielka z uśmiechem wspominała też tegoroczny rodzinny wyjazd nad polskie morze, które zrobiło na niej bardzo duże wrażenie, a same wakacje były pełne różnych atrakcji. Podczas rozmowy dziewczynka zdradziła nam, że jej marzeniem jest otrzymanie białego lub różowego dotykowego laptopa, z którego chce korzystać głównie do gier internetowych, takich jak dobieranie strojów czy fryzur dla księżniczek. Amelka z chęcią zgodziłą się i przyznała nam rację, że z laptopa będzie korzystała z umiarem oraz pod nadzorem rodziców.

Reszta spotkania upłynęła nam na zajadaniu się słodkościami, którymi poczęstowała nas mama Amelki oraz wspólnej zabawie, w tym krótkiej sesji stylizacji paznokci z trójką rodzeństwa i czworonożną Pusią – kochanym pieskiem, który towarzyszył nam przez cały czas.

Chyba nikt nie ma wątpliwości co do faktu, że dni bezpośrednio poprzedzające Boże Narodzenie, to czas magiczny, kiedy doświadczamy chwili zadumy, dokładamy wszelkich starań, aby uszczęśliwić swoich bliskich oraz chcemy być dla siebie bardziej życzliwi i wyrozumiali. Jak przekonała się nasza marzycielka Amelka, jest to również czas, kiedy spełniają się dziecięce marzenia.

Na cztery dni przed Wigilią zabraliśmy Amelkę – fankę stylizacji paznokci do jednego z warszawskich salonów urody, aby dziewczynka mogła poznać tajniki tej sztuki w miejscu profesjonalnie do tego stworzonym. 

Dzięki uprzejmości właścicielki – Pani Martyny nasza Marzycielka wraz ze swoją młodszą siostrą miały zapewnioną atrakcję w pełnym tego słowa znaczeniu. Pierwszą częścią wizyty była możliwość “podpatrzenia” pracy Pani kosmetyczki, która akurat w tym czasie stylizowała paznokcie jednej z klientek. Dziewczynki mogły obejrzeć i dotknąć profesjonalnego sprzętu oraz zadać pytania. Duże wrażenie wywarła na nich ogromna paleta kolorów lakierów do paznokci, wśród których mogą wybierać klientki salonu. Następnie dziewczynki miały okazję poczuć się jak profesjonalne kosmetyczki i pomalowały paznokcie sobie nawzajem! Obie siostry zdecydowanie czuły już świąteczno-sylwestrowy klimat i wybierały lakiery w kolorach czerwieni, różu, srebra i szafiru. Podczas stylizacji dziewczynki były spokojne i bardzo skupione, na co z uśmiechem i nutką niedowierzania spoglądali rodzice, którzy na co dzień mają w domu dwie ruchliwe i pełne życia córki. 

Kiedy wydawałoby się, że to już wszystkie atrakcje tego dnia, mieliśmy przyjemność przekazać Amelce wiadomość o św. Mikołaju, który w tym roku działa bardzo sprawnie i udało Mu się spełnić Jej marzenie niezwykle szybko. Amelka otrzymała swój wymarzony laptop! Uśmiech, który nie znikał z twarzy dziewczynki od początku spotkania, teraz stał się jeszcze bardziej promienny i natychmiast przystąpiła do rozpakowywania paczki. 

Amelko, dziękujemy Ci za piękne marzenie! Wierzymy, że laptop będzie Ci dobrze służył i z przyjemnością będziesz się z niego korzystać pod okiem rodziców oraz dzielić się nim z rodzeństwem. Nigdy nie przestawaj się uśmiechać oraz nigdy nie przestawaj marzyć!

Bardzo dziękujemy naszemu sponsorowi RBS Bank, bez którego spełnienie marzenia Amelki nie byłoby możliwe. Specjalne podziękowania kierujemy również do Pani Martyny Wojciechowskiej – właścicielki salonu urody Esterka w Warszawie, dzięki której ogromnej życzliwości ten wieczór stał się jeszcze bardziej wyjątkowy.