Moim marzeniem jest:
Sponsor Anonimowy
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2019-11-22
Emilkę odwiedzamy w jej domu w słoneczny listopadowy dzień. Dziewczynkę zastajemy w jej pokoju prawie całkowicie zaciemnionym, bo tego wymaga jej stan zdrowia. Kontakt dziewczynki ze światem zewnętrznym jest dość ograniczony ze względu na warunki, w jakich musi przebywać. Do niedawna jeszcze bardzo dobra uczennica w klasie, teraz uczy się tylko w domu pod okiem pań nauczycielek, które przychodzą do niej. Emilka bardzo lubi swoje nauczycielki i chętnie się uczy. W ogóle jest mądrą i rozsądną nastolatką. Dojrzale i ładnie prowadzi rozmowę. Przyznaje się do silnej więzi ze swoim bratem, który mieszka jeszcze w domu rodzinnym. Łączy ją z nim wiele wspomnień z dzieciństwa i świadomość, że zawsze można liczyć na starszego brata. Emilka bardzo lubi, gdy mama czyta jej książki na głos. Ostatnio ulubioną jej lekturą stała się saga „Zmierzch”. W związku z ograniczeniami, jakie od niedawna dotknęły dziewczynkę, chciałaby mieć ułatwiony kontakt z otoczeniem dzięki sprawnie działającemu smartfonowi. Mogłaby, na przykład , zadzwonić do starszej siostry i dowiedzieć się, co słychać u małej siostrzenicy.
Prawdopodobnie nowoczesny i dobrej klasy smartfon przyniósłby Emilce dużo radości i rozszerzyłby jej możliwości kontaktowania się z otoczeniem.
spełnienie marzenia
2019-12-11
Wymarzony smartfon wieziemy Emilce do szpitala. Zależy nam, żeby sprezentować jej telefon jeszcze przed świętami, aby mogła powysyłać z niego świąteczne życzenia i narobić mnóstwo zdjęć wszystkiego, co świąteczne i ładne. Wiemy, że ma w domu wdzięczny obiekt do fotografowania- małą ośmiomiesięczną siostrzeniczkę. Cóż to mogą być za wspaniałe zdjęcia w wykonaniu cioci Emilki!
Nasza Marzycielka jeszcze nie miała własnego smartfonu i prawdopodobnie z radością będzie odkrywać jego możliwości. Miejmy nadzieję, że pomoże jej w tym starszy brat. Niestety, w warunkach szpitalnych Emilka nie mogła wypróbować swojego nowego urządzenia, ale po powrocie do domu to nadrobi.
Pobawiłyśmy się tylko w odgadywanie, jaki kolor ma telefon. Ciekawe, czy się spodoba. Za to na pewno spodobał się naszej Marzycielce duży miś, którego dostała od nas w pakiecie. Mocno się do niego przytulała, zresztą misiek do niej również. Były też rozmowy o świętach, świątecznych potrawach, prezentach, gwiazdorach… Takie przedświąteczne pogawędki. Mamy nadzieję, że te dwa przedmioty, które nasza Marzycielka otrzymała, uprzyjemnią jej pobyt w szpitalu i dostarczą wiele radości później. Czekamy na sms już z nowego smart fonu i życzymy dużo zdrowia oraz samych dobrych wiadomości przez telefon.
Sponsorowi bardzo dziękujemy za okazane serce i ufundowanie Emilce smart fonu.
Wszystkim zrobiło się od tego cieplej i bardziej świątecznie.