Nie wiem czy na Was ktoś kiedykolwiek czekał z takim utęsknieniem jak Paweł na Nas. Już od rana oczekiwał "Pana z Fundacji". Podbiegał do drzwi otwierał je tylko po to, żeby zadzwonić dzwonkiem i szybko zamknąć drzwi zanim dzwonek przestanie dzwonić. Dzięki temu mógł otworzyć drzwi gościowi, który własnie dzwoni dzwonkiem, a tym gościem przecież na pewno jest Pan z Fundacji. I tak się bawił od rana, na nowo witając Nas w progu domu. A że Pan z Fundacji ciągle nie przyjeżdzał to Paweł tak się zmęczył, że w końcu usnął. I przegapił ten moment, kiedy wyczekiwany gość wreszcie stanął w jego progu. Całe szczęście wizyta mimo wszystko sie odbyła. Poczekalismy cierpliwie, aż Paweł się zdrzemnie i odzyska siły. Mógł wtedy na spokojnie opowiedzieć nam o swoich zainteresowaniach. Dowiedzieliśmy się na przykład, że jeszcze do niedawna największym marzeniem Pawła był wyjazd camperem do Chorwacji! Teraz jednak stwierdził, że pomysł fajny ale nie jest to już Jego największe marzenie. Zapytany w takim razie o czym najbardziej marzy - zastanowił się, pomyslał i stwierdził, że nie wie, że musi to na spokojnie przemyśleć. Tak więc mimo przesympatycznej wizyty niestety ale nie udało nam się poznać marzenia Pawła. Jest to jednak wspaniała okazja do ponownego spotkania, może tym razem Pawłowi uda się, zgodnie z zamysłem, przywitać gości prosto w drzwiach?
Na zakończenie tego cudowanego spotkania Pawel wręczył Nam wyjątkowy prezent - własnoręcznie robione mydło, które przygotował w szpitalu podczas zajęć dla pacjentów!
Dziękujemy Ci Pawle za tak miły gest, już nie możemy się doczekać kiedy ponownie się spotkamy!

Paweł po długich przemyśleniach w końcu uchylił rąbka tajemnicy! Zdradził nam swoje największe marzenie ;) O czym może marzyć ten wspaniały i kreatywny 8 latek? O niczym innym jak o Disneylandzie! Tak, właśnie tam chciałby się wybrac nasz podopieczny, aby odkryć świat Disneyla a niezwykłym miejscu w Europie. Mamy nadzieję, że szybko uda się nam spęłnić to marzenie i już wkrótce Paweł zostanie oczarowany przez magiczny świat bajek i postaci w nich wystepujących!
Każdą osobę, która mogłaby nam pomóc spełnić marzenie Paweł prosimy o kontakt. 

Czasami, mimo naszych najszczerszych chęci nie możemy spełnić wszystkich marzeń. Tak jest w przypadku Pawełka, któremu stan zdrowia nie pozwala na wyjazd do Disneylandu. Mamy nadzieję, że Paweł ma jeszcze wiele innych marzeń, które wspólnie zrealizujemy, ale dajmy mu czas pomarzyć...

"Więc pozwólcie dzieciom marzyć, bo cóż złego jest w marzeniach? Wszystko może się przydarzyć. A gdy marzysz, świat się zmienia. "