Z Franiem – naszym nowym 9 - letnim Marzycielem spotkaliśmy się u niego w domu. Obecni byli również rodzice i brat chłopca. Franek bardzo czekał na spotkanie i machał nam na powitanie przez okno. Już w progu przyszedł wraz z bratem przywitać się i podać rękę, następnie zaprosił wolontariusza do salonu. Bardzo ucieszył się na widok drobnego prezentu: farbek, tarczy z rzutkami na rzepy i ulubionej zabawki, czyli auta z lawetą. Wcześniej mama Franka podczas rozmowy telefonicznej zdradziła, że chłopiec bardzo lubi bawić się autami.

Marzyciel bardzo łatwo nawiązuje kontakt, jest otwarty, wesoły, chętnie prowadzi rozmowę i odpowiada na pytania. Głównym tematem rozmowy były oczywiście auta wyścigowe, konkretnie HotWheels, którymi lubi się bawić, a razem z tatą jeżdżą nawet czasami na prawdziwe wyścigi samochodowe. Opowiadał jak bardzo podobają mu się właśnie te szybkie, kolorowe  auta, ale lubi też malować i bawić się z młodszym bratem. To właśnie tak, oprócz nauki chłopiec spędza czas wolny i rozwija swoje pasje, w czym bardzo kibicują mu rodzice. Franek na pytanie – jakie ma marzenia, nie zastanawiał się ani chwili. Ponieważ już niedługo będzie miał przyjemność wprowadzić się do swojego nowego pokoju, chciałby urządzić go w swoim stylu. Marzy mu się łóżko w kształcie auta, w kolorze niebieskim, oraz białe biurko z krzesłem, gdzie na oparciu będzie naklejka HotWheels. Chce mieć swoje miejsce do nauki i odpoczywania w wymarzonym stylu, czyż to nie piękne marzenie? Budzić się w otoczeniu swoich ulubionych wyścigówek, a lekcje odrabiać przy wygodnym biurku. Trzymamy kciuki  i prosimy o pomoc w spełnieniu marzenia chłopca.

02 kwietnia to dzień urodzin naszego Marzyciela Franka, a Fundacja Mam Marzenie miała zaszczyt nie tylko złożyć życzenia, ale również spełnić marzenie chłopca.

Franek marzył o łóżku w kształcie auta, biurku do nauki i krześle Hot Wheels. Mieliśmy dojechać i razem przeżywać te chwile, niestety ze względu na pandemię i brak możliwości osobistego spotkania, zdecydowaliśmy się zrobić to zdalnie. Wszystkie rzeczy zostały dostarczone wcześniej do domu Marzyciela przez firmę kurierską. Ze względu bezpieczeństwa, spełnienie marzenia odbyło się telefonicznie, co nie przeszkodziło w wysłuchaniu radości Franka z otrzymanego prezentu. Chłopiec opowiadał, że bardzo się cieszy z podświetlanego łóżka - auta, a przy nowym biurku ma komfort zdalnego  nauczania. 

Franiu cieszymy się razem z Tobą i niech meble służą Ci jak najdłużej.

Fundacja Mam Marzenie serdecznie dziękuje uczniom Zespołu Szkół Teleinformatycznych i Elektronicznych, mieszczącego się  przy ul. Haukego Bosaka we Wrocławiu za ogromny wkład w spełnienie marzenia chłopca. Wielkie podziękowania dla Pani Eleonory - pedagog szkoły, która z ogromnym zapałem wspiera uczniów i koordynuje, uczy pomagać i spełniać marzenia.