Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2019-10-03
W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się do Paniówek ,aby poznać naszego Marzyciela. Na miejscu już od progu czekał na nas uśmiechnięty od ucha dziesięcioletni Łukasz.
Na początku mieliśmy wrażenie, że troszeczkę się stresował, widząc nas po raz pierwszy, ale szybko udało nam się przełamać pierwsze lody - wręczyliśmy naszemu Marzycielowi książkę z wieloma barwnymi ilustracjami, która od razu przypadła do gustu chłopcu. Wchodząc do pokoju odkryliśmy, że nasz Marzyciel to prawdziwy miłośnik różnego rodzaju pluszaków i książek, w szczególności "Pingwinów z Madagaskaru", "Minionków", "Smerfów", ale przede wszystkim "SpongeBoba Kanciastoportego" z którego w swojej kolekcji posiadał nie tylko maskotki i książki, ale także duży domek, w którym mieszkały postacie z tej bajki.
Po chwili rozpoczęliśmy wspólne czytanie nowej książki, a także innych, które Łukaszek uwielbia. W trakcie wspólnych rozmów odkryliśmy, że nasz Marzyciel, mimo problemów z serduszkiem i przejścia licznych operacji ma w sobie mnóstwo energii i lubi jeździć na rowerze w wolnym czasie, a także uwielbia grać piłkę nożną - ma nawet swojego ulubionego piłkarza - Roberta Lewandowskiego, którego zawsze podziwia w telewizji.
Chłopiec początkowo nie był zdecydowany jakiej kategorii marzenie chciałby najbardziej spełnić, ale po chwili pojawił się pierwszy pomysł - spędzenie dnia ze Skalmarem - z bajki o SpongeBobie, Kaczorem Donaldem lub Świętym Mikołajem. Z racji tego, że Łukaszek był bardzo kreatywny, wymyślił kilka innych marzeń, nad którymi także się zastanawiał, między innymi wystąpienie w "Barwach Szczęścia" jako aktor, gdyż bardzo lubi oglądać ten serial.
Po chwili wspomniał także, że jednym z jego ostatnich marzeń jest komputer z grą - Minecraft. Łukasz najdłużej wahał się pomiędzy spotkaniem z ukochanym Skalmarem, a otrzymaniem nowego komputera z wymarzoną grą.
Ostatecznie wygrał komputer stacjonarny z grą, a my mamy nadzieję, że sprzęt przyniesie mu dużo zabawy i radości, której nigdy nie za wiele.
spełnienie marzenia
2020-01-20
Poniedziałkowy wieczór był dla Naszego Marzyciela wyjątkowy, gdyż właśnie wtedy miało się spełnić jego największe marzenie: miał dostać Playstation 4 z kamerką oraz grami.
Gdy przyjechaliśmy do Łukasza było po nim widać, że od dłuższego czasu nas wyczekiwał i dobrze wiedział,po co przyjechaliśmy. Od razu wręczyliśmy naszemu Marzycielowi prezenty, które niezwłocznie zaczął rozpakowywać.
Po odpakowaniu najważniejszego - PS4 na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech i zaczął skakać z radości. Z każdym kolejnym prezentem radość była coraz większa i Łukasz nie mógł doczekać się, kiedy wreszcie uruchomi swój wyczekiwany prezent. Na szczęście z pomocą przyszedł tata Łukasza i pomógł wszystko podłączyć i zainstalować, za co bardzo dziękujemy, a nasz Marzyciel mógł wreszcie nacieszyć się swoim upominkiem.
Na koniec powiedział nam, że był to najszczęśliwszy dzień w jego życiu, co dla nas wolontariuszy, prócz uśmiechu dziecka jest największą nagrodą. Po wręczeniu dyplomu Łukaszowi, pożegnaliśmy się z Naszym Marzycielem i radośni wracaliśmy do domów. :-)