Moim marzeniem jest:

Laptop MSI GL63i7

Hubert, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-06-09

    Czerwcowe spotkanie z wolontariuszami zakończyliśmy podróżą w poszukiwaniu marzeń. Tym razem obrałam kierunek na północ naszego województwa, dokładnie do Bartoszyc, gdzie czekał na nas Hubert. W podróży towarzyszyła mi Wiktoria - chętna, by dołączyć do drużyny spełniaczy marzeń.

    Zastałyśmy Huberta w jego rehabilitacyjnym łóżku, zajętego różnymi zadaniami przy jego laptopie. Przywitałyśmy się radośnie i wręczyłyśmy drobny upominek, wybrany z pomocą mamy. Nasz Marzyciel kolekcjonuje sowie figurki, więc postanowiłyśmy wzbogacić jego zbiory o glinianą sowę w ciemnym, głębokim metalicznym kolorze. Lodołamacz od razu dołączył do ptasiej wystawy na półce nad telewizorem.

    Na początek postanowilam bliżej poznać samego Huberta. Dowiedziałam się, że właśnie ukończył gimnazjum i stoi przed wyborem szkoły średniej - najprawdopodobniej będzie to technikum informatyczne. Hubert pochwalił się również odbytym niedawno turnusem w Bursztynowej Przystani w Gdyni. Z uśmiechem opowiadał o tym jak mógł korzystać z patio, wyjechać do ogrodu i skorzystać ze świeżego powietrza.

    Gdy już o naszym Marzycielu wiedziałyśmy 'małe co nieco" przeszłyśmy do pytania głównego, z którym przyjechałyśmy - mianowicie jakie jest jego marzenie. I tu niestety zrobiło się trochę trudniej. Zaczęłyśmy głowić się poważnie, poopowiadałyśmy trochę o kategoriach marzeń, podawałyśmy przykłady odważnych spełnień, zachęcając Huberta, by przyjrzał się sobie uważnie i zastanowił się co uszczęśliwi go maksymalnie. Jednocześnie podkreślałyśmy, żeby oderwał się myślami od ograniczeń, które niesie jego ruchowa niepełnosprawność, podając przykłady na to, że realizujemy marzenia dostosowanw do ograniczeń wynikających z choroby, a także przy wsparciu mocno pomocnych wolontariuszy.

    Po dłuższym zastanowieniu się Hubert powiedział, że jego marzeniem jest laptop. To dlatego, że jego sprzęt nieco szwankuje, ale również dlatego, że chciałby mieć coś z naprawdę porządną kartą graficzną, która zapewne służyłaby do grania.

    Marzenie uznałyśmy za częściowo odkryte, ale żegnając się pozostawiłyśmy Hubertowi zadanie domowe - nasz Marzyciel miał przyjrzeć się różnym laptopom i wskazać nam ten właściwy, który spełni jego oczekiwania. A do tego miał wybrać grę, która dopełni szczęścia.

29.08.2019

Z pomocą hospicyjnej psycholog, p. Eli, Hubert doprecyzował swoje potrzeby i oczekiwania. Dowiedzieliśmy się, że wybrał laptop MSI GL63i7.

    Hubercie, wierzymy, że u progu nowego roku szkolnego nowy laptop posłuży nie tylko do rozrywki, ale także do rozwijania Twoich umiejętności i pasji. Zakasujemy rękawy i bierzemy się do pracy, aby Twoje marzenie czym prędzej stało się rzeczywistością.

spełnienie marzenia

2020-01-11

    Naszym pierwszym tegorocznym Marzycielem okazał się Hubert, który marzył o laptopie MSI i profesjonalnej myszce dla gracza. Z przygotowanym sprzętem zmierzaliśmy na północ naszego województwa, gdzie oczekiwano nas z radością. Hubertowi do gustu bardzo przypadło zielone opakowanie laptopa, w obowiązkowym fundacyjnym kolorze. Pomimo swoich ograniczeń płynących z choroby, Hubert dzielnie zmierzył się z papierem pakunkowym, by za chwilę cieszyć się swoim laptopem w całej okazałości. Po uruchomieniu sprzętu Hubert zajął się przeprowadzeniem konfiguracji, a my w napęciu oczekiwaliśmy na ekran startowy, który niebawem ukazał się naszym oczom. Kolejnym krokiem okazała się już tylko personalizacja laptopa do potrzeb Huberta. Marzyciel znalazł klawiaturę ekranową, którą zdecydowanie łatwiej obsługuje mu się urządzenie, rozpoczął logowania na swoje konta. Aby mógł się tym zająć spokojnie, zaproponowaliśmy, że chcielibyśmy wręczyć mu jeszcze kilka upominków i pozwolimy mu nacieszyć się sprzętem bez zakłóceń. Oficjalnie odczytaliśmy pamiątkowy dyplom oraz wręczyliśmy mu koszulkę Marzyciela. Wszystko uwieczniliśmy na zdjęciach i życzyliśmy Hubertowi dobrej zabawy.

    Mieszkanie Huberta opuszczaliśmy z równie szerokim uśmiechem jak ten, który gościł na ustach naszego Marzyciela. Podczas naszego pierwszego spotkania Hubertowi trudno było powiedzieć i zdecydować co tak naprawdę go uszczęśliwi, a proces odkrywania marzenia przebiegał mozolnie.Aktualnie opuszczaliśmy nastolatka, który rozpoczął naukę w technikum informatycznym i mocno wierzymy, że odnalazł swoje zainteresowania. Życzymy gorąco, aby laptop nie tylko stanowił okazję do rozrywki i spędzania wolnego czasu, ale by poszerzył horyzonty związane z rozwojem i wiedzą.

    W imieniu Huberta oraz wolontariuszy FMM bardzo dziękujemy NDG Group Sp. z o. o. w Olsztynie oraz indywidualnym darczyńcom, dzięki którym marzenie Huberta mogło stać się rzeczywistością.