Moim marzeniem jest:

Obejrzeć z rodziną sztukę „Różowy Gość” w Teatrze Lalek Guliwer i zwiedzić teatr

Michalina, 6 lat

Kategoria: być

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-07-23

Michalinkę odwiedziłyśmy w jej domu w lipcowe popołudnie. Nasza nowa Marzycielka na początku była nieco ośmielona, ale z pomocą przyszedł lodołamacz: biały miś, który okazał się całkiem przyjaznym misiem i pozwolił nam przełamać lody. Dziewczynka na początku pokazała nam swoje inne zabawki, w tym szczególnego, dosyć ciężkiego dzidziusia. Opowiedziała nam także o swojej starszej siostrze i jej pasji do rysowania.

Następnie przyszedł czas na rozmowy o marzeniach. Michalinka potwierdziła, że wie, jak miło jest wyobrazić sobie życzenie do spełnienia przed zdmuchnięciem świeczek na torcie urodzinowym i że rozumie, czym są marzenia. Rozmawiając o marzeniach, oglądałyśmy wspólnie Książkę Marzeń ze
zdjęciami marzeń już spełnionych przez FMM. W międzyczasie Misia opowiadała nam o tym, co lubi. A lubi: konie i psy, które odwiedza od czasu do czasu swojej cioci. Kocha też teatr i posiada kartę stałego widza w warszawskim teatrze Guliwer, do której zbiera naklejki po każdym obejrzanym spektaklu. Poza tym uwielbia Hiszpanię – policzyła po hiszpańsku do sześciu! 

Mimo wielkich marzycielskich tematów, Misia uznała, że potrzebuje więcej czasu na pomyślenie o swoich marzeniach i obiecała, że umówi się z nami na kolejne spotkanie, gdy już będzie gotowa. Zanim jednak się rozstałyśmy, otrzymałyśmy od naszej nowej Marzycielki uroczy rysunek – autoportret i mogłyśmy zobaczyć show w windzie z Misią w roli głównej – bo kiedy wbiegnie się w kurtce z różowymi cekinami do windy mającej ciemnej ściany, to można zrobić disco efekt!

spotkanie - poznanie marzenia

2019-11-06

Misię po raz drugi odwiedziłyśmy w listopadowy wieczór w jej domu. Tym razem mogłyśmy poznać jej starszą siostrę Zosię, która również okazała się bardzo sympatyczną dziewczynką.

Poza tym, jak się okazało, Misia i jej rodzina od czasu naszego ostatniego spotkania, stali się posiadaczami dwóch uroczych buldożków francuskich – ich obecność wniosła wiele pozytywnych emocji. Co ciekawe, Misia i jej siostra posiadają jeszcze chomika, który także wziął udział w naszym spotkaniu.

Tym razem nasze rozmowy zeszły w stronę ulubionego teatru Misi – warszawskiego Teatru Lalek Guliwer. Misia jest zachwycona teatrem i posiada kartę stałego widza. Do tej pory miała okazję obejrzeć m.in.”Gwiazdkę”, „Koziołka Matołka”, „Byczka Fernando”, „Różowego Gościa”, „Śpiącą Królewnę”, „Złotą Rybkę”, „Czerwonego Kapturka”. Największe wrażenie na Misi zrobił jednak „Różowy Gość” – Misia chciałaby obejrzeć to przedstawienie jeszcze raz wraz z rodziną, a także poznać zakamarki swojego ulubionego teatru. Jak się okazuje to właśnie jest jej największym marzeniem!

Mamy nadzieję, że uda się je spełnić w niesamowitym, marzycielskim klimacie. Już nie możemy się tego doczekać :)

spełnienie marzenia

2020-09-27

27 września 2020 r. okazał się dniem szczególnym dla Misi, a mianowicie dniem spełnienia jej marzenia! Ten dzień był jeszcze bardziej wyczekany, ponieważ marzenie Misi musiało poczekać na spełnienie aż pół roku ze względu na pandemię, która zaskoczyła nas wszystkich. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: przez to wszystko spełnienie marzenia zbiegło się z urodzinami Misi i dzięki temu nasza marzycielka miała weekend pełen niespodzianek.

Na warszawskim Mokotowie, w Teatrze Guliwer, Misia pojawiła się wraz z Rodziną i Przyjaciółmi w niedzielne południe. Najpierw została przywitana przez Panią Kasjerkę, a następnie ruszyła na widownię, gdzie wraz z Mamą i Siostrą zajęła miejsca w pierwszym rzędzie. Co ciekawe, Różowy Gość bardzo dobrze wiedział, że w trakcie tego spektaklu na widowni zasiądzie absolutnie wyjątkowy, rozmarzony Gość, czyli nasza Marzycielka Misia! Wszyscy nie mogliśmy się doczekać sztuki, ale jeszcze bardziej tego, co wydarzy się bezpośrednio po niej! Punktualnie o godzinie 13 zaczęło się! Na scenie pojawiła się rodzina, a potem usłyszeliśmy dziwne odgłosy… i pojawił się on: Różowy Gość! I zrobił spore zamieszanie w życiu tej rodziny! W ciągu 60 minut doświadczyliśmy wiele dynamizmu i pełnych zwrotów akcji, jednak o nich nie możemy tu pisać, co by uniknąć spoilera.

Tuż po sztuce, Różowy Gość pojawił się ponownie na scenie i zaprosił do siebie Misię! Misia wkroczyła na scenę pewnym krokiem i z niebywała odwagą odpowiadała na wszystkie pytania Różowego Gościa! Mało tego, wyszła z nim za drzwi, aby sprawdzić jak duży jest jego pojazd. Poza tym dopytała o szczegóły, które ją zainteresowały, m.in. o to, jak to jest, że dzieci wystąpiły także w roli strażników. Pochwaliła się również, że jej siostra Zosia zamierza w przyszłości zostać aktorką! Gdy Misia poznała tajemnice Różowego Gościa i niektóre tajniki swojego ulubionego teatru, uznała, że czas wrócić do Rodziny i Przyjaciół. Wtedy też otrzymała Dyplom Super Marzycielki, aby już zawsze pamiętała, że marzenia się spełniają!

Bardzo serdecznie dziękujemy Teatrowi Lalek Guliwer za pomoc w spełnieniu marzenia Misi! Z całą pewnością dzięki Państwu Misia mogła doświadczyć magii teatru. Dostarczyli Państwo Misi i jej Bliskim niezapomnianych wrażeń i pięknych wspomnień!