Lubin to miasto w Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym. To właśnie tu, w tej niespełna 80-tysięcznej, urokliwej miejscowości mieszka nasz Marzyciel, Kornel. Odwiedziłyśmy go 20.07.2019 r. Jak na lipiec przystało, dzień by upalny. Babcia Kornela, którą spotkałyśmy przed domem, zdradziła nam, że chłopiec oczekuje nas z niecierpliwością od samego rana. Opowiedziała nam co nieco o swoim wspaniałym wnuku. Kornel przywitał nas bardzo serdecznie, uściskom i uśmiechom nie było końca i nie dało się ukryć zadowolenia naszego małego marzyciela z otrzymanych na "przełamanie lodów" zabawek. Chyba udało nam się zadowolić również jego młodszą siostrę, Milenkę, bo niemal natychmiast zabrała się za układanie sprezentowanych puzzli. Kornel natomiast, przy wsparciu taty, szybko uporał się ze swoim prezentem, zestawem klocków LEGO. Nasz mały podopieczny to przyjaciel zwierząt. Ma dwa psy i kota. Ale jego pasją jest Ninjago. Kolekcjonuje klocki LEGO z serii Ninjago a także książki. Co więcej ma cały album z karteczkami przedstawiającymi mistrzów spinjitzu, a znajomość ich trudnych przydomków nie stanowi dla niego wyzwania. Jak nietrudno się domyślić, marzenie Kornela związane jest z Ninjago. W czasie zabawy zdradził nam, że chciałby dostać Nintendo Switch oraz grę Ninjago - całym sercem pokazał jak bardzo pragnie takiej konsoli. Kornel to wielki pieszczoch, w trakcie naszej wizyty "przytulankom" nie było końca. Mamy nadzieję, że spełnienie marzenia da mu jeszcze więcej radości i uśmiechu.

W środę 25 września udaliśmy się na spotkanie z naszym marzycielem Kornelem, bo tego właśnie dnia przyszedł czas na spełnienie Jego marzenia. W tym celu, niezrażeni pogodą (droga upłynęła nam w strugach deszczu), pojechaliśmy do Lubina. Pomimo niekorzystnej aury punktualnie o 15.30 spotkaliśmy się z naszym Marzycielem i Jego Rodziną w sali zabaw Mrowisko. Dla Kornela miała to być niespodzianka, a Rodzice i Babcia pilnie strzegli tajemnicy, że właśnie tutaj spełnimy Jego marzenie.

Kornel rozpoznał mnie od progu, gdy całą rodziną weszli do sali zabaw. Podbiegł do mnie, serdecznie przytulił na powitanie i zapytał o swoją wymarzoną konsolę. Najwyraźniej wyczuł, że nie spotkaliśmy się w Mrowisku tylko po to, by spędzić czas na zabawie. I chociaż bardzo ucieszył się z koszulki marzyciela i maskotki, którymi obdarowaliśmy Go na wstępie, to ewidentnie wyczuwał, że to nie koniec atrakcji, jakie czekać Go będą tego dnia.

Czas na zabawie mijał szybko, a Kornel przechodził kolejno: trzypoziomową konstrukcję pełną labiryntów, tuneli i przeszkód, dmuchany zamek-trampolinę, olbrzymie klocki, basen pełen kulek, piłkarzyki i inne atrakcje. W tym czasie siostra Kornela, mała Milenka, grała z Tatą w piłkę nożną.

Po intensywnej zabawie przyszedł czas na słodki poczęstunek. Była to taktyka na odwrócenie uwagi i uśpienie czujności naszego Marzyciela... Bo nagle wszedł Black Dragon Ninja z wielkim prezentem! I chociaż zapewne Kornel spodziewał się, że otrzyma wymarzoną konsolę Nintendo Switch z grą Ninjago, to bez wątpienia nie był przygotowany na to, że wręczy mu ją sam Ninja. Od tej chwili uśmiech nie schodził już ust naszego Marzyciela.

Ninja pomógł Kornelowi rozpakować prezent, a Tata uruchomił konsolę. Kornel natychmiast zabrał się do gry i przeniósł się w świat Nijago. I nawet nie zwrócił uwagi na swoją siostrę Milenkę, która pobiegła za oddalającym się Ninją, po czym przybiegła do nas i oznajmiła, że „to nie prawdziwy Ninja, to przebrany Wojtek!”, nasz wolontariusz.

Żal nam było opuszczać Kornela. To cudowny chłopiec, od którego emanuje mnóstwo radości i ciepła. Mamy nadzieję, że zawsze będzie towarzyszył Mu uśmiech, a nowa konsola Nintendo Switch oraz gra Ninjago umilą mu wolny czas.

Fundacja Mam Marzenie składa serdeczne podziękowania sponsorom: Państwu Aleksandrze Zalejskiej - Polarczyk i Wojciechowi Zalejskiemu, dzięki którym mogliśmy spełnić marzenie Kornela.

Dziękujemy Pueri Mundi Sp. z o. o. Sala Zabaw Mrowisko za miłą współpracę.