Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2019-07-03
W lipcowe popołudnie przemierzyłyśmy sporą drogę, by dotrzeć do niewielkiej miejscowości na Śląsku - Żarek. W ogrodzie zobaczyliśmy chłopca bawiącego się z biszkoptowym goldenem retriverem. Okazało się, że to nasz Marzyciel- Paweł.
Wraz z Mamą zaprosili nas do domu, gdzie mogliśmy się bliżej poznać. Paweł jest niezwykle spokojny, ma bardzo ciekawe zainteresowania i jest bardzo inteligentnym chłopcem. Woli pobawić się z pieskiem – Torą na podwórku niż siedzieć, jak jego większość kolegów przed komputerem. Nie ukrywa zainteresowań programowaniem, ale nie jest wielbicielem grania w gry całymi dniami. Ciekawi go również elektronika, ale nie tylko! Nasz Marzyciel zdradził, że lubi czasami gotować albo pomagać Mamie w gotowaniu.
Jednak jedną z najważniejszych pasji jest wojsko. Na tym polu jest szereg rzeczy, które go ciekawią, takie jak strzelanie, ćwiczenia w helikopterze (zjazd na linie) i wiele, wiele innych. Postanowiłyśmy przedstawić Chłopcu nasze kategorie marzeń: być, zobaczyć, dostać, spotkać. Paweł zdziwił się, bo nie wiedział, że mamy takie możliwości. Chwilę się wahał, omówiliśmy każdy Jego pomysł, który rodził się w głowie i tak naprawdę wyłoniliśmy to jedno, najważniejsze.
Okazało się, że było to pierwsze marzenie, jakie pomyślał, wiedząc, że dostał się do Fundacji Mam Marzenie. Później pojawiło się wiele myśli, innych pomysłów, ale ten jeden wygrał. Paweł chciałby wziąć udział w ćwiczeniach z komandosami. Zobaczyłby jak wygląda prawdziwy i na pewno ciężki trening, mógłby poczuć się jak jeden z nich. Ba, na ten jeden dzień byłby jednym z nich! Przede wszystkim marzy by móc być na strzelnicy, ale również chciałby przejechać się czołgiem. To wspaniałe marzenie, a jego spełnienie będzie wspomnieniem na całe życie. Mamy ogromną nadzieję, że już niedługo uda się wymalować na twarzy Pawełka uśmiech, który doda mu sił.
spotkanie - zmiana marzenia
2021-09-25
Czas pandemii spowodował, że spełnienie marzenia Pawła przesunęło się w czasie, a tym samym marzenie całkowicie się zmieniło.
Okazało się, że największą radość sprawiłby mu Iphone 12 pro, ponieważ pozwalałby na robienie niesamowitych zdjęć, w każdej chwili. Jak sam stwierdził, telefon ma zawsze pod ręką, więc gdyby nastał moment, który chciałby uchwycić na zdjęciu, to nie miałby z tym problemu. Paweł interesuje się fotografią, w zeszłym roku wziął udział w konkursie fotograficznym, który wygrał. Specjalnie poprosiliśmy Chłopca, żeby wysłał nam kilka zdjęć i prezentujemy je tutaj. Mamy nadzieję, że to marzenie niedługo uda nam się spełnić i Paweł będzie mógł rozwijać swoją pasję.
spełnienie marzenia
2021-11-24
Przyjechaliśmy do naszego Marzyciela późnym popołudniem. Zwarzywszy na porę nie planowaliśmy długiej wizyty, ale taką w sam raz, by móc nacieszyć się widokiem radości bijącej od Pawła podczas spełnienia jego największego marzenia.
Jako pierwszy przywitał nas duży, czworonożny ulubieniec rodziny. Zaraz za nim pojawił się Paweł wraz z pozostałymi członkami rodziny. Nie zwlekając, wręczyliśmy mu mały pakunek skrywający marzenie, jakim był nowy iPhone. Radość, którą widzieliśmy w oczach naszego marzyciela, była ogromna. Niestety chłopiec nie mógł od razu korzystać ze swojego nowego sprzętu. Najpierw wymagał on ładowania. W tym czasie zostaliśmy poczęstowani pyszną kawą, pizzą, a czas mijał nam na wielu ciekawych i śmiesznych historiach. Było to wyjątkowo rodzinne spełnienie marzenia w przemiłej atmosferze. Nawet nie zorientowaliśmy się, kiedy zrobiło się naprawdę późno i z przykrością musieliśmy się pożegnać. Oczywiście upewniliśmy się, że telefon działa, a Paweł obiecał wysłać nam zdjęcia z kolejnej wycieczki, na której będzie testował możliwości aparatu swojego iPhone’a.
Pawle, cudownie było Cię poznać i móc spełnić Twoje marzenie. Życzymy Ci, abyś z determinacją realizował kolejne.
Dziękujemy darczyńcy, dzięki któremu mogliśmy spełnić marzenie Pawła.