Słonecznego środowego popołudnia mieliśmy przyjemność spotkać się z Wiktorem, niesamowitym dzieckiem, pełnym bardzo pozytywnej, wręcz kosmicznej :-) energii.

Już od pierwszych chwil pobytu w pokoju chłopczyka nie opuszczało nas zdumienie, wywołane jego wielką wiedzą w zakresie astronomii. Wiktor pomimo swojego młodego wieku (4 lata) bez najmniejszych problemów wymienia nazwy ciał niebieskich w Układzie Słonecznym w języku polskim oraz angielskim. Nawet choroba nie jest w stanie przeszkodzić jego niezwykłej fascynacji. Pomimo niezbyt sprzyjającej atmosfery związanej z pobytem w szpitalu, opowiada o kosmosie z nieprawdopodobną energią i radością. Cały czas myśli, w jaki sposób może rozwijać swoje zainteresowania. Dlatego też wybór marzenia był bardzo szybki: wyjazd do miejsca. w którym będzie mógł zobaczyć wszystkie ciała niebieskie i lepiej zrozumieć funkcjonowanie wszechświata. Oczywiście Wiktora najbardziej interesują wielkie gwiazdy, które dostarczają energię w kosmosie, dlatego na początku chciał się udać do „gwiazdarium”. Po chwili rozmowy wspólnie doszliśmy do konsensusu i Wiktor zdecydował się na wyjazd do planetarium.

Zachęcamy wszystkich, którzy mogą nam pomóc spełnić marzenie tego wyjątkowego chłopca do kontaktu:

alicja.siatka@mammarzenie.org

Nawet pogodowy Armagedon nie przeszkodził nam w spełnieniu tego marzenia. Pomimo pochmurnego nieba Wiktorek przywitał nas z ogromnym uśmiechem. Swoją pozytywną energią mógłby obdarować pół świata. Nawet podczas jazdy w deszczu pomagał kierowcy nawigować :) 

Po dotarciu do Planetarium Wenus w Zielonej Górze, ekipa pracowników serdecznie przywitała Wiktorka. On natomiast z radości piszczał i skakał, że końcu jest w miejscu, które od jakiegoś czasu było jego marzeniem. Z tej okazji „Gwiazdarium”, bo tak nazwał je Wiktor, przygotowało mnóstwo atrakcji. Już w pierwszym zadaniu chłopczyk wykazał się ogromną wiedzą na temat kosmosu. Bez problemu odgadywał różne nazwy planet i gwiazd oraz ich położenie. Następnie zainteresowanie wzbudziły wagi, na które Wiktor wskakiwał i sprawdzał ile waży na danej planecie. Kolejną wspaniałą atrakcją był specjalny pokaz w sali planetaryjnej. Dzięki nowoczesnej technologi w Planetarium, Wiktor mógł nie tylko zobaczyć kosmos bliska, ale różnie podróżować po ulubionych planetach, których nawet nazwy dorosły nie potrafi wymówić. Ten pokaz zrobił ogromne wrażenie na dorosłych, a co dopiero na 4 latku. Po pokazie na chłopca czekała pizza. Po poczęstunku Wiktor udał się na kolejny pokaz - tym razem doświadczeń z dziedziny fizyki. Specjalnie dla chłopca przygotowano kilka zaskakujących eksperymentów np. jak samemu można zrobić wybuch wulkanu. Po pokazie postanowił jeszcze raz sprawdzić ile będzie ważył na każdej planecie. Na koniec pobytu otrzymał od Planetarium torbę wspaniałych prezentów, oczywiście związanych z jego pasją.  Podczas całego pobytu Wiktor tryskał energią, skakał i radośnie się uśmiechał. Chyba przypomniał wszystkim dorosłym, co znaczy spełnione marzenie.

Ogromnie dziękujemy Planetarium Wenus w Zielonej Górze za niesamowite zaangażowanie i przygotowanie specjalnych atrakcji dla Wiktora. Sprawiliście ogromną radość nie tylko Wiktorkowi, ale wszystkim obecnym. Dziękujemy!

Wiktorku, Tobie życzymy dużo zdrowia i żebyś zawsze pamiętał, że marzenia się spełniają.