Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2019-06-29
Ostatni czerwcowy weekend okazał się dobrym momentem aby odwiedzić Oliwiera. Kiedy dotarliśmy na miejsce, drzwiach powitała nas niezwykle sympatyczna mama chłopca. Po wejściu do środka przywitaliśmy się z naszym marzycielem i jego siostrą. Przekazaliśmy rodzeństwu drobne upominki, a potem dzieci pokazały nam swoje piękne pokoje. Następnie zaczęliśmy rozmawiać. Dowiedzieliśmy się, że kiedyś chłopiec interesował się piłką nożną, a także intensywnie trenował boks, co podkreślają widoczne w jego pokoju piłki i rękawice bokserskie. Obecnie Oliwier bardzo lubi grać na komputerze, zwłaszcza w wyścigi samochodowe. Pewnie dlatego, że od jakiegoś czasu bardzo interesuje się motoryzacją, a w szczególności lubi amerykańskie samochody. Na jego półkach można znaleźć modele różnych pięknych pojazdów. Oprócz tego lubi bawić się z siostrą, choć czasem jak twierdzi bywa zmęczony, a siostra nalega aby dalej się bawić. W szkole mocną stroną naszego marzyciela jest przyroda, szczególnie kwiaty. Co ciekawe okazało się że każdy kwiat w pokoju Oliwiera ma swoje imię.
Po jakimś czasie przeszliśmy do rozmowy na temat marzeń naszego podopiecznego. Nie było mu łatwo zdecydować o tym co jest tym jednym, największym marzeniem. Po dłuższym zastanowieniu padło na laptop, który będzie mu służył m. in. do nauki, kiedy będzie przebywał poza domem. Nasz marzyciel zastanawiał się również nad czarnym zegarkiem typu smart watch marki apple ale z zaznaczeniem, że taki sam zegarek, jedynie w innym kolorze, trafiłby do Jego siostry. Kolejnym na liście marzeń był pluszak wyglądający identycznie jak jego piesek Mafi, aby był z nim zawsze podczas nieobecności w domu.
No cóż, pozostaje nam zakasać rękawy i zabrać się do działania. Mamy nadzieję drogi Oliwierze, że już wkrótce będziemy mogli zobaczyć Twój szczery uśmiech podczas realizacji marzenia. I tego Ci serdecznie życzymy!
Wszystkich chętnych spełnić Marzenie Oliwiera, zapraszamy do kontaktu!
spełnienie marzenia
2020-06-13
Mamy czerwiec, długi weekend. Sytuacja epidemiologiczna w kraju trwa nadal, jednak to nie powstrzymało nas przed wyczekanym spełnieniem marzenia Oliwiera. Tego dnia była piękna pogoda, więc chłopiec wraz z rodziną spędzał czas poza domem.
Umówiłam się z mamą Marzyciela, że pojawię się wieczorem. Kiedy dotarłam na miejsce, okazało się, że chłopiec nic nie wie o mojej wizycie. Przekazałam zatem niepostrzeżenie przesyłkę, w której był ukryty wymarzony laptop Apple Mac Book. Niestety, ze względu na obecną sytuację, nie miałam możliwości zobaczyć uśmiechu Oliwiera, kiedy otrzymał niespodziankę. Jestem jednak przekonana, że było przy tym wiele radości. Późnym wieczorem otrzymaliśmy wiadomość od mamy Marzyciela, że był zaskoczony i bardzo, ale to bardzo szczęśliwy. Choć tego nie widzieliśmy, to czuliśmy to z nim całym sercem.
Bardzo dziękujemy naszym darczyńcom: firmie KS FInanse, Anicie i Marcinowi Jaguszewskim oraz Markowi Barszczewskiemu za to, że marzenie Oliwiera się spełniło.
Oliwierze, bardzo cieszymy się, że Twoje marzenie się spełniło. Życzymy Ci wszystkiego co najlepsze i pamiętaj - nigdy , przenigdy nie przestawaj marzyć!