W letnią słoneczną niedzielę 23 czerwca 2019r. pojechaliśmy po raz pierwszy spotkać się z trzynastoletnią Oliwią. Do małej miejscowości dotarliśmy w godzinach popołudniowych. Tradycją naszej fundacji jest to, że na pierwsze spotkanie z Marzycielem przyjeżdżamy z drobnym upominkiem tzw. „lodołamaczem”. Tak było i tym razem.

Po wręczeniu lodołamacza zaczęliśmy poznawać naszą Marzycielkę. Oliwia opowiadała nam o sobie i o swoich zainteresowaniach.  Gdy przeszliśmy do pytania o jej marzenie, rodzice Oliwii opuścili pokój, ponieważ Marzycielka trzymała to marzenie w tajemnicy i bardzo chciała zdradzić je najpierw wolontariuszom Fundacji Mam Marzenie. Bardzo ciekawi byliśmy tego, co usłyszymy od dziewczynki. Po opowiedzeniu jej o kategoriach marzeń, które spełniamy, dowiedzieliśmy się, że Oliwia ma bardzo dużo marzeń, ale tym największym jest pływanie z delfinami.

Oliwio, zrobimy co w naszej mocy, żeby spełnić Twoje piękne marzenie. Pamiętaj - marzenia się spełniają, dlatego nigdy nie przestawaj marzyć!

Słoneczny sierpień w Portugalii był czasem spełnienia marzeń Filipa i Oliwki o pływaniu z delfinami. Portugalia przywitała Naszych Marzycieli przepięknym słońcem i czterdziestostopniowym upałem. Po zameldowaniu się w hotelu udaliśmy się na odpoczynek nad olbrzymim basenem ze strefą relaksu dla gości hotelowych. Dzieci korzystały z basenu pod bacznym okiem mam Marzycieli i wolontariusza. Najbliższe dni spędzone były na wycieczkach do malowniczego Alvor. Poznaliśmy Sławka - przyjaciela Fundacji Mam Marzenie, dzięki któremu przetrwaliśmy nawet wymianę opony w wózku którym poruszał się Filip. Sławek był bardzo pomocny i pomógł Marzycielom dostać się do Zoomarine, gdzie spełniło się marzenie Filipa i Oliwki, czyli spotkanie z bardzo inteligentnymi ssakami jakimi są delfiny. Zoomarine to miejsce gdzie spędzenie czasu owocowało pływaniem w różnych basenach, korzystaniem z takich atrakcji jak karuzele, show z fokami, słoniami morskimi, a nawet zwiedzanie oceanarium, w którym Marzyciele podziwiali różnego rodzaju stworzenia morskie w ich naturalnym środowisku, a nawet pogłaskali płaszczki w ich basenie. Niezapomnianym przeżyciem dla Marzycieli i opiekunów  była wycieczka do Portimao skąd udali się super szybką łodzią motorową na Ocean podziwiac skaczące delfiny, które pojawiły się w pobliżu, a następnie odwiedzenie grot na malowniczych plażach Portugalii. Czas mijał nie ubłaganie więc korzystanie z odpoczynku w Portugalii było wskazane, nad basenem, na spacerach, a nawet przyszedł czas na odwiedzenie kolejnego Portugalskiego miasteczka gdzie Marzyciele spróbowali smacznych lodów i podczas spacerów zostały zakupione upominki na pamiątkę pobytu w Portugalii.

Oliwko i Filipie nie przestawajcie marzyć :)