Moim marzeniem jest:

Mundur wojskowy i wizyta na poligonie

Mateusz, 12 lat

Kategoria: być

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2005-07-07

Wszystko wskazuje na to, że 11-letni Mateusz ze Swarzędza, który cierpi na opuszkowy zanik mięśni i od zawsze marzy o karierze w wojsku, będzie naszym kolejnym marzycielem.

Podczas pierwszej wizyty naszych wolontariuszy Mateusz wprost zadziwił nas precyzją i zdecydowaniem odnośnie swojego marzenia. Najpierw wręczył nam listę swoich marzeń oraz własnoręcznie namalowany obrazek (patrz zdjęcia). Potem pokazał nam swoje ulubioną grę komputerową (jazda człogiem) a na koniec zaprezentował nam wszystkie swoje rekwizyty do zabawy. W ich skład weszły min: hełm, pistolety, gwizdki do musztry, żołnierzyki oraz cały plik komunikatów, komend i rozkazów wydrukowanych na paskach papieru (chłopiec nie mówi, więc w ten sposób komunikuje się ze swoimi rówieśnikami podczas zabawy w wojnę). To, oraz kolejny stos kartek ze szczegółowymi opisami planów bitew (wraz z rozmieszczeniem wojsk i schematami uderzeń) utwierdziło nas w przekonaniu, że Mateusz jest urodzonym dowódcą.

Pod sam koniec chłopiec po raz kolejny nas zadziwił, gdy wziął do niewoli jednego z wolontariuszy! Na szczęście obyło się bez okupu, wymiany jeńców czy sądu wojskowego. Przy tak sprecyzowanym marzeniu nie pozostaje nami nic innego jak posłusznie podporządkować się rozkazom Starszego Sierżanta Mateusza Makowskiego.

spełnienie marzenia

2005-07-13

Wreszcie nadszedł dzień. w którym Mateuszek mógł spotkać się z Antyterrorystami. Oczywiście Mateuszek w osobach panów Komandosów ma przyjaciół na dobre i na złe. Takiej znajomości możemy pozazdrościć! Z największym przekonaniem mogę napisać. że panom Komandosom również możemy pozazdrościć znajomości Mateuszka!!!