Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2019-04-18
Do naszego nowego Marzyciela udałam się wraz z wolontariuszką Eweliną. Po przekroczeniu drzwi szpitalnej sali powitał nas uśmiechnięty chłopak o imieniu Bartek. Już po krótkiej rozmowie udało nam się dowiedzieć że należy on do OSP, jednak z powodu choroby nie może w niej aktywnie uczestniczyć. Bartek interesuje się książkami oraz filmami i serialami. Jest niezwykle inteligentny i lubi poznawać nowe rzeczy.
Gdy przeszłyśmy do tematu marzeń, Bartek od razu zdradził nam swoje najskrytsze. Jest nim wizyta na planie serialu „Świat według kiepskich” i zobaczenie tego wszystkiego od kuchni. Jest to jego ulubiony serial i obejrzał on wszystkie odcinki, nawet te, które zostały nagrane jeszcze przed jego narodzinami. Gdy Bartek otworzył swój magiczny notesik z najważniejszymi informacjami, gdzie zapisany miał adres miejsca, gdzie ten serial jest kręcony – miałam przed oczami prawdziwego fana.
Bartku twoje marzenie jest niesamowite i wyjątkowe, zrobimy wszystko byś mógł jak najszybciej zobaczyć swoich ulubionych aktorów na żywo i by spełniło się twoje marzenie! A póki co trzymam za Ciebie kciuki, bądź silny i pamiętaj, że marzenia są po to by je spełniać!
spotkanie - zmiana marzenia
2021-03-13
spełnienie marzenia
2022-07-22
Marzenie Bartka było dla nas jednym z bardziej oryginalnych pomysłów. Mianowicie - chłopak marzył o swojej własnej radiostacji i krótkofalówce.
Już podczas wcześniejszego spotkania (w celu rozpoznania marzenia) Marzyciel tłumaczył nam, o co chodzi z tym sprzętem. Bartek uwielbia komunikować się z całym światem przez radiotelefon. Dlatego potrzebuje mieć porządny, specjalistyczny sprzęt, aby móc łączyć się z innymi na przeróżne odległości.
Gdy przyjechaliśmy do Bartka, zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni. Mama chłopaka upiekła dla nas tort! Na wypieku widniał wielki napis ,,DZIĘKUJĘ” oraz „PODZIĘKOWANIE DLA FUNDACJI MAM MARZENIE”. Mama z Bartkiem umieścili tam nawet nasze logo. Tort był piękny! A jaki smaczny! Dziękujemy bardzo za tę słodką niespodziankę.
Bartek rozpakował dwa kartony - w jednym była radiostacja, a w drugim krótkofalówka, czyli radiotelefon. Od razu sprawdził, co z czym trzeba podłączyć, czy wszystko działa i tak dalej. Przez cały czas uśmiech nie znikał z jego twarzy.
Po zapytaniu: Bartku, czy spełniło się Twoje marzenie?
Bartek odpowiedział: Oj, bardzo, bardzo!
Dziękujemy Ci Bartku za wspólnie spędzony czas.
Dziękujemy również sponsorom za pomoc w spełnieniu tego wyjątkowego marzenia!
Cieszymy się, że Bartosz teraz może rozwijać swoją pasję związaną ze światem radiotelefonów.