Mimo zimowej pory, przy pięknej słonecznej pogodzie wybrałyśmy się wraz z Justyną do Krystiana, aby poznać Jego największe marzenie. W progu przywitała nas uśmiechnięta mama Krystiana i przeszłyśmy do salonu, gdzie czekał już na nas Marzyciel. Po oglądnięciu przez Krystiana przyniesionego przez nas lodołamacza Justyna przeszła do pytań związanych z poznaniem marzenia. Długo nie musiałyśmy czekać na odpowiedź, bo Krystian był już zdecydowany, co jest jego największym marzeniem. Marzy on o laptopie do gier z podświetlaną klawiaturą. Wyjaśnił nam, że w trakcie pobytu w szpitalu wraz z innymi kolegami urządzają sobie wspólne granie, a taki laptop przystosowany do grania sprawi, że granie będzie przynosiło jeszcze więcej radości i pozwoli na oderwanie się od szpitalnej rzeczywistości. Krystian zabrał nas również do swojego pokoju, w którym widać jego pasje, czyli sport i klocki Lego. Po oglądnięciu złożonych modeli, mimo mile spędzanego czasu musiałyśmy wyruszyć w drogę powrotną.

Krystianie dołożymy wszelkich starań, aby spełnić Twoje największe marzenie.

Relacja : Diana Sowa

W Wielkopiątkowe popołudnie udałyśmy się z wizytą do szpitala w Tarnobrzegu, aby spełnić marzenie Krystiana. W sali oczekiwali już na nas z niecierpliwością Marzyciel oraz jego mama.

Chłopiec bardzo ucieszył się z naszego przyjazdu, pomimo osłabienia chorobą widać było jego ekscytację i radość. My także cieszyłyśmy się że uda nam się spełnić jego marzenie jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi, które miał spędzić w szpitalu. Krystian był zachwycony podświetlaną myszką i słuchawkami które były dołączone do laptopa, ponieważ posiadały praktyczny, wysuwany mikrofon, dzięki któremu komfortowo będzie mógł grać online razem z kolegami. Następnie przeszliśmy do głównego punktu, czyli laptopa. Kiedy otworzyliśmy piękne, eleganckie pudełko, naszym oczom ukazał się wymarzony laptop Krystiana, którym będzie mógł grać w swoje ulubione gry i zapomnieć o chorobie. Kiedy uruchomiliśmy laptopa, okazało się że jest na nim utworzone konto Krystiana i są pobrane najważniejsze gry, co bardzo ucieszyło chłopca. Marzyciel z piękną dykcją odczytał wręczony dyplom spełnionego marzenia. Wkrótce dołączył do nas tata Krystiana i rozmawiali o grach w które będą mogli zaraz zagrać.

Niestety czas naszej wizyty dobiegał końca i musiałyśmy się pożegnać z chłopcem i jego rodzicami.

Dziękujemy Ci Krystianie za Twoje marzenie i za to, że mogliśmy je spełnić. Mamy nadzieję, że laptop przyniesie Ci dużo radości i zabawy przy wspólnej grze.

Chcieliśmy również podziękować organizatorom akcji Projekt Pomagam, dzięki którym możliwe było spełnienie marzenia Krystiana.  

relacja  : Magdalena Biały