Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2019-03-31
W ostatnią, słoneczną niedzielę marca wybrałyśmy się na spotkanie z Marzycielem Marcinem, który czekał na nas w swoim mieszkaniu wraz z mamą. Już przy wejściu przywitane zostałyśmy z uśmiechem i uśmiech ten gościł zarówno na twarzy Marzyciela, jego mamy, jak i naszym do samego końca wizyty.
Marcin to wspaniały chłopiec. Jest bardzo dojrzały jak na swój wiek, a jego plany na przyszłość są sprecyzowane – marzy by zostać lekarzem transplantologiem. Ma także wiele innych, pozamedycznych zainteresowań i to właśnie jedno z nich, którym są militaria pomogło nam wybrać prezent na przełamanie pierwszych lodów. Lodołamacz - nieśmiertelniki z wybitym imieniem, nazwiskiem oraz datą urodzenia Marcina, a także bransoletka wojskowa z liny spadochronowej okazały się dobrym wyborem, co zdradził błysk w oku Marzyciela i uśmiech jeszcze większy niż na powitanie.
Marcin jest bardzo otwarty. Chętnie opowiadał o sobie oraz swoich pasjach. Zaprezentował nam wszystkie repliki broni, jakie posiada i kolekcję noży. Jednym z noży potrafi nawet wykonywać niesamowite triki! Oprócz militariów uwielbia także piłkę nożną – jest od 6 lat piłkarzem napastnikiem w jednej z lokalnych piłkarskich akademii, a we wszystkich pasjach wspiera go cudowna mama, od której bije pozytywna energia.
Po odkrywaniu tajników broni i świata piłkarskiego nadszedł czas na odkrycie marzenia Marcina. Marcin usiadł do stołu z kredkami i pełen zapału zaczął rysować swoje marzenie. Największe marzenie (jak sam je oznaczył #1) narysował bez zawahania – jest nim konsola SONY PlayStation 4 Pro wraz z grami FIFA 2019 oraz Battlefield 1.
Zrobimy wszystko, co w naszej mocy by spełnić największe marzenie naszego niesamowicie inspirującego Marzyciela Marcina!
Dziękujemy Ci Marcinie za Twoje marzenie!
spełnienie marzenia
2019-05-16
W czwartkowe popołudnie nasz Marzyciel Marcin doczekał się spełnienia swojego marzenia. Tak jak przy pierwszym spotkaniu i tym razem zostałyśmy serdecznie powitane przez Marcina, jego mamę oraz babcię. Marzyciel (jak zawsze uśmiechnięty) prezentował nam nowy nóż który powiększył jego imponującą kolekcję, natomiast urocza mama oraz babcia zadbały o przysmaki i przemiłą atmosferę. Po długich rozmowach na rożne tematy od kulinarnych po militarne nadszedł czas na TEN MOMENT - spełnienie wielkiego marzenia. Błysk w oku Marcina na widok kartonów zapakowanych w zielony papier z kokardkami był niesamowity. Natychmiast przystąpił do rozpakowywania ich - najpierw mniejszego pudełka, w którym znajdował się dodatkowy pad oraz gra Fifa 2019, a następnie dużego pudła w którym znajdowała się wymarzona konsola Play Station 4 PRO. Postanowiliśmy od razu podłączyć urządzenie do telewizora, w czym Marcin okazał się niezwykle profesjonalny. Doskonale orientował się jak skonfigurować urządzenie, dlatego zaraz po połączeniu udało nam się uruchomić grę. Pierwszy mecz należał do Marcina i wolontariuszki Pauli. Pomimo instrukcji dla Pauli ze strony wirtualnego trenera Marcin pokonał Paulę i to z wynikiem 3:0. Co to były za emocje! Mama widząc radość zgodziła się nawet na noc z konsolą, a Paula obiecała w przyszłości rewanż w meczu online (jak już opanuje dużą ilość przycisków na padzie i jeszcze większą ilość piłkarzy w drużynie). Marcinie,to wspaniale, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie! Nigdy nie przestawaj marzyć!