Moim marzeniem jest:

Spotkanie z Barbarą Kurdej - Szatan i jej filmową córką na planie serialu „M jak miłość”

Maja, 5 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-03-19

Na spotkanie z Mają umówiłyśmy się w poradni przyszpitalnej, gdzie nasza marzycielka przyjechała na kontrolne badania. Wiedziałyśmy, że dziewczynka lubi lalki, zajęcia plastyczne, więc jako lodołamacz Lidka kupiła zestaw koralików do robienia bransoletek z zawieszkami.

Przywitałyśmy się z Mają, wręczyłyśmy paczuszkę i zaczęło się jedno z najradośniejszych spotkań. Marzycielka bardzo się ucieszyła , aktorskim gestem poprawiła włoski i jak na małą kobietkę przystało, zalała mnie potokiem słów: bransoletkę zrobi dla mamy, babci, kuzynki Gabrysi, którą kocha i uwielbia. Najbardziej lubi bawić się lalkami Barbie, które przebiera w zależności na jaką okazję się „wybierają”. Kocha jeść wszystko, co przygotuje mama, a zwłaszcza biały barszczyk, zupkę pomidorową i kotleciki.

Ulubiony kolor Mai to radosny żółty, czerwony i różowy – energetyczne i słodkie jak Majka. Zapytałam, kim dziewczynka chciałaby być w przyszłości – tu spotkało mnie zaskoczenie – pielęgniarką , jak ukochane siostry z oddziału Natalka i Beata. Majeczka chciałaby opiekować się chorymi dziećmi, dbać o nie, robić opatrunki i dbać, żeby nic ich nie bolało. Zapytałam marzycielkę, czy w wie o naszej fundacji? Wiedziała od mamy i innych dzieci, potrafiła pięknie powiedzieć, co oznacza według niej marzenie.

Maja ma dwa marzenia: jedno największe i drugie awaryjne. Nasza marzycielka najbardziej na świecie chciałaby spotkać się z Barbarą Kurdej -Szatan i jej filmową córeczką na planie serialu „M jak miłość”. Drugim marzeniem, chociaż gorąco wierzę,że to pierwsze się spełni, jest wyjazd do Pig Pepa World do Wielkiej Brytanii.

spełnienie marzenia

2019-05-19

19 maja wyruszyłem z Bydgoszczy do Włocławka po naszą księżniczkę - wielką miłośniczkę „M jak Miłość” - 5-letnią Maję! Naszym celem było poznanie Pani Barbary Kurdej-Szatan! Do Warszawy dojechaliśmy około godziny 14:00, cały czas z mamą marzycielki dbaliśmy o to, żeby Maja niczego się nie domyślała! Wychodziło nam to perfekcyjnie! Dbając o moc atrakcji i ukrywanie prawdziwego celu wyprawy, udaliśmy się do Zoo, nasza marzycielka była przeszczęśliwa! Widziała mnóstwo zwierząt, jednakże największe wrażenie wywarł na Mai ogromny żółw! Dzień mijał nam fantastycznie, nie obeszło się oczywiście bez pysznych lodów oraz zakupu pamiątki, która zostałą wybrana natychmiastowo! Pan Koala! Gwiazdor naszej wycieczki, bez którego Maja nie ruszała się nawet na krok! Następnie udaliśmy się na obiad. Nasza młoda dama sama złożyła
zamówienie dla siebie i … Pana Koali! Następną atrakcją był wjazd na Pałac Kultury z którego oglądaliśmy lądujące samoloty - ekscytacji nie było końca! Uwieńczeniem pierwszego dnia był odpoczynek w pięknym hotelu Raddison Blu Sobieski!

Kolejny dzień był momentem kulminacyjnym całego wyjazdu! O godzinie 11:30 dojechaliśmy na miejsce, gdzie czekała już na nas Pani Karolina, dzięki której cały wyjazd miał możliwość się odbyć. Po kilku minutach przyjechała Pani Barbara Kurdej-Szatan, która bardzo entuzjastycznie nas przywitała, zabrała Maję do swojej garderoby, gdzie nasza księżniczka mogła oglądać przygotowania do nagrywania sceny serialu „M jak Miłość”. Następnie udaliśmy się na plan przy „ul. Wietrznej”, czyli domu serialowej Asi - magia! Nasza marzycielka wraz z panią reżyser koordynowała przebieg całego nagrania, co
więcej - uciszała całą ekipę filmową kiedy tylko została o to poproszona - wierzcie mi, uśmiechy na twarzach były bezcenne! Po tym wydarzeniu wszyscy razem wraz z całą ekipą filmową i aktorami zjedliśmy obiad. Wszyscy po prostu pokochali Maję! Kolejną atrakcją było przejazd na Plan filmowy A, gdzie zwiedziliśmy znany z serialu „Na dobre i zna złe” szpital w Leśnej Górze, „Bar Otara”, oraz „Bistro za rogiem”, gdzie mieliśmy przyjemność
poznać Katarzynę Cichopek, Magdalenę Muchę, Joannę Jarmołowicz, Annę Oberc, David'a Gamtsemlidze, Marię Rogowską.

Bez wątpienia Maja będzie wspominać ten dzień bardzo długo!