Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2019-03-03
Ten niedzielny poranek zaczął się dla nas podróżą w nieznane. Znaliśmy jedynie cel podróży – rozpoznanie marzenia Amelki. A co było po drodze? Zapraszam do lektury.
Niedziela, wczesny ranek, dworzec kolejowy i my trzy - Kamila, Nikola, Pamela. Wsiadłyśmy do pociągu i ruszyłyśmy na podbój wszechświata z nadzieją na piękne marzenie. Po dwóch godzinach dotarłyśmy do celu. Na miejscu czekała na nas Amelka z mamą. I stamtąd zabrały nas do siebie do domku. Przyjechałyśmy, zostałyśmy poczęstowane herbatką (oj przy takiej plusze to smakowała jak napój bogów…) i … trafiłyśmy na skarb. Skarb w postaci cichej do tej pory Amelki.
Okazało się, że nasza Marzycielka lubi podobne przedmioty w szkole jak i my lubiłyśmy. A na temat książek i filmów o Harrym Potterze z Kamilą mogłybyśmy gadać godzinami. Pod koniec rozmowy zapytałyśmy o największe marzenie i okazało się, że Amelia chciałaby dostać iPada. Ale dlaczego, skąd - nagle iPad zapytacie. A to dlatego, że ma najlepsze właściwości do nagrywania … vlogów!
Przez cały czas nasza Marzycielka trzymała swój sekret w tajemnicy przed nami. Byłyśmy ciekawe co już Amelka nagrała. To, co zobaczyłyśmy – przerosło nasze wyobrażenia. Okazało się, że jest w tym naprawdę niesamowita! Miała nagranych wiele filmików, a każdy następny był lepszy od poprzedniego! Okazało się, że Amelka uwielbia Youtuberów - ogląda i śledzi ich poczynania. Stuu, Agnieszka Grzelak, Dominik Rupiński, Fit Lowers i wielu wielu innych. Musimy się trochę podszkolić, tak abyśmy następnym razem wiedziały o kim dokładnie Amelka mówi!
A póki co – trzymaj Amelia za nas kciuki, byśmy mogli jak najszybciej spełnić Twoje marzenie!
Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z:
Pamela Struś,
e-mail: pamela.strus@mammarzenie.org
tel.: +48 515 199 626
spełnienie marzenia
2019-09-28
Spełnienie marzenia naszej podopiecznej Amelki zaplanowałyśmy na ostatnie dni września. Tak więc w słoneczną, ostatnią sobotę tego miesiąca zarezerwowałyśmy stolik w Restauracji Zamkowej, która znajduje się w mieście rodzinnym jednej z naszych wolontariuszek.
Po przyjeździe na miejsce, udekorowałyśmy stolik naszymi zielonymi, fundacyjnymi balonami oraz kolorowym bukietem kwiatów przygotowanym specjalnie dla Marzycielki. Gdy Amelia z mamą i bratem weszli do restauracji, dziewczynka była w lekkim szoku. Niczego się nie spodziewała! Mama powiedziała jej, że idą do sklepu… po pierogi!
Młodszy brat Amelki od razu upodobał sobie zabawę balonem z helem, siostra przywiązała mu go do rączki i chłopiec miał niezłą zabawę. Nadszedł czas wręczenia głównego prezentu.
Marzycielka ostrożnie i powoli otwierała pudełko. Braciszek oczywiście jej pomagał. Po ujrzeniu zawartości, Amelia stwierdziła, że właśnie o takim tablecie marzyła! Teraz będzie mogła nagrywać swoje filmiki wideo w lepszej jakości. Pomogłyśmy skonfigurować urządzenie, a w międzyczasie zajadałyśmy się pysznymi deserkami lodowymi. Podczas rozmowy okazało się, że Amelia uczęszcza do szkoły, którą ukończyła jedna z nas - Ola! Było wiele wspólnych tematów, dużo śmiechu i przede wszystkim radość i szczęście z wymarzonego prezentu.
Amelko! Niech iPad służy Ci jak najdłużej, do zabawy, ale i nauki też! Wspaniale było zobaczyć Twoją radość.