Sobotni poranek rozpoczął się dla nas niezwykłą podróżą, a raczej podróżą do niezwykłego chłopca – Emilka. Nasz Marzyciel czekał na nas w swojej rodzinnej miejscowości. Było to nie lada wyzwanie, ponieważ na początku miałyśmy problem, aby znaleźć odpowiedni transport, jednak na całe szczęście była ze mną Kamila i Pamela z którymi ciężko się gdziekolwiek zgubić, więc szybko dotarłyśmy na miejsce.

Na miejscu przywitałyśmy się ze wszystkim, a co najważniejsze poznałyśmy naszego nowego Marzyciela, który od razu pokazał nam czym lubi się zajmować w ciągu dnia. Było to formikarium… czyli akwarium dla mrówek! Tak, nasz Marzyciel uwielbia obserwować żyjące tam mrówki. Emilek z wielkim entuzjazmem opowiedział nam o żyjącej tam królowej, która składa jaja oraz o robotnicach, które opiekują się jajami i larwami. Była to dla nas bardzo miła niespodzianka, ponieważ pierwszy raz miałyśmy okazje zobaczyć coś takiego, a przy tym nauczyć się wielu rzeczy.

Ale nie to jest największym zamiłowaniem chłopca... Jego pokój zdobiły fenomenalne statki kosmiczne z klocków lego, Emil z chęcią opowiedział nam  o nich, a głównie o tym, że są one z trylogii "Gwiezdnych Wojen". Miałyśmy też okazję zagrać z nim w grę, która jest odzwierciedleniem tej trylogii. W przerwie między graniem z Emilkiem i pogaduchami oraz tym najważniejszym pytaniem, zostałyśmy poczęstowane ciepłą herbatką i pysznym śniadankiem.

Gdy mogłyśmy wrócić do wspólnej zabawy oraz rozmowy zadałyśmy Emilkowi to najważniejsze pytanie – jakie jest jego marzenie? Bez zastanowienia powiedział, że marzy o wystroju pokoju w stylu "Star Wars"! Najlepsze było to z jakim zapałem i podekscytowaniem o nim opowiadał. To pierwsze spotkanie z naszym Marzycielem było czymś cudownym, nie mówiąc już o Kamili i Pameli, które były ze mną na miejscu i również włożyły w to spotkanie dużo serca, aby mogło wyglądać tak wspaniale.

Emilku! Jak wypowiedziałeś to marzenie, pierwsze co pomyślałam to, że musimy spełnić to marzenie jak najszybciej, abyś za każdym razem wchodząc do tego pokoju miał taki sam wspaniały uśmiech i żebyś pamiętał o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzymaj za nas kciuki!

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: 

Nikola Grzelak,

tel.: 574-193-103

e-mail: szczecin@mammarzenie.org

Dla wielu z nas kwarantanna to ciężki czas… Jednak my nie przestajemy marzyć i rozpoznawać marzeń. Słuchajcie zatem co się wydarzyło ostatnio!!! W tych niecodziennych okolicznościach zrobiliśmy rozpoznanie online z naszym Marzycielem Emilem! Jakże wspaniale było go zobaczyć i usłyszeć iż czuje się dobrze. Emil opowiadał nam o swoich dalszych planach związanych głównie z informatyką jak i z jego przyszłą szkołą informatyczną.

Marzyciel opowiedział nam również o remoncie swoim pokoju! Po wielu perypetiach wreszcie będzie miał swój pokój! Jak możecie wywnioskować czasami, aby zacząć coś od nowa należy zacząć od wystroju... pokoju! Uwierzcie – Emil promienieje z każdą sekundą gdy o tym wspomina. Jednak nie to przykuło naszą uwagę... tylko tematyka pokoju! Uwaga... będzie to pokój typowo informatyczny! Możemy zauważyć największą pasję Marzyciela!

Gdy zapytaliśmy o to jakie jest jego marzenie, pewny siebie odparł – jest to karta graficzna i dwa monitory, które są mu niezbędne do realizowania swojej pasji. Uśmiech przy tym był bezcenny.

Emilku, dziękujemy, że w tym trudnym czasie nie zwątpiłeś w swoje marzenia, zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby Twój pokój informatyka był kompletny! Nigdy nie przestawajmy marzyć i zawsze się uśmiechaj. Do boju zielone serduszka!!!

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: 

Pamela Struś 

telefon: 515-199-626

adres e-mail: pamela.strus@mammarzenie.org

Emil to bardzo sprytny i domyślny Marzyciel. Chcieliśmy mu zrobić niespodziankę i przyjechać do niego znienacka, by spełnić jego marzenie. Ale nasz rezolutny bohater domyślił się, ze przyjedziemy i już na nas czekał.
Spotkaliśmy się z mamą Emila u niej w pracy i pojechaliśmy do niego.
Zastaliśmy uśmiechniętego chłopca, który dokładnie wiedział, z czym przyjeżdżamy. Emil otworzył wszystkie paczki, w których były części do jego wymarzonego komputera i obiecał, że jak wszystko złoży do kupy, to da znać jak mu się na nim gra.
Mieliśmy przyjemność poznać ciekawego domownika- pupila, czyli jaszczurkę. Co to było za spotkanie!
Przy okazji wypiliśmy wspólnie kawkę w miłym towarzystwie.

Dziękujemy Emil za spotkanie, mamy nadzieję, że komputer śmiga i sprawia Ci wiele radości!