W pewien zimowy piątek wieczorem, udaliśmy się do bardzo pozytywnej, 13-letniej Martynki. Naszym celem oczywiście było poznanie marzenia dziewczynki. Byłyśmy również bardzo ciekawe jej osoby. Okazała się być przemiłą osobą, a jej rodzice przyjęlinas bardzo ciepło. Panowała świetna atmosfera i żałujemy, że nie mogłyśmy spędzić więcej czasu w takim gronie. Jako lodołamacz Martynka dostała gadżety dla siebie, takie jak: brokatowe długopisy czy notatnik, dostała również przydatne gadżety dla swojego nowego, słodkiego pieska. W końcu nadszedł czas poznania tego najważniejszego czyli marzenia Martynki. Okazało się, że jest to spotkanie z Martyną Wojciechowską. Dowiedzieliśmy się, że dziewczynka oglądała wszystkie odcinki jej programu, mocno ją podziwia, a także w pewien sposób bierze z niej przykład. Mocno trzymamy kciuki, aby udało się spełnić Marzenie, ponieważ łatwo było zauważyć, że Martynka bardzo cieszyłaby się z jego realizacji. Mocno wspieramy w drodze do zdrowia! Bądź zawsze taka uśmiechnięta!

Z samego rana w poniedziałek 7 października nasza Marzycielka Martynka razem z rodzicami dotarła do Warszawy, by spełnić swoje największe marzenie, jakim było spotkanie z Martyną Wojciechowską. Perspektywa spotkania była dla naszej Podopiecznej z pewnością bardzo ekscytująca. Martynka z pewnością zastanawiała się jakie pytania zada na spotkaniu.Spotkanie miało odbyć się w jednej z restauracji. Gdy nasza Marzycielka dotarła już na miejsce, trzeba było poczekać jeszcze tylko chwilkę, aż pojawi się Martyna Wojciechowska. Wszyscy obecni już tylko odliczali minuty do jej przyjścia. Kiedy tylko się pojawiła Martyna Wojciechowska, nasza Marzycielka była przeszczęśliwa. Podróżniczka po przywitaniu się zaczęła opowiadać o swoich niesamowitych podróżach,które bardzo interesowały dziewczynkę. Rozmowa była bardzo ciekawa. Martyna Wojciechowska okazała się nie tylko bardzo ciekawą i pełną pasji osobą. Była również bardzo ciepła i bezpośrednia, co pozwalało bardzo szybko przełamać naszej Marzycielce pewną nieśmiałość. Spotkanie było tak ciekawe, że czas minął bardzo szybko. Nadchodził czas powrotu do domu. I chociaż z pewnością nasza Marzycielka odczuwała pewien smutek na myśl, że to koniec spotkania, to jednocześnie bardzo cieszyła się, z tego że udało spotkać się jej ze swoją idolką.

Martynko, wierzymy, że realizacja tego marzenia było to dla Ciebie niezapomnianym przeżyciem. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy pomóc Ci je spełnić. I pamiętaj, warto marzyć, bo marzenia się spełniają!

Dziękujemy oddziałowi Katowice – Wasza pomoc w realizacji marzenia Martynki była nieoceniona!

Z tego miejsca pragniemy również podziękować Martynie Wojciechowskiej za zainteresowanie i poświęcony nam czas. Wierzymy, że to spotkanie dało naszej Marzycielce dużo siły i motywacji do dalszej walki z chorobą.