Piękna, słoneczna pogoda, chociaż dopiero 16 lutego. Jedziemy pociągiem, aby dowiedzieć  się, o czym marzy Inez. Wita nas drobna, uśmiechnięta dziewczynka i jej rodzice. W ramach przełamywania lodów dziewczynka otrzymuje od nas pieska z dużymi oczami z  kolekcji NY, bo takie maskotki właśnie lubi.  W rozmowie dowiadujemy się, że nasza Marzycielka mieszka w Dublinie wraz z rodzicami i siostrą, tam też chodzi do szkoły irlandzkiej i polskiej. Podczas wizyty towarzyszy nam szczurek Baby, z którym Inez jest bardzo zaprzyjaźniona. Gdy zaczynamy rozmawiać o marzeniach, dowiadujemy się więcej o naszej Marzycielce. Chciałaby jeździć na rolkach, ale na razie nie może ze względu na stan zdrowia. Lubi też ciepły klimat i egzotyczne widoki, np. takie jak na Teneryfie, ale wyspę już odwiedziła z rodzicami. Chciałaby też odwiedzić Disneyland, ten na Florydzie, ale nad spełnieniem tego marzenia myślą już rodzice. W trakcie rozmowy dowiadujemy się też o pasji dziewczynki związanej ze śpiewem. W szpitalu odwiedził ją pan Baron, który prowadzi razem z Tomsonem program  The Voice Kids. To spotkanie zainspirowało Inez do marzenia, aby spotkać się z obu panami i poprosić o przesłuchanie i profesjonalne uwagi na temat techniki śpiewu. Byłoby miło wesprzeć Inez w rozwijaniu jej talentu i zorganizować spotkanie z panami Baronem i Tomsonem. Oprócz aspiracji artystycznych nasz Marzycielka ma całkiem realne marzenia na przyszłość, mieć poukładane ,  zwykłe życie i kiedyś zostać mamą. Życzymy jej spełnienia marzeń i tych artystycznych i tych bardziej odległych, życiowych.

11 stycznia w godzinach wieczornych odbyła się rozmowa z Inez  przez skypa w obecności jej mamy, pani Roksany po to, aby dowiedzieć się o nowe marzenie naszej Marzycielki. Rozmowę prowadziły dwie wolontariuszki, Leonarda Jankiewicz i Krystyna Lewandowska. Już wcześniej mama Inez przysłała telefonicznie rysunki, które ilustrowały marzenie dziewczynki. Trzeba było jedynie niektóre sprawy doprecyzować , czyli dopytać o szczegóły. Nowe marzenie Inez to komputer gamingowy set up z niezbędnymi akcesoriami potrzebnymi do gier. Inez wykazała się bardzo dobrą znajomością nowoczesnego sprzętu do grania i wielką ochotą do grania. Po miłej rozmowie o niedawnych świętach i wyjazdach zimowych pożegnałyśmy się z nadzieją, że Fundacja Mam Marzenie  będzie mogła spełnić marzenie naszej podopiecznej.

Nadszedł czas spełnienia marzenia Inez. Ostatecznie wymarzony stał się zestaw do gier. Chociaż nasza Marzycielka ma dopiero 10 lat, okazuje się, że na sprzęcie  komputerowym do grania zna się całkiem nieźle. Przygotowaliśmy więc zestaw o bardzo dobrych parametrach, który, miejmy nadzieję, spełni oczekiwania Inez. W zestawie znalazły się komputer stacjonarny, monitor przystosowany do gier, klawiatura, myszka, pad i słuchawki. Wszystko to jest absolutnie niezbędne, aby skutecznie przenieść się w wirtualny świat gry. Na razie Inez będzie przenosić się w świat MINECRAFT, bo taką grę otrzymała od nas. W dzień spełnienia marzenia, 21 lutego, przywitały nas : Inez, jej siostra Lilla i mama Roksana. Podobno byliśmy bardzo wyczekiwani. Trzy panie przywitały nas bardzo serdecznie, najserdeczniej oczywiście- Inez. Ledwo złożyliśmy stertę kartonów owiniętych z w złoty papier, a już po chwili z boku leżała sterta złotych strzępów papieru, tak dziewczyna spieszyła się, aby zobaczyć, co znajduje się w środku.

Błyskawicznie wszystko zostało wyłuskane z kartonów, po chwili zostało przygotowane stanowisko do komputera, sprawnie zastosowane wszystkie kable, przejściówki i co tam jeszcze trzeba było… i wszystko zadziałało. Wielce przydatne okazały się informatyczne umiejętności wolontariusza Andrzeja, dzięki którym tak sprawnie poszło.

Trzeba przyznać, że rzadko widzi się kogoś tak szczerze jak Inez okazującego radość.Dodatkowym źródłem radości stały się  różnokolorowe efekty świetlne dochodzące z wnętrza  komputera i podświetlana klawiatura. Wydaje się, że przyjaźń Inez z nowym  komputerem będzie długa i trwała. Żegnamy się serdecznie z uściskami i uśmiechami, cieszymy się, że mogliśmy sprawić dziecku tyle radości.